Oc opłacone, przegląd zaliczony, można na spokojnie zrzucać dyfer i spawać tył. Do zrobienia jest mocowanie baku bo tylna pionowa burta wnęki koła zapasowego przegniła, oraz kawałek podłużnicy za resorem a przed pasem tylnym. Myślę że wystarczy wstawić tam ceownik tylko z jakiej blachy 1,5 mm czy grubsza? Do zrobienia są dwa uszczelniacze jeden na skrzyni drugi w tylnym moście, ale to przy okazji spawania się ogarnie. Relacja z prac przy poldku w następnych wiadomościach, oczywiście ze zdjęciami
W między czasie wymieniłem też świece, z NGK na Iskry, ale używane znalezione podczas porządków w garażu z ok 10 świec wybrałem 4 z najmniej zużytymi elektrodami, wyregulowałem przerwę, i samochód jakoś jeździ, co prawda dalej po rozgrzaniu na wolnych obrotach zachowuje się tak jakby miał zgasnąć, ale jest poprawa. Naprawiłem hamulec ręczny, oraz rozruszałem przednie zaciski i wyczyściłem jarzma. Wpadły nowe klocki hamulcowe na przód, skasowałem luz na łożyskach kół przednich. Pospawałem ramkę prowadnicy od szyby w przednich drzwiach bo przegniła. Na razie to tyle z prac przy aucie, ale jak hamulce nie trzymają i nic nie ściąga podczas jazdy, mam odczucie jakbym nie jechał swoim polonezem