No to jak guma jest miękka i po mocniejszym naciśnięciu palcami tak, żeby guma się wygięła nie widać pęknięć, to nie jest już ważne, czy jest fabryczna, czy nie. Przy starej gumie i tak to ryzyk-fizyk, ile czasu wytrzyma. Fabryczne na pewno miały łożyska FŁT, oznaczenia znajdziesz po wyjęciu łożyska. A najlepiej i tak je wymienić na nowe, w wersji kryzysowej rozebrać, wymyć i nałożyć nowego smaru, smar też się starzeje i po 20 latach leżakowania lepiej go wymienić.
Kiedyś miałem w ręku nieużywaną, fabryczną podporę z milanówka, upływ lat i jej prawdopodobnie zaszkodził, bo guma była wyraźnie twardsza od ładowskiej.