Autor Wątek: Rozrusznik  (Przeczytany 2003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rozrusznik
« dnia: Marzec 03, 2018, 12:19:01 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Witam, czy w Plusach występowały te same rozruszniki?Mam jakiś "w zapasie", nadaje się do regeneracji i ten w aucie kończy żywot.

Pytanie, czy będą zamienne, czy mogą się różnić.Wygodnie byłoby zrobić ten "oczekujący" i potem przełożyć, bez unieruchamiania auta.

Oba w GLI Bosch, wersja Plus.

I druga rzecz-czy bardzo trudna jest wymiana tulejek, szczotek i automatu, czy są tam jakieś niespodzianki?

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 03, 2018, 12:49:48 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Wszystkie rozruszniki od początku produkcji poldolota ohv, do jej końca są zamienne. Ok 97r zmieniono elektromagnes i co za tym idzie głowkę rozrusznika, więc nie wszystkie częsci pasują do samych rozruszników zamiennie. Szczotki i tulejki są takie same.
Wymiana automatu jest prosta, szczotek również, choć już ciut trudniejsza, tulejki nie jest łatwo zrobić dobrze.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 03, 2018, 15:25:44 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Przy wymianie szczotek i automatu warto mieć przy sobie małe szczypce oraz kawałek drutu stalowego o średnicy ok. 1,5 mm. Z tulejkami często jest problem, bo dopiero przy wsadzaniu wirnika, nawet pomimo przesmarowania, okazują się za ciasne. U siebie chyba zresztą niepotrzebnie je wymieniałem...

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 03, 2018, 18:09:17 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
BO wbijacie słabe tulejki prod polskiej. Wbij Cargo albo AS i będzie malina.
Do polskich tuelejek trzeba mieć rozwiertaki nastawne i po wbiciu nadać tolerancji. A i same tulejki są kruche.
Wałków sie nie smaruje, ponieważ pod wpływem tarcia uwalnia się smar zaprasowany w tulejce.

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 03, 2018, 18:28:49 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Ja nie wiem nawet, jakie mam. Dostałem komplet jakichś mosiężnych wraz z zakupionym używanym rozrusznikiem (bo i ten etap przerabiałem).

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 31, 2018, 22:41:17 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Witam, rozszabrowałem dzisiaj co nieco rozrusznik w Polonezie Plusie.

Mam kilka pytań:
1.Na aukcjach widuję taki element jak "hamulec rozrusznika"-w którym miejscu rozrusznika to się znajduje?Wyjąłem wirnik i nie widzę tego kompletnie, natomiast nie demontowałem szczotek i może... ale obok szczotek tego nie widać, więc gdzie to powinno być?
2.Czy automat podlega rozbiórce?I tak się zacinał, ale odkręciłem te śrubki na śrubokręt krzyżakowy i się rusza ta plastikowa część (ze szpilkami), ale nie chce się rozpołowić-to normalka?Może tam jest ten hamulec?
3.Rozrusznik się zacinał czasem, a przy niskiej temperaturze wolniej kręcił-obstawiłem tulejki i ewentualnie szczotki.Szczotki nie wyglądają na zużyte jeszcze, natomiast jak sprawdzić tulejki?Zaznaczam, że rozrusznik jest cały zarzygany olejem (wycieki z silnika, głównie pod głowicą, tak wiem, trzeba zrobić, ale to potem)-czy to zabrudzenie wszystkiego dookoła olejem mogło powodować spowolnienie pracy?Za zacinanie obwiniam automat, tym bardziej, że rozrusznik nie miał tej termicznej obudowy (na szczęście znalazłem w zapasach i założę, ach Ci poprzedni właściciele...)

Jest to w sumie moja pierwsza tego typu robota, dlatego te pytania mogą się wydać dziwne niektórym, no ale po to jest forum :)

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 31, 2018, 23:04:16 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5097
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Pierwsze słyszę o jakimś hamulcu.Automat (wyłącznik elektromagnetyczny) jest w pełni rozbieralny.Oprócz odkręcenie śrub, musisz jeszcze rozlutować końce uzwojenia.Jeden przy tej grubej śrubie, a drugi tam, gdzie jest wsuwka, do której idzie cienki przewód.Tulejki mają nie mieć wyczuwalnego luzu na boki.Włóż wirnik w głowiczkę i poruszaj na boki, to samo z tarczą tylną.Bendix też ma tulejki.Zobacz, czy nie widać obtarć na wirniku i cewkach stojana.Jeśli są, to rozrusznik robił zwarcie, czyli tulejki zużyte.

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 31, 2018, 23:28:57 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
hamulec to taka tuleja plastikowa zazwyczaj biała i jest między komutatorem a tylną tuleją wirnika.
Atuomat wymień , można go rozebrać , tylko trzeba rozlutować uzwojenia
Trzeba sprawdzić stojan na przebicie do masy i tak samo wirnik.
Zmierzyć opór przeciwległych styków komutatora
Wszystko umyć i wymienić tulejki (ok 10 zł )
Tylko kup AS albo Cargo a nie to gówno made in poland. Polskie są tak podłej jakości że bez rozwiertaka nastawnego nie zamontujesz wirnika.

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 01, 2018, 00:39:19 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5097
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
hamulec to taka tuleja plastikowa zazwyczaj biała i jest między komutatorem a tylną tuleją wirnika.
A widzisz, nie zwracałem nigdy uwagi, jak rozbierałem.A tak patrząc na Twój nick, to odnoszę wrażenie, że masz coś wspólnego z elektroniką.No i oczywiście, fachowa regeneracja rozrusznika, to nie tylko wymiana głupich tulejek i szczotek, ale również sprawdzenie, tylko ze zawsze myślałem, że potrzeba do tego sprzętu.Przebicie na masę można pewnie sprawdzić zwykłym miernikiem, ustawiając go na "przejście" ale już pobór prądu i inne parametry, to pewnie nie.Ja w swoim zakresie, to nie robiłem nigdy nic innego, poza wyczyszczeniem (umyciem) wymianą wspomnianych szczotek i tulejek i ewentualnie rozebraniem automatu, jeśli nie jest zaprasowany na trupa.Cała reszta, to już raczej grubsza sprawa.W roverze nawet dorabiałem szczotki piłując je z całkiem innych, na wymiar i wlutowałem w mostek, wszystko działa, ale dokładne zdiagnozowanie sprawności wirnika, czy stojana, to już raczej poza moimi kompetencjami.

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 01, 2018, 01:13:02 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2610
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
między komutatorem a tylnym czopem wirnika jest fragment stożka który trąc o "hamulec" rozrusznika szybko wyhamowuje obroty wirnika. sam pierścień hamulca znajduje się między szczotkotrzymaczami. hamulec wyhamowuje wirnik i zabezpiecza "dupę" rozrusznika przed potężnym uderzeniem wirnika odrzuconego przez koło zamachowe. ja włożyłem na oś wirnika od strony sprzęgła okrągłą płytkę wyciętą z przekładki resora od malucha. sprzęgło uderza nie w blachy wirnika tylko w tą przekładkę. dzięki temu rozrusznika prawie nie słychać.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 01, 2018, 02:39:24 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
przebicia najlepiej sprawdza się 15W żarówką z lodówki . W szereg podłącza się obudowę stojanu i drugim przewodem do uzwojenia. Tak samo wirnik. Jeśli gdzieś jest przebicie to poleci tam dymek. Nie muszę mówić że to napięcie 230 V z gniazka więc trzeba zachować ostrożność. Wszystko robić na drewnianym suchym blacie, najlepiej w rękawiczkach gumowych i na wierzch materiałowe. nie dotykamy niczego co jest metalowe, napięcie włączamy tylko przed samym pomiarem, przewody pomiarowe z drutu warto jeszcze dla bezpieczeństwa ubrać w rurki igielitowe i zostawić wystające końcówki o długośc 0,5-0,7cm.
Trzeba też sprawdzić czy plusowe obudowy szczotek nie maja zwarcia do obudowy szczotek.
Trzeba jeszcze podwiesić sprężyny szczotek i upewnić się, że szczotki luźno ruszają się w swoich prowadnicach. Przelatują przez calą długosć prowadnicy pod własnym ciężarem.
Jeśli nie czujesz się pewnie przy 230V poproś o pomoc kogoś związanego z tematem .
By poprawnie zdiagnozować stan wirnika potrzebna jest jeszcze zwarciownica, która obecnie w serwisach jest rarytasem. Jak coś to ja taką posiadam... i mogę ci sprawdzić taki wirnik.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2018, 02:43:27 am wysłana przez diodalodz »

Odp: Rozrusznik
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 01, 2018, 09:12:54 am »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Czyli z hamulcem dobrze podejrzewałem, że jest w okolicach szczotek i tylnej części, czyli tej, której jeszcze nie rozebrałem :)

Na szczęście mam w razie co kogoś z elektryki do pomocy, a nawet ewentualnie osoby robiące takie rozruszniki na co dzień, ale oczywiście sam to chciałem zrobić :P

Dzięki wielkie za pomoc, będę działał dalej.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt przy okazji :)