GŁÓWNE KATEGORIE FORUM > AUTA SYMPATYKÓW KLUBU

Polonez Caro 1.6GLE 94r. + garażo-warsztat

(1/38) > >>

Tales:
Witam,
Wątek będzie poświęcony mojemu Polonezowi oraz miejscu gdzie będzie on przywracany do jak najlepszego stanu.
Jest to Polonez Caro 1.6GLE. Rok produkcji 1994r. Kod lakieru L-45. Obecny przebieg 99000km. Kupiony jako nowy przez moją mamę.
Stan Poloneza oceniam na średni. Od maja 2016r. nie jest on użytkowany, stoi w drewnianej starej szopie. Dzisiejsza noc jest ostatnią jaką tam spędza, jutro planuję przeprowadzę do nowego miejsca. Owe miejsce to garażo-warsztat który budowałem przez 2,5 roku. Budowałem go z myślą, że będzie to miejsce w którym będzie można serwisować Poloneza i inne auta oraz realizować inne mechaniczne zachcianki, ale przede wszytym będzie to garaż dla Poloneza.
Kilka zdjęć mojego garażo-warszatu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/afb63b707a515344
https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bc377be7766ae5b
https://www.fotosik.pl/zdjecie/dcace6520fd1aad0
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b3208429e9b555e3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/595d89216d055c45
https://www.fotosik.pl/zdjecie/41feee2321487354
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2709c771048d225a
W najbliższym czasie warsztat wzbogaci się w solidny falban i regał.

Jutro wrzucę kilka zdjęć Poloneza.

mp79:
Piękna sprawa...
Zastanawiałem się swego czasu, czy nie zrobić sobie na dziko kanału w garażu na wiosce...

PS. Moja mama chyba nigdy nie była skłonna kupić poloneza. :)

Sławek#1978:
Ciasny, ale własny :) Jednak do dłubania przy tych naszych parchach to jednak rzecz niezbędna coby się nie denerwować. Szkoda tylko że nie masz w suficie belki do podwieszenia wyciągarki.

Tales:
Jest żuraw i stojak do silników.

Sławek#1978:

--- Cytat: Tales w Luty 05, 2019, 21:32:19 pm ---Jest żuraw
--- Koniec cytatu ---
Widziałem na foto ;) Ale mam lekki uraz do tego urządzenia, nie wiem jakoś nie umiem nim delikatnie opuszczać silników i już kilka razy zdarzyło mi się to zrobić z łomotem :p wyciągarka jednak precyzyjniejsza ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej