Po wlaniu ok. 5,5 l wody do układu chłodzenia, uruchomieniu silnika i nagrzaniu go do momentu, w którym wskaźnik pokazuje coś pomiędzy 50 a 90, zaświeca się "check". Chciałem sprawdzić, czy wiatrak się włączy, ale widok tej świecącej się kontrolki zniechęcił mnie do dalszego czekania. Po zgaszeniu silnika i uruchomieniu go, kontrolka po chwili niestety ponownie się włącza. Coś komuś mówią te objawy?
Nie mam pojęcia, co jest grane, więc liczę na Waszą pomoc. Mnie osobiście zastanowił brak wycieku po wykręceniu korka w bloku. Po wydłubaniu zalegającego syfu, woda zaczęła jednak lecieć, a wszystkie elementy "złapały temperaturę", więc sam układ chłodzenia wydaje się działać poprawnie.