Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018  (Przeczytany 256723 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1860 dnia: Październik 12, 2018, 14:27:42 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
A ja kupiłem wczoraj Volvo 940 2.3 LPT, taki dupowóz na zimę  <ok>
jak tam ocynk, trzyma sie wszedzie ?

GL-4 jest odpowiedni dla skrzyni. GL-5 w teorii powoduje korozję metalu, z którego wykonane są synchronizatory.
w praktyce albo nie bierze to skrzyni Poloneza, albo tych zwiazkow jest tyle co kot naplakal i sa w stanie nawet wyczyscic mosiadzu,a co dopiero go zjesc,
Multecu, skoro juz krazysz po forum to moglbys zajzec do silnikow i cos odpowiedziec na moje pytanie ;>
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1861 dnia: Październik 12, 2018, 16:36:28 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Wymontowałem wczoraj koło pasowe i zajrzałem do rozrządu. Efekt: rowek koła pasowego solidnie rozwalony, klin na szczęście przeżył. Zamontowałem inne koło pasowe i wyrzuciłem blaszkę, która była przed jednym z małych kół pasowych, i którą wyjęliśmy ze starego silnika. Przez to koło pasowe nie dochodziło do końca i nie opierało się dobrze na klinie, luz kasowała dokręcona śruba.

Ta blaszka powinna być za rozrządem? W domyśle pewnie miała osłaniać simmering, żeby olej lejący się z niego nie zachlapał paska, ale na kilku zdjęciach rozrządu w ogóle jej nie widziałem. Z silnika z przebiegiem 70kkm, po jednej wymianie paska, wyjąłem koła pasowe i żadnej blaszki tam nie było  <co> Raz dawali, raz nie? Wątpię, żeby ktoś zmieniał koła pasowe w silniku z niskim przebiegiem.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1862 dnia: Październik 12, 2018, 21:03:09 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Wziąłem się za wyciągnięcie skrzyni z Atu. Zacząłem od spuszczenia starego oleju, niby dużo na nim nie nalatała, a mimo to był już nieźle zasyfiony <mysli> W każdym razie zeszło go znacznie więcej niż się spodziewałem, że zejdzie co już zapowiadało iż będzie "wesoło". Nieco ponad godzinka i skrzynia była zrzucona. Na szczęście dzwon okazał się być suchy jak pieprz. Więc w klimacie lekkiego "da fak?" zacząłem szukać odpowiedzi na pytanie, gdzie znajduje się źródło tego wycieku. I znalazłem... Otóż cieknie z wałków nierządu. Tak się zastanawiam, co poszło nie tak? Krzywo nabity simering? Założyłem je w złą stronę?
Po której stronie silnika powinny się znajdować czerwone/pomarańczowe, a po której brązowe uszczelniacze?

Korzystając z okazji, że skrzynia i tak była wyjęta to obejrzałem sobie łożysko w wale, generalnie nie było źle gdyby nie to, że dobrze też nie było :) Łożysko straciło uszczelnienia, ale poza tym nawet się trzymało, w każdym razie bieżnia wewnętrzna wyszła razem ze skrzynią.

Poza tym, popełniłem przegląd w Charcie. Kupiłem kilka części do silnika od Malucha, oby jeszcze w ten weekend udało się go choć częściowo poskładać.

PS. Po ponad roku posiadania Kombi ciekawość wygrała i dałem mu miodu do odcinki. Stało się coś ciekawego, otóż obrotomierz zatrzymał się na ~4,5k RPM, po czym zaświecił się check a po kilkunastu sekundach zgasł. Przy jakich obrotach GSi powinno mieć odcinkę? Czy w związku z zapaleniem się checka jest się czego obawiać?
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2018, 21:22:44 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1863 dnia: Październik 12, 2018, 22:30:30 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
GSI ma odcinke przy 5900rpm
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1864 dnia: Październik 12, 2018, 23:09:42 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Zatem w czym należałoby upatrywać tej osobliwości, zawieszenia się obrotomierza? Moduł zapłonowy się kończy, czy wałek rozrządu goli?

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1865 dnia: Październik 13, 2018, 21:33:47 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Cały dzień poświęciłem na silnik od malucha. Pomalowałem miskę olejową i pokrywę zaworów, wymieniłem tulejki w główkach korbowodów i oddałem je na spasowanie ze sworzniem. Zacząłem składać co miałem pod ręką i dupa, utknąłem w 1/3 składania bo zapomniałem kupić pierścień uszczelniający przednią panewkę- stary był pęknięty.

Przy okazji sprawdziłem jak wygląda sprawa mas tłoków, okazało się że rozrzut samych tłoków to 5 gram. Więc zdarłem całkiem sporo mięsa z cięższego tłoka aby wyrównać masy. Jak odbiorę korby nie omieszkam sprawdzić i ich.
Zaczyna mnie ten Maluch powoli przytłaczać. Niby taki "mały i tani", a cenowo powoli zbliżam się do remontu 1.8, choć w tym wypadku większość kosztów to szeroko rozumiane "usługi", których w przypadku rovera nie było aż tyle. I pomyśleć, że zaczęło się od tego, że chciałem tylko uszczelnić ten silnik <lol2> A do roboty jeszcze cała buda  <rotfl2>

Dopiero dziś zauważyłem, że na przestrzeni kilku ostatnich dni jakiś "ch*"/"ci*" (tego jeszcze nie ustaliłem), najpewniej pod akademikiem zbezcześcił mi lewy błotnik w kombi po czym odjechał w siną dal udając, że nic się nie stało...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1866 dnia: Październik 14, 2018, 00:29:37 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Wymieniłem sobie przewód masowy do akumulatora na dłuższy  , wymieniłem aku na nowy , oraz podniosłem sobie dziś auto i naprawiłem czujnik od wstecznego bo mi światła od niego nie działały przy okazji inspekcja całego podwozia po 2 latach od remontu nie jest źle póki co rudy brak od dołu ;)
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1867 dnia: Październik 18, 2018, 09:31:14 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
No i spasowanie fabrycznie nowego kolektora do 115c z uszczelkami nas rozbawiło... Oczywiście przed montażem będą te nierówności usunięte, i zrobiony porting w docelowej głowicy. Pójdzie do kolejnego ciekawego auta - 125p z idealnym CB na gaźniku, poprawioną głowicą i gazem 2 generacji.

Może po tylu latach się dowiem, jak rozszlifować kolektor na całej długości?
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1868 dnia: Październik 18, 2018, 10:29:00 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Czy na całej długości będzie rozszlifowany nie wiem, na pewno będą wyrównane otwory do uszczelki, ale do tego jeszcze daleka droga, bo najpierw będzie rozebrany i zweryfikowany silnik, a potem dopiero zabawy w porting i pasowanie kolektorów.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1869 dnia: Październik 19, 2018, 21:23:40 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2231
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Pojechałem dziś tiktakiem na zakupy i zostawiłem go na włączonych światłach na pół godziny, na szczęście akumulator dał radę. Nie ma tam ani kontrolki ani żadnego ,,brzęczyka" informującego o włączonych światłach. Kiedy jeździłem Polonezem czy nawet Roverem 25 to jak gdzieś szedłem i odchodziłem od auta to odwracałem głowę żeby popatrzeć na swoje auto bo... podobało mi się  <cwaniak2> Tico mi się nie podoba więc jakoś specjalnie go nie podziwiam to i zdarzyło się  <lol2> ale spalanie w okolicach 6 litrów LPG bardzo mi się podoba  <spoko>

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1870 dnia: Październik 19, 2018, 22:27:04 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Poskładałem atu. Zabawy z uszczelniaczami było co nie miara, nie chciały wyjść po dobroci, więc skończyło się na rozebraniu połowy głowicy, założyłem dwukierunkowe. Doszedłem do wniosku, że zaistniała sytuacja miała miejsce przez przytkane odpowietrzenie skrzyni korbowej, oryginalny "druciak" z pokrywy zaworów gdzieś zaginął, więc upchałem w nim 2 "druciaki" z pokrywy nowszego typu. Po odpaleniu miło się zaskoczyłem, w aucie zrobiło się o wiele ciszej, duży udział w tym musiało mieć poprawnie osadzone łożysko NA4900, bo skrzynia przestała "terkotać" na luzie i wolnych obr. Poza tym została zalana nowym olejem, na pierwszy rzut oka Jasol 75W90 daje radę :)


Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1871 dnia: Październik 19, 2018, 23:14:28 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5089
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Przywiozłem sobie ze złomu niepękniętą deskę, tylko przez moje niedopatrzenie, zrobiłem dwie małe "plamki" na daszku, czyli pękło to gówno, którym powleczona jest deska, ale na szczęście, to da się łatwo zamaskować, a zwłaszcza, jak ktoś to maluje na czarno, jak ja.Warto brać ze złomu kompletnego calsonica? Ta deska pochodzi z atu plus po 2000-nym roku (chyba) bo licznik z podpórką i kolor 70U i w tym był (jest) właśnie calsonic.Pierwszy raz widzę, jak to jest stworzone.Deska ma inne wyloty na szybę, tzn. to pod spodem, zrobione na okrągłe rury nawiewu.Jakiś dziwny rezystor na podszybiu i dmuchawę na samej górze, dziwny twór.Jest jeszcze truck gli i jakiś splusowany minus na jednopunkcie, chyba abimex z chłodnicą od rovera.Ogólnie, to są chłodnice we wszystkich jeszcze.Najbardziej ograbiony jest ten atu.Silnik GSI, to się parę rzeczy przydało.Komputer się komuś przykleił, ale zostało immo i stacyjka, więc nie wiem, jak to komuś pomoże.Ale kluczyków brak, bo by się stacyjka przydała np. do rovera.Stoi i nawet jakiś rover 1.6 ale w jakim stanie silnik, to nie pytałem.Klamkę jedną w kolrze zdołałem dorwać/Ktoś zabrał najpierw oba lewe drzwi, bo prawe były przygnite, a potem jeszcze i prawe przednie, więc została jedna klamka, spóźniłem się.Aut stoi tam chyba z 50, jak nie lepiej, a tylko 3 poldki.Tak, to same vw i francuzy.Trochę aut po wypadkach itd.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1872 dnia: Październik 19, 2018, 23:24:00 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Jak nie wołają jakoś dużo to na Twoim miejscu bym brał, zawsze może się przydać :) Jeśli się zdecydujesz weź wszystko (rury, rezystor, panel, przełącznik + ten kawałek wiązki od obiegu wewnętrznego, przejściówki pod kratki, przejściówki na nawiew szyby) bo jeśli o czymś zapomnisz to zaczynają się schody, ponieważ calsonic raczej nie był zbyt popularny i na rynku wtórnym dużo części do niego nie znajdziesz.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1873 dnia: Październik 19, 2018, 23:34:56 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5089
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Mi to niby niepotrzebne, ale ze względu na rzadkość, kusi mnie, żeby to brać.Pierwszy raz to nawet widzę na żywo.Za deskę, cewkę od gsi, panel z konsoli środkowej, plastik wokół zegarów, wąż chłodnicy dolny do pompy, te wszystkie plastiki od tego calsonica, czyli kolanka i przejściówki, oraz 3 sztuki zbiorniczków wyrównawczych do gsi zapłaciłem 80 zeta i jeszcze miałem się targować.sama cewka 30 pln.Na tym złomie nabrałem nieraz gratów za free, więc nich mają ten jeden raz.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1874 dnia: Październik 20, 2018, 00:28:58 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
truchlo wczoraj nie odpalilo, tylko kaszlal i w koncu aku sie rozladowal,
swiece odkrecilem w celu sprawdzenia to i przy okazji kompresje zmierzylem :10, 9, 9, 10 - moze byc zwazywszy na to co przeszedl ten silnik,
naladowalem aku i dzisiaj zapalil z wielkim trudem tzn. ma taka dziwna przypadlosc, ktora wystapila juz ~5 razy, ale nie za kazdym razem po kolei,
odpala na 3 garach i strzela w dolot, a gdy strzeli to oczywiscie gasnie (bo nie zdazy zaciagnac nowej mieszanki),
trzeba sie tak meczyc kilka minut odpalajac kilkanascie razy i gdy zlapie lekka temp. to nagle pracuje rowniutko na 4 garach,
sadzilem, ze to popychacz na drugim garze sie oproznia i zawor sie slabo otwiera przez co strzela w dolot, ale gdyby tak bylo to komperesja na tym garze bylaby malutka - a wyszla taka jak na pozostalych,
musze poszukac przyczyny, moze to ta nowa cewka juz sie "napracowala" ;]

ale to pozniej, bo po odpaleniu stracil hamulce, stal grubo ponad miesiac nie ruszany i plyn wyciekl, tylko nie widac którędy ,
czyli trzeba zajzec do calego ukladu hamulcowego, zaspawac tlumik, zajac sie pasem przednim, przywrocic normalny rozruch silnika i przymocowac przewod gazowy, bo spoczął na wale napedowym,
nie wiem, czy ten samochod prosi o leczenie, czy juz o eutanazje 
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1875 dnia: Październik 20, 2018, 20:19:02 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Podobnie u mnie było dzisiaj z lublinem o przebiegu 69,5 tys. km. Załadowaliśmy się na robotę, a w końcu i tak trzeba było przepakować się na mastera o cieknącym zacisku, bo ten przynajmniej jeździ.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1876 dnia: Październik 20, 2018, 21:17:52 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moje truchlo 252kkm na liczniku, wiec lublinowi powinno byc wstyd
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1877 dnia: Październik 20, 2018, 22:52:30 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
"Ja mam szczęście, we dnie i w nocy zawsze i wszędzie", a zwłaszcza do wszelakich "fachowców" psia jego mać.
Oddałem korbowody od malucha do ślusarza, aby dopasował tulejki w ich główkach to nowych sworzni. Gość pierdolił się z tym tydzień a i tak coś mu nie pykło, bo nie dość że zrobił je zbyt luźne to jeszcze jedną rozwiercił krzywo... a przy odbiorze wciskał mi kit, że "korba jest krzywa"... No "kur*" na pewno, tym bardziej że żadne ślady w silniku na to nie wskazują - zużycie każdego elementu jak najbardziej normalne.

Dotarłem zawory w głowicy od maluszka.

Zebrałem się w sobie i założyłem do Atu most 4.1, szczerze nie spodziewałem się tego co się stało. Nie będę się tutaj chwalił, że tak będzie już na zawsze, ale po kilku km w samochodzie najbardziej słychać... silnik. Most lekko pojękuje dopiero przy ok. 90 km/h. I to wszystko bez czujników, "ch*"ów moujów dzikich węży. Otwarcie muszę przyznać, że wyłożyłem się tylko w jednym miejscu, tzn. nie zmieniłem simeringu na ataku, więc jeszcze dobrze mostu nie założyłem a w tym miejscu już pojawiła się kropelka oleju :| Oliwa oczywiście nowa , 75W-140, podobnie jak w skrzyni również Jasol.
Tak już przy okazji dywagacji o moście, nabrałem przekonania iż standardowe 1,8 16V na moście 3.9 też dawałoby radę :)
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2018, 23:01:55 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1878 dnia: Październik 21, 2018, 03:57:30 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
1,8 16V na moście 3.9 też dawałoby radę

Oczywiście że by dawało radę ja się kiedyś bujałem 1.8 na 4.3 na światłach szatan ale jeżdżąc normalnie masakra 1  to w ogóle prawie nie było .  Nie latałem tym silnikiem na 4.1 ale miałem przyjemność bujnąć się na prawym jako pasażer na WWLowym ATU 1.8 na dużych kapciach bodajże 17 (Atu  "ori" Przema jak przez chwilę jeździło po Krakowie) na tamtych kołach wychodziło mniej więcej identyczne przełożenie jak by było na moście 3.7 (Przynajmniej tak mi to tłumaczył wtedy właściciel tego auta) i nawet na takich szerokich kapciach się dość przyjemnie zbierało .

Cóż w temacie mojego auta dużo ruszyło auto podniosłem postawiłem na kobyłkach zakonserwowałem woskiem  progi wew , podłużnice przednie , buty , podłużnice środkowe , tylne skośne , słupki przednie i tylne , narożniki dachu , 4 drzwi , klapę od środka , tylne błotniki od środka  i pewnie coś jeszcze co zapomniałem .
Zrobiłem też zakupy do gazu  zakupiłem nowy reduktor staga AC150E z elektrozaworem . Wtryskiwacze do pojedynczego montażu  HANA GOLD H2000 i nowy przełącznik do mojej instalacji AG Zenit PRO (Tak wiem staroć ale 1.8 na tym zap*erdalało mimo waltków które go przelewały ) Od razu go wlutowałem pod instalacje według schematu przy okazji po przejrzeniu schematu już wiem dlaczego w 1.8 brzęczek nie działał jak brakło gazu i przełączało zapomniało się chłopakom podpiąć plus z przełącznika do buzerka  <rotfl2>  , przepuściłem też pod maskę  przewód od elektrozaworu butli . Większość go puszcza pod samochodem ja nie chciałem takiej druciarni i jest puszczony u mnie w środku kabiny ładnie ułożony przy wiązce która widzie w tył samochodu .  Zdemontowałem dolny kolektor ssący z mojego 1.8 które ciągle czeka na remont i  jeszcze długo poczeka bo tam się szykuje kapitalka . Zdemontowałem go ponieważ ma już ponawiercane wkrętki do gazu i szkoda mi wiercić w moim który mam założony obecnie w 1.4



Tak tak wiem pęknięta blenda wywal ja itd  <blee> . Przywiezie mi ktoś za darmo nową to wywale moją fabrycznie nową połamała na 3 cześci poczta polska więc nie mam zamiaru się wk*rwiać i zostaje taka jak jest jak się może na złomie trafi jakaś w podobnym stanie to sobie doleję ten pękięty kawałek .

« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2018, 04:41:01 am wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2018
« Odpowiedź #1879 dnia: Październik 22, 2018, 22:30:40 pm »

Offline Paki68

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 509
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1.6 gsi
Dzisiaj wymieniłem świece