Cześć
Walczymy ze skrzynią/sprzęgłem w 1.4
Rozwalony został wałek sprzęgłowy jak się okazało przez całkowity brak jego podparcia w wale korbowym.
Po zdjęciu sprzęgła okazało się że otwór na łożysko hk1012 jest za mały, chwilowy brak suwmiarki uniemożliwił dokładny pomiar otworu.
Ma mniej niż 14mm i więcej niż 13. Przeszłość silnika raczej znana, pochodzi z dawcy poldorovera. Dwa pytania:
1. Czy spotkał się ktoś z podobnym problemem w 1.4 albo jakiejkowiek innej k-serii? Prawie na pewno nie ma tam resztek bieżni ze starego łożyska
2. Jak załatwić ten problem bez wyciągania silnika/wału?
Czy tulejka mosiężna lub z brązu jest dobrym pomysłem?
Ile zostawić materiału wewnątrz takiej tulejki alby wałek był prawidłowo podparty? Wałek jak wiadomo ma 10mm