Kupowanie najtańszego egzemplarza auta z ogłoszenia to spore ryzyko.
oczywiscie, ze tak ,jednak to znacznie mniejsze ryzyko niz kupowanie najdrozszego egzemplarza ,
przy najtanszym mozesz smialo zalozyc,ze potrzebne beda jeszcze jakies pieniadze, a przy najdrozszym moze sie okazac,ze te pieniadze juz siedza w kieszeni handlarza - i jak je teraz wydac na złomka ?
Kgb automat to dziś nie jest minus, takie skrzynie świetnie się sprzedają, coraz więcej tego na rynku.
skrzynie moze tak
ale samochodow z nimi nikt nie chce w autach za 5-10pln ,bo to potencjalny problem z duzym prawdopodobienstwem wystapienia w wersji "wyloz na naprawe polowe kwoty, ktora zaplaciles za samochod",
auta w tej kategorii cenowej ani nie są świeżakami, ani nie trafiaja do grupy docelowej, ktora stac na takie niespodzianki