---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018

[Sławek#1978]

Brat odwiedził hamownię. Wyniki nas mocno zaskoczyły :D

[Daniel#1984]

W ten weekend sporo się działo, pomogłem znajomemu wytargać z wąskiego caro OHV-kę, która wypluła kompresję 13; 13; 13,5; 13,5 , dzisiaj natomiast chyba fabryczna pompa wody poddała się po przebiegu 97000km, bo niesamowicie hałasuje, więc niedługo wymiana.

Zważyliśmy też kolejny komplet tłoków "lucas", który kolega kupił do remontu swojego OHV - waga wskazała uwaga - identyczną wagę dla każdego tłoka z kompletu z dokładnością do 0,1g!!! Żadnej odchyłki od wagi. Czyli jak chce się, to się da... Gorzyce naprawdę dały d... z produkcją tłoków do FSO, skoro byle rzemieślnik tak dobrze wyważył tłoki do tego silnika 

No i spasowanie fabrycznie nowego kolektora do 115c z uszczelkami nas rozbawiło... Oczywiście przed montażem będą te nierówności usunięte, i zrobiony porting w docelowej głowicy. Pójdzie do kolejnego ciekawego auta - 125p z idealnym CB na gaźniku, poprawioną głowicą i gazem 2 generacji.

[Daniel#1984]

Sam teraz żałuję, że nie ruszyłem zamachu, bo jak rozmawiałem z ludźmi, to warto jednak. Kolektor z GSI będzie, bo musi być sonda do sterowania stagiem XL. Do tego trochę innych modów... może będą tu opisane, w każdym razie jeszcze trochę drogi przed nim do wyjechania na szosę . W każdym razie w lekkim 125p na moście 4:1 będzie według mnie naprawdę ciekawie, i estetyczniej pod maską oraz milej dla ucha, niż z oklepanym k16.

[Tomasz#1969]

Wyniki nas mocno zaskoczyły :D

Whaaaat, na jakim parowniku takie cuda?

[mp79]

Zrobiłem hamulce i odpaliłem sprzęta, coby nagrzał się aż do załączenia się wiatraka. Niestety, włączyć się nie chciał. A gdy ze zbiorniczka zaczęło wybijać płyn, zgasiłem silnik. Niedawno podmieniłem czujnik w kolektorze na nubirowy.

...ale czy może to mieć jakiś związek, kiedy czujnik wiatraka jest w chłodnicy...
Tak nawiasem, ten nubirowy chyba odpowiada właśnie w nubirze za włączanie się wiatraków, a nie za wskazanie temperatury na "cyferblaciku", więc do funkcji, jaką mu tymczasowo wyznaczyłem w polonezie, może mniej niż średnio się nadawać, choć wygląda podobnie. Tym bardziej, że wskazanie w pewnym momencie spadło do zera, choć temperatura pod maską nie spadła, a wręcz wzrosła.
No i po lekkim nagrzaniu się zaczął już dymić na biało, więc podejrzewana przeze mnie awaria uszczelki pod czapą jest więcej niż pewna. Przy okazji będzie wypadało parę innych rzeczy w silniku porobić, tak że przygotujcie się na pytania.

[KGB]

ten czujnik nie ma nic do sterowania wentylatorem, to jest czujnik temp. dla ECU

[mp79]

Nubirowy czujnik pasował, jakby był jego zamiennikiem, a podmiana została dokonana w celu sprawdzenia polonezowskiego czujnika (które ostatecznie dokonane jeszcze nie zostało).
Z oryginalnym czujnikiem bowiem Trupek w pewnym momencie zaczął gasnąć na ciepłym i robić problemy przy odpalaniu; dopóki jednak odpalał i pracował w pełnym zakresie temperatur, wentylator chłodnicy po nagrzaniu włączał się. Dość mało prawdopodobne, że czujnik w chłodnicy padł ot tak po wymianie czujnika w kolektorze.
Myślałem, że jak wykręcę i w jego miejsce wkręcę podobny, a sprzęta odpalę bez zbędnych utrudnień, to dobrze będzie. 

[KGB]

nubirowy moze sobie dzialac, ale dziala pokazujac temp. dla ECU ,ale ECU w PN nie steruje wentylatorem - czego jeszcze nie rozumiesz ?
zajmij sie naprawa,a nie obliczaniem prawdopodobienstwa, bo slabo ci to wychodzi - zadales pytanie i otrzymales odpowiedz, wiec po co dalej filozofujesz,
wlasciwie to masz szczescie, ze odpowiedzialem, ale masz peszka, ze wlacznik bimetalowy w chlodnicy przestal dzialc - a moze nie przestal, moze przekaznik nie zalacza wentylatora, a moze wentylator szlag trafil , to jest do sprawdzenia, tylko trzeba chciec to zrobic, a kazde z tych 3 mozliwosci sprawdza sie po 1min,
no moze bezposrednie sprawdzenie wentylatora dluzej,bo trzeba dwa przewody skolowac

[mp79]

Żadnego pytania z mojej strony nie było, a jedynie informacja do ogółu, co dzisiaj zrobiłem ze swoim "autem". Znaczy wczoraj, bo dzisiaj jest już kolejny dzień.
Studiowanie schematów zostawiłem sobie na kiedy indziej.
Czujnika wentylatora chłodnicy nie jestem w stanie sprawdzić w minutę. Mogłem zrobić to wczoraj, kiedy był akurat wkręcony w gorącą chłodnicę.
Tak czy owak, dzięki za podjęcie tematu. Można tylko jeszcze do tego co napisałeś, dodać możliwość przepalenia się bezpiecznika.

[Gomulsky]

A może po prostu UPG padło na tyle mocno, że zaczął pompować układ spalinami, tzn. że się zapowietrzył i dlatego nie włączył wentylatora? Albo to termostat się zaciął i zagotowało płyn w samym bloku.

[KGB]

Czujnika wentylatora chłodnicy nie jestem w stanie sprawdzić w minutę.

wystarczy zdjac oba przewody z wlacznika i zewrzec je ze soba, zeby sprawdzic,czy wentylator sie wlacza

[mp79]

A może po prostu UPG padło na tyle mocno, że zaczął pompować układ spalinami, tzn. że się zapowietrzył i dlatego nie włączył wentylatora?

Racazej nie, bo wtedy ze zbiorniczka miałbym fontannę, a tymczasem poziom się podniósł do max i delikatnie przelało.

Albo to termostat się zaciął i zagotowało płyn w samym bloku.

Jak wyżej, plus dodatkowo chłodnica by była zimna, a na pewno nie gorąca.

wystarczy zdjac oba przewody z wlacznika i zewrzec je ze soba, zeby sprawdzic,czy wentylator sie wlacza

Grzesznik ze mnie, że sam na to nie wpadłem...

[Daniel#1984]

No i zrobiłem kawał dobrej, ale nikomu niepotrzebnej roboty. Pompa w istocie trochę hałasowała zużytym łożyskiem, ale była sprawna. Po założeniu paska klinowego, znowu silnik zaczął metalicznie tłuc. Kolejne podejrzenie - alternator. Kręcę, kręcę, szukam i nic. No to znowu odpalam. Cisza. Zakładam pasek - klekocze. Pełen najczarniejszych myśli poruszałem kołem pasowym - luz na boki na dobre 4mm, niby przykręcone, ale lekko nacisnąłem klucz i się odkręciło. Przykręciłem, cisza absolutna, ale zdaje się, że klin dostał niezłe wciry i nie trzyma dobrze koła, bo mam wrażenie, że wóz jest bardziej mulasty, niż wcześniej, jakby zapłon się delikatnie opóźnił. Więc jutro znowu odkręcanie i sprawdzenie. Tylko cholera, jakim cudem się to odkręciło? Powinno wraz z pracą silnika się dokręcać.

Wał od GSi się swoją drogą różni jakoś mocowaniem na koło pasowe? Podobno wcięcia są krótsze.

[Bartek GSi]

"Założyłem" boczek drzwi z tyłu, ale nie tak jak chciałem. Odstaje ten górny plastik na wysokości trójkąta szybki, nie wiem co jego tam blokuje nie mogłem go docisnąć. Przy okazji połamały się 3 spinki od tapicerki.

[Dawid91]

Kupiłem wczoraj dupowóz na zimę 

Daewoo Tico w gazie  OC do stycznia, przegląd do lipca, na gazie gaśnie na benzynie chodzi ok. Wersja biedak, podłogę jeszcze ma, progi o dziwo też chociaż już je bierze. Wszędzie masa zaprawek obcierek i tego typu spraw. Przebieg 297.000  dałem za niego 650zł, ma przeżyć do wiosny i na wiosnę się sprzedać

[Gomulsky]

ma przeżyć do wiosny i na wiosnę się sprzedać

Chyba na złom

W temacie, przyszła mi paczuszka z olejami do mostu i skrzyni w Atu. Ktoś dał ciała i pomylił zamawiany przeze mnie towar... Tzn. przysłano mi olej 75W90 GL-4, mimo że zamawiałem GL-5    Bawić się w odsyłanie nie ma sensu bo pochłonie to tyle samo co kosztowały te oleje... Kombi jakoś na tym jeździ, więc pewnie Atu też da radę, zwłaszcza jak doda się jakiś ceramizer i MoS2.

[Multec]

GL-4 jest odpowiedni dla skrzyni. GL-5 w teorii powoduje korozję metalu, z którego wykonane są synchronizatory. A dolewanie MoS2 do skrzyni, w której tarcie pełni istotną rolę jest bez sensu.

[jacek2]

Kupiłem wczoraj dupowóz na zimę 

Daewoo Tico w gazie 

Hehe to pewnie od Wieśka go kupiłeś. Tego z piosenki....hehe

[Gomulsky]

Wiem, niemniej np. mój ojciec jeździ przez ładne kilka lat na oleju GL-5 w skrzyni i nic się nie dzieje.
W kombi mocno przesadziłem z dwusiarczkiem a skrzynia pracuje bez większych problemów (czasem jak się dobrze rozgrzeje to wrzucając 4 czuć zazębianie się kół, ale to tylko na tym biegu więc może to być kwestia samego zużycia skrzyni). Z resztą MoS2 daje jakieś efekty tylko do określonego stężenia, później można go walić wiadrami i tylko efekt placebo, będzie robił swoje
Pozostaje jeszcze pytanie, czy zalecenie fabryki dotyczące oleju GL-5 w skrzyni, czy wynika z samej jej konstrukcjii, czy jak zwykle podali coś na odpierdziel w imię zasady "lepszy olej na pewno nie zaszkodzi"?

[Tomasz#1969]

A ja kupiłem wczoraj Volvo 940 2.3 LPT, taki dupowóz na zimę