Autor Wątek: Amortyzatory Duocontrol - informacje  (Przeczytany 2144 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Amortyzatory Duocontrol - informacje
« dnia: Grudzień 20, 2018, 13:34:56 pm »

Offline Bonzo_GSI

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ 1.4gti 1998, Polonez 1.6GLE 1992
Udało mi się dosyć okazyjnie kupić nieużywane amory Duocontrol na przód. Jedyne co wiem na ich temat to, że podobno prowadzenie Poloneza zmienia się nie do poznania i są zupełnie nieosiągalne, w związku z tym mam kilka pytań.
1. Jakie są ich siły dobicia i odbicia?
2. Na czym polega ,,kontrolowane tłumienie'' tych amorków?
3. Czy lepiej sprawują się z seryjną sprężyną czy z twardszą?
4. Czy były sprzedawane jako usztywnione/sportowe, czy jako bardziej komfortowe?
Zamierzam przerobić zawieszenie w swoim plusie (Utwardzenie, zmiana kąta między wahaczami by koło szło w negatyw w zakręcie, stabilizator tylny itp.) i zastanawiam się czy lepszym wyborem będą Duocontrole, czy gazówki dopasowane z innego samochodu. Jeśli macie jeszcze jakieś informacje na ich temat, podzielcie się.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 20, 2018, 15:59:57 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
2. Rzekomo na zmiennej charakterystyce tłumienia w zależności od tego jak bardzo są ściśnięte lub rozciągnięte.
3. Projektowane były pod seryjne. Czy lepiej się sprawują z tym czym, nie wiem czy ktoś jest w stanie stwierdzić, już choćby dlatego że dla niektórych lepiej sprawuje się brak zawieszenia.
4. Raczej jako poprawiające prowadzenie, przy czym przeważnie i tak nikt nie wiedział o ich istnieniu.

"zy gazówki dopasowane z innego samochodu" - wszystko będzie lepsze od amortyzatorów z T4, no może poza amortyzatorami od Tira.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2018, 11:10:42 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Jeżeli chodzi o przednią sprężynę, to chcąc poprawić prowadzenie, ja bym zamontował jednak trochę twardszą, już choćby dlatego że seryjnie one są bardzo miękkie i auto strasznie nurkuje.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 22, 2018, 18:48:35 pm »

Offline Bonzo_GSI

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ 1.4gti 1998, Polonez 1.6GLE 1992
Dzięki za odpowiedź. Co do sprężyn to właśnie taki mam zamiar. Jak wykonam te przeróbki to postaram się opisać jak się spisały. Założe też nowy wątek w dziale zawieszenie, bo mam w tym temacie kilka pomysłów i przemyśleń, które także chciałbym tutaj omówić i skonsultować.  Pozdrawiam.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 23, 2018, 12:16:40 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Dzięki za odpowiedź. Co do sprężyn to właśnie taki mam zamiar. Jak wykonam te przeróbki to postaram się opisać jak się spisały. Założe też nowy wątek w dziale zawieszenie, bo mam w tym temacie kilka pomysłów i przemyśleń, które także chciałbym tutaj omówić i skonsultować.  Pozdrawiam.

Mówiłeś o negatywie w zakręcie. Najlepsza opcja to chyba przeniesienie punktu mocowania dolnego wahacza na belce, nie tylko bardziej na zewnątrz, ale też do góry, tam gdzie na belce jest miejsce- w ten sposób właśnie zmniejszysz zjawisko schodzenia koła w pozytyw przy pochyleniu na jego stronę, podczas gdy samo przesunięcie na zewnątrz, by dało negatyw podczas jazdy na wprost, ale byłby on kasowany przy pochyleniu, dlatego lepiej najpierw skorzystać z miejsca które jest na belce i zlikwidować ten efekt kasowania negatywu przy pochyleniu przez przeniesienie mocowania w górę, i zwiększenia "domyślnego" negatywu przez przesunięcie na zewnątrz w ramach miejsca na belce, zanim zacznie się coś do niej spawać.

Moim zdaniem to że przednie koła w zakręcie idą w pozytyw było całkowicie zamierzone- oś sztywna z tyłu daje ograniczoną przyczepność i pozytyw był jednym ze sposobów by uzyskać bezpieczną, podsterowną charakterystykę prowadzenia, zwłaszcza na wolnych zakrętach 90* i szybkich ale ostrzejszych łukach gdzie przy lepszej przyczepności przednich kół, auto miałoby mocną tendencję by wpadać w poślizg tylnej osi.
Także modyfikacja geometrii przodu jak najbardziej, do KJS, rajdów itp. dla normalnego kierowcy jest to niepotrzebne i niebezpieczne.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 24, 2018, 23:28:31 pm »

Offline Bonzo_GSI

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ 1.4gti 1998, Polonez 1.6GLE 1992
Również jestem zdania, że przejście kół w pozytyw jest całkowicie zamierzone. W kjs nie zamierzam brać udziału, ale obecna podsterowność nie do końca mi odpowiada. Chciałbym się z tym pobawić i myślę, że można by znaleźć kompromis między serią a ustawieniem do jazdy ,, bokiem albo na wprost''. Dodatkowo interesuje mnie też kwestia roll center. Przeglądając inne, głównie zagraniczne strony zauważyłem, że to właśnie kąt między wachaczami ma zasadniczy wpływ na jego położenie. Ponieważ jestem za cienki na dokładne obliczenia a belkę do rovera dostać coraz trudniej, wpadłem na pomysł żeby dorobić podkładki między dolny sworzeń a wahacz. Efekt zmiany kąta będzie. Dodatkowo można uzyskać też wysunięcie sworznia na zewnątrz, by bez dociążenia nie było pozytywu. Jest tylko taki problem, że sworzeń już nie będzie pod wahaczem lecz nad nim i śruby będą o wiele bardziej obciążone. Uważam jednak, że tym sposobem można robiąc w razie potrzeby kilka podkładek o różnych wymiarach, dobrać idealne ustawienie i wtedy pomyśleć nad jakimś solidniejszym rozwiązaniem.

Druga modyfikacja, tym razem tylnego zawiasu to zastąpienie tylnych mocowań resorów ślizgami. Obczaiłem to także w artykułach dotyczącyh roll center. Można by w ten sposób uzyskać efekt podobny do drążka panharda - usztywnienie pozycji mostu, względem budy. Bez niekorzystnego przesunięcia w zależności od aktualnej wysokości samochodu i przy znacznie mniejszej ilości przeróbek. Oto dwa linki, które doskonale prezentują to rozwiązanie: https://liquidironindustries.com/Liquid-Iron-Industries-Universal-Slider-Box-Kit.html i https://m.youtube.com/watch?v=Vp1edw96lVs. Na anglojęzycznych forach twierdzą, że ma to same zalety. Mi osobiście to rozwiązanie bardzo się spodobało. Co o nim sądzisz?

O samym roll center,  myślę że warto założyć osobny temat.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 25, 2018, 01:42:09 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
jak chciałbyś smarować ten ślizg? w zasadzie most usztywnia tylna tuleja resoru bo przednia, dużej średnicy jest elementem podatnym tak jak tuleje drążków reakcyjnych. to co jest pokazane na yutubie nie przejechało ani kilometra bo po kilometrze rozsypie się. takie rozwiązanie to bzdura. przesunięcie osi wahacza dolnego na zewnątrz wraz z podniesieniem jej do góry spowoduje oparcie wahacza o odbój. w nieobciążonym samochodzie między wahaczem a odbojem jest 2 (dwa) centymetry luzu. żona waży 58 kilo, kiedy ona wsiada to luz zmniejsza się do 1 (jednego) centymetra. dalsze obciążenie powoduje że wahacz opiera się o odbój. dlatego odbój jest taki długi żeby mógł się poddać. moim zdaniem należałoby zwiększyć długość samego wahacza a nie przesuwać jego oś obrotu.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2018, 16:37:30 pm »

Offline Bonzo_GSI

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ 1.4gti 1998, Polonez 1.6GLE 1992
Przy przeniesieniu dolnego sworznia nad wahacz i dorobieniu podkładki, odległość od odboju się zwiększy. Kostkę nałożoną na śrubę resoru, która będzie chodzić w ślizgu można wykonać z polietylenu PE1000. Tworzywa tego typu nie wymagają dobrego smarowania. Niewielka ilość smaru powinna wystarczyć. Dodatkowo można to przecież osłonić. Podobny materiał jest stosowany na przekładki między piórami resorów i nie rozlatuje się po kilometrze. Sztywność oryginalnego rozwiązania moim zdaniem nie jest ograniczona przez same tuleje, lecz przez płaskowniki pomiędzy resorem a kolumienką.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2018, 18:17:55 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
slizgi zamiast mocowania resora odpadaja w przedbiegach, nawet nie ma sensu rozwijac tematu,

podkladki pod dolny przegub (przeniesiony nad wahacz) teoretycznie sa wykonalne,
ale jest pulapka : one sa fabrycznie montowane pod wahaczem, bo to bezpieczniejszy sposob - tam wystepuja najwieksze obciazenia i w razie sciecia śrub/nitów kolo sie nie rozkraczy,
to jest oczywiscie sytuacja ekstremalna ,bo raczej szybciej sworzen wypadnie z panewki i kolo sie rozkraczy ,ale sytuacja jest dosc klarowna,
przenoszac sworzen nad wahacz pozbywamy sie tego zabezpieczenia,
no dobrze, wiemy ze nie jest ono nam jakos szczegolnie potrzebne, bo śruby nie zostana sciete, ale ... podlozenie 2cm dystansu to juz problem, bo śruby pracuja nie  tylko na ścinanie, ale też na rozciąganie i troche na zginanie,
w rezultacie na śruby spada całe obciazenie kontaktu wahacza dolnego ze zwrotnicą i tu robi sie malo pewnie,
gdyby dystans mial odpowiednio wyprofilowany ksztalt to pomogloby uzyskac wieksze bezpieczenstwo takiego polaczenia,
tylko czy warto sie nad tym sponac, skoro mozna wywiercic 4 otwory w belce - rozwiazanie proste i pewne
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 26, 2018, 14:15:22 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Równierz jestem zdania że ślizgi to będzie skrajnie nietrwałe rozwiązanie, poza tym nie rozwiązałoby to do końca problemu wędrowania mostu bo przy ugięciu sam resor może się trochę wyginać w bok, coś jak gięte skrzydło którego bracia Wright użyli do sterowania kierunkiem lotu w ich samolocie.

Chcesz ustabilizować most niezawodnie i na maks, zaadaptuj prostowód Watta z Astry J



Co do belki, myślę że fachowe wywiercenie dodatkowych dziur nie byłoby jej zniszczeniem. Poza tym to tylko belka, zawsze możesz wykonać/zlecić wykonanie jej kopii, nie będzie może tak ładna ale jest to wykonalne.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Amortyzatory Duocontrol - informacje
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2018, 23:29:27 pm »

Offline Bonzo_GSI

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ 1.4gti 1998, Polonez 1.6GLE 1992
Prostowodu nie brałem wcześniej pod uwagę, bo po głowie chodziło mi tylko zamocowanie go odwrotnie niż tego ze zdjęcia. Wiązało by się to z dorobieniem długich wsporników, które mogły by giąć podłużnice. Ten z Astry wygląda na świetne rozwiązanie i waśnie na takie się zdecyduje. Mam tylko nadzieję, że ta belka dodatkowa zmieści się między zbiornikiem a mostem. Długości belki i drążków oraz zamocowanie do mostu i podłużnic to już nie problem. Rzeczywiście to bez porównania lepsze rozwiązanie niż te ślizgi, chociaż myślę, że ich trwałość nie była by aż tak tragiczna. Z przodem to w zasadzie jedynym powodem dla którego myślę o podkładkach jest możliwość kilku prób i dobrania najlepszego wymiaru. Po znalezieniu takiego, oczywiście przeróbka belki. Dzięki za zainteresowanie tematem. Po nowym roku zamawiam graty i będę rzeźbić. Postaram się porobić zdjęcia i pochwalić jak wyszło.