Witajcie!
Mój Polonez wraz z nadejsciem zimy przestał grzać. Grzanie działało na postoju i przy wolnych prędkościach.
Okazało się, że są dwa problemy: zasyfiona nagrzewnica oraz źle sterujące klapy nad nagrzewnicą. Nagrzewnice przepłukałem octem i jest wyraźna poprawa jednak klapy dalej wpuszczają bokami zimne powietrze. Nagrzewnica jest gorąca.
Mam obecnie rozkręconą środkową część konsoli i dostęp do nagrzewnicy od spodu.
Da się w tej sytuacji podjąc próbę naprawy czy lepiej zdjąc całą deskę żeby mieć wygodny dostęp ?
Są jakieś znane problemy z tymi klapami ? Wkładająć dłoń czuję, że klapy pracują i wydaje się że doprze pracują. Przy ustawieniu na zimnie kładą się na płasko nad nagrzewnicą, przy ustawieniu na gorące podnoszą się do góry. Mimo wszystko podczas testu jazdy bez wentylatora z nagrzewnicą na wierzchu czuje zimne powietrze omijające nagrzewnice. Obecnie wrzuciłęm w przestrzenie obok nagrzewnicy dwa steropianowe klocki i mam ciepło.
Jednak chcę to naprawić.
Dzięki za wszelkie rady.
Pozdrawiam