Autor Wątek: Hydrauliczna stabilizacja tyłu  (Przeczytany 1681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hydrauliczna stabilizacja tyłu
« dnia: Sierpień 10, 2019, 07:12:03 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
No to do pierwszej GB...

Temat abstrakcyjny więc zachowajcie kulturę i skupcie się wyłącznie na zagadnieniach mechaniki teoretycznej.

Dawno temu po głowie chodziło mi coś takiego jak hydrauliczna stabilizacja tyłu. Do auta z pionowymi amortyzatorami dokładamy belkę od wersji ze skośnymi. Następnie skośne amortyzatory poddajemy modyfikacji z zakresie przepływu płynu przez zawory w tłoczkach w celu ograniczenia ilości przpuszczanej cieczy. Na koniec montujemy układ w sposób taki że łączymy oba te skośne amory przewodami hydraulicznymi na krzyż. Dół lewego z górą prawego i na odwrót. W ten sposób powsyaje układ dwóch zbiorników z tłokami połączonych przeciwsobnie.

Zasada działania. O ile pamiętam dobrze z fizyki to przy połączonych naczyniach praca jednego tłoku w powyższym układzie powinna oddziaływać na drugi tłok. Przy równomiernym obciążaniu obu stron auta oba tłoki będą przepychać taką samą ilość płynu więc nie powinny stawiać oporu (to wynikające z samego ruchu tłoków pomijam). W momencie gdy jedna strona auta będzie obciążana bardziej czy siła odśrodkowa np na łuku drogi będzie przemieszczać nadwozie względem mostu wystąpi różnica ciśnień przeciwdziałająca temu przemieszczaniu. Siłę takiego oddziaływania można regulować poprzez zmianę wydajności zaworków w tłokach...

Teoretycznie takie rozwiązanie zastępuje stabilizator i watta jednocześnie. Pytanie czy da się takie coś zbudować...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2019, 23:30:19 pm wysłana przez Bocian_s#313 »
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 10, 2019, 08:31:21 am »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
Chodzi co o coś takiego?



Jako Watt to raczej się nie sprawdzi który musi być elementem sztywnym i prowadzącym tylko w pionie
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 10, 2019, 10:15:55 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
A jakie to by miało mieć zalety względem zwykłego stabilizatora?
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 10, 2019, 12:14:00 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Dawno temu po głowie chodziło mi coś takiego jak hydrauliczna stabilizacja tyłu.
moge sie zalozyc, ze myslalem o tym jeszcze wczesniej,
na tyle dawno, zeby dojsc do wnioskow, ze bez sterowania elektrycznie zaworami nie da sie tego zrobic tak, zeby zawieszenie pracowalo na nierownosciach "wzdluznych",
czyli jedziesz na Nurburgring to wlaczasz uklad, ale do normalnej jazdy wylaczasz uklad tak by olej przelewal sie do zbiornikow kompensacyjnych,
no chyba, ze nie przeszkadza ci, ze po najechaniu jednym kolem na nierownosc ugina sie zawieszeniu obu kol, co praktycznie (dzieki niezmiennemu podlozu pod drugim kolem) powoduje przeginanie sie tylu, co z kolei wplywa na przednie zawieszenie i masz taki stabilizator destabilizujacy tor jazdy,

nawet po rezygnacji ze zbiornika/zbiornikow kompensacyjnych uklad jest skomplikowany, bo do uzyskania konkretnego skoku zawieszenia trzeba zastosowac jakies "silowniki" kompensacyjne ,bo w tloczysku od gory jest trzpien, ktory zajmuje pewna objetosc,a od dolu go nie ma, wiec od dolu jest wiecej oleju,

kolejna sprawa to wykorzystanie standardowych amortyzatorow - od razu o tym zapomnij,
amortyzator olejowy ma komore kompensacyjna, wiec musialbys go rozpruc (obudowe) i dokonac szeregu zmian, zeby zamonotwac krocce w odpowiedni sposob - to juz lepiej wykonac tlok od podstaw, mozna do tego wykorzystac czesci z rozlozonego starego amortyzatora
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 10, 2019, 12:30:56 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
ze nie przeszkadza ci, ze po najechaniu jednym kolem na nierownosc ugina sie zawieszeniu obu kol, co praktycznie (dzieki niezmiennemu podlozu pod drugim kolem) powoduje przeginanie sie tylu, co z kolei wplywa na przednie zawieszenie i masz taki stabilizator destabilizujacy tor jazdy,

Przecież taki sam efekt daje normalny stabilizator. Kwestia tylko jak bardzo, to zależy od sztywności drążka.

Taki hydrauliczny chyba miałby tylko sens, gdyby ktoś chciał uzyskać bardzo nietypową charakterystykę jego działania, albo dodać rzeczywiście jakiś układ sterujący który pozwalałby na zmianę ustawień.

Tylko że ja np. nie miałbym pojęcia jak skorzystać z możliwości takiej zmiany ustawień. Chyba założyłbym tylko dwa tryby: Drift i Road/Rally, gdzie w pierwszym stab byłby spięty na sztywno, a w drugim całkowicie wyłączony.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 10, 2019, 12:35:51 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Nie upieram się że byłem pierwszy. Ot tak jest sezon ogórkowy to warto pogdybać o czymś innym niż na codzień...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Hydrauliczna srabilizacja tyłu
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 10, 2019, 13:45:05 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
tego typu zawieszenie stosowane było w nisko- pokładowych, 4 osiowych przyczepach. na każdej osi były 4 koła w dwóch wózkach. przewożono nią wielkie płyty budowlane oraz maszyny- koparki, spychacze i dźwigi. taka przyczepa była ciągniona przez ciągnik balastowy Tatra 141, zaletą tego zawieszenia było to że przyczepa nie odczuwała nierówności, zasługa to również 16 kół. taki zestaw poruszał się z prędkością szybkiego żółwia- 30- 35 km na godzinę. moim zdaniem do osobówki nie nadaje się zupełnie. najlepiej byłoby adaptować układ z Citroena- BX  lub XM.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Hydrauliczna stabilizacja tyłu
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 11, 2019, 00:19:37 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Przecież taki sam efekt daje normalny stabilizator. Kwestia tylko jak bardzo, to zależy od sztywności drążka.
nie do konca, poniewaz zwykly stabilizator laczy wahacze z karoseria, wiec wystepuje efekt ciagniecia mocowania do karoserii w strone zmniejszenia przechylu - dlatego nazywa sie to stabilizator,
a takie hydrauliczne silowniki dzialaja jedynie na siebie wzajemnie, wiec efektem byloby mniejsze ugiecie kola zewnetrznego dzieki wspomaganiu go kolem wewnetrznym 
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Hydrauliczna stabilizacja tyłu
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 11, 2019, 11:31:25 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Przecież drążek stabilizatora jest mocowany do karoserii za pomocą tulei ułożonych w dwóch punktach równolegle więc opór jaki wytwarza wynika z tego że przerzuca obciążenie na sprężynę z drugiej strony zawieszenia.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Hydrauliczna stabilizacja tyłu
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 11, 2019, 12:11:24 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Dobra, już kumam, tylko nadal nie wiem co to zmienia w reakcji na nierówności.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Hydrauliczna stabilizacja tyłu
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 11, 2019, 21:18:36 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Dobra, już kumam, tylko nadal nie wiem co to zmienia w reakcji na nierówności.
jezeli zalozysz staba o srednicy 50mm to raczej roznicy nie bedzie ;>
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.