niestety poldek rzucił palenie, a działo się to tak przy prędkości 160km/h i obrotach 4,5 tyś nagle poldek zaczął szarpać wskazówka od obrotomierza również skakała i zapalił się check, więc ujałem nogę z gazu i zwolniłem tak do 120km/h i jechał normalnie, ale przy obrotach rzędu 3-3,5 tyś znowu to samo aż do momętu jak całkowicie przestał palić, po wstępnej diagnozie brak iskry co to może być cewka czy czujnik położenia wału??