Autor Wątek: Rozhartowanie metalu  (Przeczytany 1293 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rozhartowanie metalu
« dnia: Czerwiec 30, 2019, 17:22:02 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 644
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Próbuję zregenerować tylne zaciski, w jednym udało mi się rozwiercić odpowietrznik i nagwitować na m10x1.5. Natomiast z drugim zaciskiem mam problem. Próbowałem naspawać nakrętkę na resztki odpowietrznika ale z marnym skutkiem odtwietrznik nie puścił zawsze nakrętka się ukręcała. Próbuję go rozwiercić ale wiertło nic nie bierze, wgruzłem się może z 2mm i koniec, zamiast opiłków metalu jest taki drobniutki pył. Wiercę i zwykłymi wiertłami i wiertłami hss i nic. Grzałem palnikiem ten cholerny odpowietrznik ale niewiele to pomaga, macie może pomysł jak to ruszyć, rozhartować.

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 30, 2019, 20:43:43 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Próbowałeś przez "pobijak"? Można wziąć twardy wkręt i bić w miejscu przełamu jak najbliżej obwodu przekroju, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Może złapie dzięki temu trochę luzu i będzie łatwiej. U mnie odpowietrzniki zostały porządnie sprane młotkiem, nim zostały odkręcone, ale aż tak twarda stal to nie powinna być. W nubirze kiedyś udało mi się rozwiercić odpowietrznik.

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 30, 2019, 20:47:47 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 644
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Problem w tym że nic tego nie rusza. Punktakiem/pobijakiem, robi się małe wgłębienie, ale wiertło tego nie bierze, ślizga się.

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 30, 2019, 21:01:00 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Jakie masz wiertło? Ostatnio rozwiercalem odpowietrzynki nowym wiertlem Dewalt Extreme.

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 30, 2019, 21:27:17 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 644
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Takie złote kupione w obi na wiertle jest oznaczenie hss

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 30, 2019, 21:39:33 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2083
kup dobre wiertło kobaltowe FESTA i wpadnie jak w masło.

Odp: Rozhartowanie metalu
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 01, 2019, 06:00:30 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
W metalu nie wolno dawać za szybkich obrotów, bo zjarasz wiertło. Poza tym, w razie konieczności można je podostrzyć szlifierką, chociaż niedawno obczaiłem może niekoniecznie lepszy, ale znacznie szybszy i prostszy sposób... ;) No i wychładzanie na bieżąco miejsca obróbki, też by nie zaszkodziło.
Odpowietrzniki nie są aż takie twarde; u mnie od młotka się poodkształcały.