FSO Polonez Caro 1,5 GLE 1994

[tomek458]

Witam,

Kupiłem ostatnio Poloneza Caro 1,5 GLE z 1994 roku. Samochód kupiony do jazdy codziennej, więc przy szukaniu warunkiem koniecznym było LPG. Trafił się taki niedaleko, więc trzeba było podjechać zobaczyć.  Poldek okazał się być praktycznie bez korozji, wnętrze w super stanie, do tego niewielki przebieg - 85 000 km. Wyposażenie jest dość bogate, auto posiada centralny zamek i radio.  Wielkich modyfikacji nie przewiduję, jedynie doposażenie w oryginalne elementy, na tą chwilę udało mi się kupić alufelgi oraz różne gadżety z lat 90.

[mp79]

Poldek całkiem nieźle rokujący, za to alusy wybrałeś bodajże najbrzydsze z możliwych.

[marian.]

Fajny Poldon, podoba mi się ta blenda na klapie i ta szara tapicerka, chyba najładniejsza z minusowych.   
Jak buda zdrowa, to od razu polecam dziada zakonserwować jakimś fluidolem, zwłaszcza drzwi, bo później od razu się sypie i szkoda.

[Daniel#1984]

Jak buda zdrowa, to od razu polecam dziada zakonserwować jakimś fluidolem, zwłaszcza drzwi, bo później od razu się sypie i szkoda.

Pełna zgoda, do tego podłużnice.

[KGB]

wyglada calkiem spoko, tylko nakladki progowe troche dziwnie wybrzuszone, sprawdz jak progi pod nimi wygladaja,
alusy watpliwej urody i to chyba model do plusa, ale co kto lubi

[marian.]

No Polonezowe alusy to w większości są wątpliwej urody, bo są w rozmiarze kółek do malucha. Stalówki z kołpakami moim zdaniem wyglądają lepiej, zwłaszcza plusowe turbinki, bo wystają poza rant felgi i optycznie powiększają felgę. 

[mp79]

Nie chodzi o rozmiar, lecz o stylistykę. Ten "kopnięty krzyż" wygląda niezdatnie (pisałem niedawno, więc niech będzie, że znowu się powtarzam), i z tego co widzę, jest to nie tylko moje zdanie. Ogólnie felgi 13" całkiem nieźle współgrają z polonezowską budą, ale fajnie jeśli są zaprojektowane przez kogoś o niespecyficznym guście, bo na ten wzór felg naprawdę trzeba chętnego; chyba że na zasadzie "aby alusy"; ja osobiście wolałbym już zadbane stalówki.

[Tomekk]

Auto ładne,  felgi są z późnego Caro / wczesnego Plusa, śmiało bym montował 

[tomek458]

Założyłem alufelgi z oponkami zimowymi, moim zdaniem auto wygląda dużo lepiej. Zmieniłem te olej i filtry, środki do konserwacji też już leżą i czekają na trochę wolnego czasu.

[KGB]

bez sensu te zimowki, bo teraz auto wyglada przyzwoicie, dobry material na zajecie sie nim,
ale po zimie moze zaczac kwitnac

[Daniel#1984]

Jak zamierzasz jeździć zimą to faktycznie musisz ogarnąć solidną konserwację, najlepiej na bazie czegoś tłustego, ja u siebie zrobiłem mike sandersem o konsystencji smaru, i na aucie nie ma wyprysku korozji po zimach - ale u mnie napakowałem tego tyle, że zewsząd w lecie konserwacja się wylewa. Jak tego nie dopilnujesz, po zimie będzie cały gnił - sprawdzone 

[tomek458]

Kilka fotek z dzisiaj 

[Dawid91]

Jak zamierzasz jeździć zimą to faktycznie musisz ogarnąć solidną konserwację, najlepiej na bazie czegoś tłustego, ja u siebie zrobiłem mike sandersem o konsystencji smaru, i na aucie nie ma wyprysku korozji po zimach - ale u mnie napakowałem tego tyle, że zewsząd w lecie konserwacja się wylewa. Jak tego nie dopilnujesz, po zimie będzie cały gnił - sprawdzone 

Zgadzam się z Tobą w 100%. Konserwacja antykorozyjna , co jakiś czas powtarzana jest tym czego wozy FSO potrzebują, by przetrwać.

[mp79]

...albo remontu

[tomek458]

Wpadły pomarańczowe kierunki  :D