Regeneracja pompy wody.Mały know how ?

[pi3cka]

Przed chwilą rozbierałem 3 pompy wody z czego ocalał jeden wirnik który i tak nie nadaje sie do użytku i zdjęty był od tyłu względem tego co pisze pan Morawski Teraz to i tak musztarda po obiedzie bo bebechy i tak i tak do wymiany ale czy do cholery da sie jakoś zdjąć ten wirnik i go nie połamać ?! I jak to potem składać ? Walek z łozyskiem potem uszczelniacz ,wirnik i piasta ? Wiem ,że latwiej kupić nowy ale nie da tyle samo satysfakcji i mam 2 zdrowe korpusy 83r i 87

[diodalodz]

wirnik należy wymienić albo przetoczyć. ważna jest jego powierzchnia bo to miejsce doszczelniania.

[markus]

Kupujesz  nowy wirnik  , bo sciagniecie starego  tak jak piszesz  nie udaje sie . Nowy  np. z tego sklepu http://sklep.roda24.pl/wirnik-pompy-wody-fso-pn.html  to wydatek ponad 15 pln .  W ksiazce  Morawskiego zalecaja uzycie sciagacza . Nowe lozysko  z walkiem  to koszt  ponad 25 pln  np .z tego zrodla
https://sprzedajemy.pl/lozysko-cbk085-lozysko-pompy-wody-polonez-125p-katowice-2-6bea9f-nr54938038
Przeczytaj ten watek i ocen czy jest sens sie w to bawic bo wyglada na to  ze raczej nie . Nowa pompa to tak kolo 100 pln.
http://forum125p.pl/viewtopic.php?f=16&t=5209
Moze przy demontazu pomogloby  nagrzanie  . Tylko co bardzie sie rozszerzy  aluminium czy  zelastwo . Mozesz probowac , w koncu duzo wczesniej pompy sie regenerowalo  ,  byly zapasowe czesci lacznie z uszczelniaczem .

[pi3cka]

Jasne,że to nie ma sensu i 100 pln przekroczyłem dawno na samym zakupie korpusów podkladu farby drucianek na wiertarke;) Tu chodzi o nakarmienie swego ego i po czesci udowodnienie sobie że można a za razem lekcja na przyszłość ,bo w koncu ktoś przestanie klepać obecne w tej chwili na rynku pompy A do tego ilość rzeczy w aucie nadających sie do regeneracji

[diodalodz]

pompy się nie maluje tylko szkiełkuje za kilka złotych.

[pi3cka]

Super a ja pomaluje razem z obudową termostatu pokrywą zaworow iparoma innymi pierdołami

[diodalodz]

to i tak daj do szkiełkowania. To zamyka pory w aluminium i zatrzymuję korozję, przynajmniej na jakiś czas.
Co do samej regeneracji to pomysł dobry, bo pompy statima to gnój. Jedynie obawiam się zleżałych łożysk ... bo one nie lubią latami leżeć.