Autor Wątek: Domniemana kolizja  (Przeczytany 1049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Domniemana kolizja
« dnia: Styczeń 27, 2018, 14:13:18 pm »

Offline markus

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 242
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez caro plus 1998 - 1,6 GSI mpi
Ile moze kosztowac usuniecie otarcia  otwartymi drzwiami  na drzwiach bmw ktore stalo obok ? Gostek  cwaniaczek , mowi ze ma swiadka  , ktory to widzial  i zada 600 lub podania nr OC  albo pojdzie do sadu ., oczywiscie przy tym straszy wizyta u dentysty.
Ja osobiscie nie poczuwam sie do uznania jego racji , a z tego wzgledu ze  moj 20 letni polonez  ma dosyc duzo rys i  przytarc to mozna mu dolozyc jeszcze jedna kolizje  na parkingu . Odczuwam to jako wymuszenie  na mnie podania  numeru polisy OC lub zaplaty wspomnianych 600 pln. Powiedzialem gosciowi  bezposrednio w rozmowie telefonicznej  zeby wezwal  policje bo nie uznaje jego racji  minelo 12 dni  a policja nie badala  mojego auta. Dostalem za to  e-maila z PZU  z nr szkody zebym  ustosunkowal sie do zgloszenia szkody przez beemiarza  podajac dane do wypelnienia kwestionariusza  wypadkowego  . Odpisalem to co na wstepie podalem , lacznie z grozbami karalnymi  , ze szuka gostek jelenia . Teraz czekam  na  rozwoj wydarzen.

Odp: Domniemana kolizja
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 27, 2018, 15:11:48 pm »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1294
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
w kwietniu miałem kolizje bardzo niejednoznaczną (wjechałem w dupe Forda Mondeo). Dałem gościowi po mordzie na gorąco, było 3 świadków, jego pasażerka, obca baba-menel i moja dziewczyna z zawodu nauczycielka. Gość miał tylko mój nr rejestracyjny i tak jak w Twoim przypadku mój ubezpieczyciel przysłał mi pismo.

Ubezpieczyciel odmówił mu wypłaty odszkodowania, potem Policja, zeznania, w końcu sprawa. Sąd wydał wyrok, bez głębszego zapoznania się ze sprawą i bez informowania o sprawie, widocznie nie muszą. Koniec końców przez zeznania baby menela z niepełnym uzębieniem musiałem pokryć koszty sprawy 380zł i mój ubezpieczyciel już nie miał nic do gadania.

w kwietniu było zdarzenie, w sierpniu sprawa i wyrok. Mieszkam w Sosnowcu ~200k mieszkańców

Moja rada "znajdź" świadków, ich liczba robi różnicę.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2018, 15:17:08 pm wysłana przez Ciastek »

Odp: Domniemana kolizja
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 27, 2018, 16:17:45 pm »

Offline damian6819

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1260
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.4 95' PB/ LPG =>swap 1.6 16v LPG
Jak chce grać "sebix" pawiana, to ty zagraj większego. Do niczego się nie przyznawaj, nic nie podpisuj, jedynie znajdź tego klienta i załatw go po cichu.

""oczywiscie przy tym straszy wizyta u dentysty. ""

To Ty idź na policję i zgłoś groźby-karane do lat 3.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2018, 16:19:25 pm wysłana przez damian6819 »
totalitarne forum fso jednak zweryfikuje wszystkich - pełna lustracja
Samochód jest dla człowieka, a nie człowiek dla samochodu.