Sensu ma od cholery... Stary, moc jak na 2.0 to raczej bez rewelacji. Bez turbo sens jest zerowy. Blok żeliwny w wolnossaku zaletą? Dokładanie 70kg (względem serii K) na przednią oś to strzał w kolano.
nie wiem ile wazy T16, 70kg wiecej niz alupuszka czyniloby go chyba najciezszym 2.0 R4, ale HGW,
moc 140KM jest calkiem przyzwoita, wiecej niz podstawowy GM 2.0 , wiecej niz K16 1.8 bez wariatorow, a nie drozszy, albo i tanszy,
blok zeliwny jest zaleta w kazdym silniku, ktorego koszty naprawy maja byc znosne, a ewentualny remont generalny sensowny,
sam tego pod maske nie wloze, bo mam innych faworytow, ale dla kogos zakochanego w roverkach to ciekawa opcja
Powiedz mi, jestem ciekaw.
sam powiedz, jakie jest prawdopodobienstwo, ze w silniku nie ruszanym od wyjazdu z fabryki, z przebiegiem 115kkm puscila tuleja cylindryczna i wali plynem do oleju ?
bo mam dylemat czy UPG moze tak specyficznie puscic, ze uklad chlodzenia sie zapowietrza, plyn idzie do oleju, a swiec zaplonowych nie zalewa, bo pracuje normalnie na wszystkich garach,
takie dylematy tylko w K16
Może zaprowadź na naprawę do kogoś kompetentnego to przestanie.
nie badz bezczelny
bo za cienki jestes na dyskusje, gdybym chcial adekwatnie odpowiedziec
Co Ci się tam rozpada?
i nie rznij glupa