Sztywniejszy byłby wtedy tył, a co z przednią częścią?
sztywniejszy jest srodek, czyli klatka pasazerska,
roznica w sztywnosci pewnie nizbyt duza ,bo Coupe/3D jest wybitnie przeszkolne w tylnej czesci, wiec slupek C cieniutki
korzystne dla OBRu żeby zlecić wzmocnienie Coupe już na linii w fabryce skoro był tam osobny zespół ludzi od montażu Coupe (przeprogramowanie robotów już takiej łatwe pewnie nie było), niż konsumować własne siły żeby wzmacniać Coupe w OBRze od zera.
problemem jest taki, ze reczne wzmocnienie progu wewnatrz wymaga recznego spawania progow od samego poczatku,
a to oznacza zdjecie z linii spawalniczej (tak sie nazywa, ale pracuja tam zgrzewarki) nadwozia przez montazem progow - ustalone nadwozie bez progow rozejdzie sie tu i owdzie, wiec tak pewnie nie robili,
dolozenie jakiegos profilu wewnatrz nie ma za bardzo sensu,bo tam nie ma miejsca na nic konkretnego,
skoro mowa byla o dodatkowym elemencie to jak wygladal przekrój profilu i ksztalt tej dodatkowej blachy ?
widac,ze na zewnatrz (najsensowniej) prog nie rozni sie od 5D, wiec ta opcja odpada,
a moze to mityczne wzmocnienie to po prostu grubsza blacha progu wewnetrznego ?