Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020  (Przeczytany 168208 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1340 dnia: Październik 29, 2020, 15:42:06 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
I można żyć z wynajmu nie robiąc praktycznie nic .
Tak jak napisał AndrzejP. A druga sprawa jakbyś nie robił zupełnie nic to generalnie w końcu dostałbyś na łeb :)

branża remontowo - budowlana. Robota prostsza, nie potrzeba drogich narządzi a kasa całkiem fajna.
Kasa na pewno lepsza, ale z tymi tanimi narzędziami też bym nie przesadzał. Dużo zależy od tego w czym twoja firma będzie się specjalizując, ponieważ są specjalizacje gdzie na narzędzie nigdy nie wydasz więcej niż 10 tys. zł, a są takie gdzie kilka milionów może być mało.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1341 dnia: Październik 29, 2020, 15:45:10 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
Być może dlatego w Wielkiej Brytanii często nie da się wynająć mieszkania nie mając gwaranta- jest to osoba zatrudniona będąca obywatelem UK i posiadająca dom. Jeżeli lokator odmawia zapłaty, to ścigany jest gwarant.

Dlatego ja musiałem zapłacić firmie udzielającej gwarancji, która gdybym ja nie płacił, pokryje koszty czynszu, a następnie zacznie mnie ścigać. Jeśli jej się nie uda, to będzie ścigać współpodpisującego umowę z firmą gwarancyjną, który z kolei musi być zatrudniony w UE.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1342 dnia: Październik 29, 2020, 18:50:39 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Odebrałem mastera od mechanika. Po regeneracji przekładni jest już spoko.
Sam musiałem mechanikowi podczas przejażdżki pokazać odgłosy dobiegające z okolic przedniego zawieszenia. A ten tłumaczy mi, że, kuźwa, nic nie słyszał jak jeździł, więc dla picu wymienił przednie wahacze i coś tam jeszcze, bo niektóre z tych elementów podobno miały jakiś luz. Do cholery jasnej... Jakby nie można było zadzwonić do klienta i "chodź, kurrwa, przejedziemy się, bo jak dla mnie, tutaj nic nie stuka". A to w mądrzejszego od papieża się bawi, mądrala i wymienia, co chce. Wygarnąłem mu dzisiaj. Nie spodobała mu się gorzka prawda i ostro dyskutował, ale widziałem, że podświadomie chyba jednak przyznał mi rację.

A w toyocie wymieniłem olej. Własnoręcznie. Dość mam już tych majsterkowiczy, bawiących się w mechaników. Sam też tak potrafię.  <dokuczacz>
Chciałem powszechnie chwalonego dobrego i taniego lotosa, i muszę z przykrością stwierdzić, iż towar jest deficytowy, a już przynajmniej niezbyt pospolity. Fakt faktem, sprawdzałem tylko w kilku sklepach i na stacjach benzynowych, ale w żadnym z tych pięciu czy sześciu miejsc, nie mieli olei tej marki, więc ostatecznie zostałem przy lanym do tej pory motulu.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1343 dnia: Październik 29, 2020, 19:38:22 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Chciałem powszechnie chwalonego dobrego i taniego lotosa, i muszę z przykrością stwierdzić, iż towar jest deficytowy, a już przynajmniej niezbyt pospolity. Fakt faktem, sprawdzałem tylko w kilku sklepach i na stacjach benzynowych, ale w żadnym z tych pięciu czy sześciu miejsc, nie mieli olei tej marki

Bo oleje się kupuje w hurtowniach na allegro, a nie kupuje w sklepach, zostawiając za ladą marżę 30zł (na CPN to już pewnie z 50) :P Aczkolwiek, w każdym carrefourze, auchanie czy tesco widziałem go na półkach.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1344 dnia: Październik 29, 2020, 19:47:57 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2231
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Z autami ostatnio nie robię prawie nic. Ogarniam dużo innych aspektów życia i np Polonez stał niejeżdżony w garażu tak długo, że musiałem naładować akumulator bo rozładował się od stania... Nie mam po prostu czasu, w tym sezonie zrobiłem nim nieco ponad 2tyś km raptem...

w Punto zmieniłem olej, i od 3 miesięcy zbieram się na odstawienie go do gazownika, tylko nigdy nie jest mi po drodze. Instalacje firmy Tartarini obsługuje w Łodzi kilka warsztatów, z czego wszystkie mam daleko / nie po drodze, jeden jest w centrum gdzie staram się nigdy nie pchać bo zawsze korki... A w ogóle, nie chwaliłem się tutaj, ale od lutego moim dupowozem jest Fiat Punto Evo 1.4 8V z instalacją LPG.

Nawiasem mówiąc, co do ostatnich dyskusji o zarobkach, sprawach zawodowych itp... Moim zdaniem po prostu w Polsce za dużo osób kończy studia, bo jest owczy pęd na to. Ode mnie z liceum prawie każdy poszedł na studia. Mamy rynek pracy przeładowany magistrami, z drugiej strony od lat mamy deficyt fachowców i zawodów technicznych...

Piszę to jako absolwent dwóch kierunków studiów, z czego z obu mam magistra. Nie żałuję, że poszedłem na studia bo rozwinąłem się jako człowiek, ale jak ktoś idzie na studia z zamysłem, że po dzięki studiom będzie miał lepszą pracę i lepszą kasę to może się przeliczyć...

Ostatecznie, po skończeniu studiów szukałem trochę swojej drogi w życiu. Obecnie jestem motorniczym w MPK Łódź  <cwaniak2> Z pracy jestem zadowolony, bo... ją lubię. Generalnie lubienie swojej pracy uważam za bardzo ważne dla higieny psychicznej. Olałem wszystkie rzeczy które mógłbym robić pod kątem studiów które kończyłem, bo od pracy papierkowej i siedzenia za biurkiem / komputerem chce mi się rzygać. Teraz mam ciekawą pracę, która mnie cieszy. W większość dni idę do pracy z uśmiechem na twarzy i tak też z niej wychodzę. Zarabiam więcej niż 80% moich znajomych ze studiów którzy siedzą w korpo ( choć i tak uważam, że moje zarobki są nieadekwatne do odpowiedzialności jaką mam w pracy i trudów jakie ponoszę ) Do tego odpada mi coś takiego jak wyścig szczurów i tego typu klimaty  <cwaniak2>

Ale to dochodzi to o czym pisał banned niedawno. Ludzie wolą ,,bardziej prestiżową" pracę mimo, że jest gorzej płatna. Kilku znajomym proponowałem, żeby przyszli do mnie do pracy, nikt nie chciał. U nas brakuje ludzi cały czas... W korpo które płacą na początek poniżej 2tyś na rękę ciągle Ci ludzie do pracy się znajdują. Nie kumam tego i w sumie nawet nie chce, bo nie ma takiego przepisu, żeby wszyscy musieli wszystko rozumieć  <lol2>

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1345 dnia: Październik 29, 2020, 19:49:19 pm »

Offline ralf93

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez GLE '94
Chciałem powszechnie chwalonego dobrego i taniego lotosa, i muszę z przykrością stwierdzić, iż towar jest deficytowy, a już przynajmniej niezbyt pospolity. Fakt faktem, sprawdzałem tylko w kilku sklepach i na stacjach benzynowych, ale w żadnym z tych pięciu czy sześciu miejsc, nie mieli olei tej marki

Bo oleje się kupuje w hurtowniach na allegro, a nie kupuje w sklepach, zostawiając za ladą marżę 30zł (na CPN to już pewnie z 50) :P Aczkolwiek, w każdym carrefourze, auchanie czy tesco widziałem go na półkach.

U mnie w mieście, w caerfourze (taki średni na wielkość) jest tylko lotos 10w40 innych lepkości brak.

Dawid91, mam podobne doświadczenia odnośnie studiów. Skończyłem magisterkę z historii( tak gównokierunek teraz zdaje sobie z tego sprawę lepiej), a zrobiłem zawodowe prawo jazdy i jeżdżę ciężarówką, też z zamiłowania (chociaż za dzieciaka to chciałem śmigać autobusem w PKS :D) Moi znajomi ze studiów, którzy poszli do pracy w muzeach itp. są sfrustrowani wysokością zarobków i jest zazdrość, choć praca szofera jest ciężka, mimo wszystko.

« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2020, 19:57:22 pm wysłana przez ralf93 »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1346 dnia: Październik 29, 2020, 20:10:38 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dawid, gdyby nie mocno zmienne i dziwne godziny pracy + brak wolnego, kiedy inni je mają, pewnie sam zostałbym motorniczym/kierowcą PKS. Siedzenie przy biurku i naprawianie elektronicznego gruzu to jednak inny świat, niż praca na zewnątrz :).

W temacie, to i mój polonez ostatnio mało jeździ, staram się dopieścić favoritę przed oddaniem do nowego właściciela, no i walczę z tym alternatorem. Dzisiaj wleciał pod maskę alternator 70A z felicii, i na dzień dobry zepsuł się regulator, z którym go kupiłem (HC cargo). Jezpol zamówiony. Niestety chyba nie kwestią uszkodzenia regulatora jest fakt, że na wolnych... ładowanie dalej jest kiepskie. Wystarczy podnieść obroty do 1000 z 900 i już rośnie, ale kurde, wolałbym zostawić niższe wolne obroty. Co za czeski film, jak tak dalej pójdzie, to nie tylko gaźnik wyląduje pod maską z FSO, a i alternator  :P . Andrzej, nie chcesz się wyzbyć tego swojego koła fi50? Może u mnie by pracowało jak należy... Mam wrażenie, że wielorowek z felicii jednak ma trochę mniejszą średnicę, ale nie zdążyłem dzisiaj zmierzyć.
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2020, 20:12:36 pm wysłana przez Daniel22#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1347 dnia: Październik 29, 2020, 20:24:14 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Moim zdaniem po prostu w Polsce za dużo osób kończy studia, bo jest owczy pęd na to.
Zależy o jakich studiach mówisz. Jeżeli o studiach humanistycznych czy np pedagogice to uważam że szkoda na nie czasu. Mam kilka koleżanek po pedagogice i teraz klepią biedę. Wybierając kierunek studiów trzeba znaleźć równowagę pomiędzy tym co mnie interesuje a tym co będę robic po tych studiach.
Nie skromnie mówiąc skończyłem mechanikę i budowę maszyn na PŁ. Ciekawą pracę dostałem jeszcze przed obroną inż. Z magisterki zrezygnowałem po pierwszym semestrze. Miałem wrażenie że te studia sa tylko po to żeby prowadzący zajęcia mieli co robić. Stwierdzam że skońenie tego kierunku było jedna z najlepszych moich decyzji w życiu. Przed studiami pracowałem w łódzkiej fabryce kuchenek za 1200zl miesięcznie.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1348 dnia: Październik 29, 2020, 20:38:32 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2077
całe PŁ jest tylko po to by wykładowcy mieli co robić. Studiowałem tam od 2004 roku to mi się nóż w kieszeni otwiera jak pomyślę. Od dziecka byłem wychowywany w firmie rodziców gdzie dbało się o wszystko i wszystkich. Jak pojawiłem się tam, to tylko oczy mi się otwierały jak traktuje się klientów (studentów) i jakie marnotrawstwo jest wszędzie w koło. Nie wspomnę o programie nauczania z lat 70 na elektronice... to było jak kilkuletnia wizyta w muzeum ;)

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1349 dnia: Październik 29, 2020, 20:42:13 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Siedzenie przy biurku i naprawianie elektronicznego gruzu to jednak inny świat, niż praca na zewnątrz :).

Tylko elektronika czy jakaś "elektryka" też?

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1350 dnia: Październik 29, 2020, 20:44:33 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
Odebrałem mastera od mechanika. Po regeneracji przekładni jest już spoko.
Sam musiałem mechanikowi podczas przejażdżki pokazać odgłosy dobiegające z okolic przedniego zawieszenia. A ten tłumaczy mi, że, kuźwa, nic nie słyszał jak jeździł, więc dla picu wymienił przednie wahacze i coś tam jeszcze, bo niektóre z tych elementów podobno miały jakiś luz. Do cholery jasnej... Jakby nie można było zadzwonić do klienta i "chodź, kurrwa, przejedziemy się, bo jak dla mnie, tutaj nic nie stuka". A to w mądrzejszego od papieża się bawi, mądrala i wymienia, co chce. Wygarnąłem mu dzisiaj. Nie spodobała mu się gorzka prawda i ostro dyskutował, ale widziałem, że podświadomie chyba jednak przyznał mi rację.

A w toyocie wymieniłem olej. Własnoręcznie. Dość mam już tych majsterkowiczy, bawiących się w mechaników. Sam też tak potrafię.  <dokuczacz>
Chciałem powszechnie chwalonego dobrego i taniego lotosa, i muszę z przykrością stwierdzić, iż towar jest deficytowy, a już przynajmniej niezbyt pospolity. Fakt faktem, sprawdzałem tylko w kilku sklepach i na stacjach benzynowych, ale w żadnym z tych pięciu czy sześciu miejsc, nie mieli olei tej marki, więc ostatecznie zostałem przy lanym do tej pory motulu.


Stacja benzynowa to ostatnie miejsce do kupowania oleju. Olej który w internecie kosztuje 50zł, u Hitlerów w Kauflanszie kosztuje 55, w sklepie moto 80, a na stacji 120.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1351 dnia: Październik 29, 2020, 20:48:21 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Wymieniłem baterię w pilocie do Mazdy  <cwaniak2>

Polonez odpoczywa.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1352 dnia: Październik 29, 2020, 21:13:47 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Bo oleje się kupuje w hurtowniach na allegro, a nie kupuje w sklepach, zostawiając za ladą marżę 30zł (na CPN to już pewnie z 50)

Ale przecież tłumaczę, że problemem jest nie marża, na którą mnie stać, lecz dostępność towaru. Zresztą, swój olej wziąłem z półki w sklepie motoryzacyjnym w miasteczku, z którego do najbliższej drogi krajowej jest coś koło dwudziestu kilometrów. A u "lokalnego potentata" handlującego tym na potęgę, również na allegro.pl, jest w podobnej cenie. Jutro zobaczę, jaki dokładnie mam, bo jest kilka podgatunków; w każdym bądź razie kosztował mnie 145 zł za 5 l. Co prawda nie potrzebuję na dolewki, ale będzie ewentualnie na poczet następnej wymiany. ;)
Za filtr zapłaciłem 15 zł. :)

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1353 dnia: Październik 29, 2020, 21:29:25 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dostępność towaru jest doskonała, 445 aukcji na allegro :P. Kiepsko dostępny to jest magnetofon, który muszę aż importować z Ukrainy poprzez kierowcę tira, licząc się z możliwością cyrku na granicy jak któryś celnik krzywo spojrzy na przewożony sprzęt, a to wszystko bo nie występuje u nas w naturze, a nie olej klepany w hurtowych ilościach  :d A to, że w sklepie mają tylko szajs/to co najdroższe, to żadna nowość.

Ten carrefour to pewnie taka osiedlówka, skoro mają tylko dwa oleje na półkach.

Jednego dnia kupujesz, drugiego dnia wyjmujesz butlę z paczkomatu, 50zł za 4l, nie wiem, w czym problem i po co marnować paliwo i jeździć po sklepach. No, chyba, że dla pogawędzenia ze sprzedawcą za ladą - tego akurat zakupy w internecie nie zastąpią.
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2020, 21:32:41 pm wysłana przez Daniel22#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1354 dnia: Październik 29, 2020, 21:50:15 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Specjalnie nie jadę; i tak jeżdżę po mieście; jak mam po drodze, to czasami gdzieś zajeżdżam, zamiast wertować setki ogłoszeń litrowych flaszek wymieszanych z czero- i pięciolitrowymi, żeby wyłuskać ten olej, który wychodzi najtaniej za litr; a co do ceny, którą podałeś - jak się okazuje, pięciolitrowy baniak oleju też można mieć  podobnej...
https://allegro.pl/oferta/olej-syntetyczny-qualitium-protec-5w-30-5l-8755049426?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aqueryandcategory&bi_c=OGU3MmIwN2UtMGViMS00ZjhiLWIyYmMtMzc3ZGU3ZGFhN2ZhAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=885f6ef1-ef4b-421c-8083-79c20206f96f
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2020, 21:52:14 pm wysłana przez mp79 »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1355 dnia: Październik 29, 2020, 22:30:35 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ja podawałem olej w tej cenie o lepkości W40... Chyba, że 5W30 a 5W40 nie robi dla Ciebie żadnej różnicy :P. Nie mówiąc o tym, że pierwszy raz w ogóle się spotykam z tym olejem. Ciekawe, co to jest, sieć milczy na temat tej marki poza jakimiś wpisami na dwóch forach.

zamiast wertować setki ogłoszeń litrowych flaszek wymieszanych z czero- i pięciolitrowymi, żeby wyłuskać ten olej, który wychodzi najtaniej za litr

Ale trudność, no faktycznie... wyskakuje jako pierwszy wynik na górze najtańsza oferta bańka 4L. Poza tym dopiero co pisałeś, że stać Cię na marżę w sklepie :P Więcej czasu i pieniędzy traci się jeżdżąc po sklepach, no ale gdyby nikt nie kupował w sklepach, to sprzedawcy by je pozamykali, więc w sumie dobrze, że się jeszcze komuś chce.

Stacja benzynowa to ostatnie miejsce do kupowania oleju. Olej który w internecie kosztuje 50zł, u Hitlerów w Kauflanszie kosztuje 55, w sklepie moto 80, a na stacji 120.

Hitem było, jak na szybko potrzebowaliśmy wymienić olej w fiacie znajomego, i zrobiliśmy objazd po sklepach w LPU. Zwykły dupowóz, więc olej miał być tani i dobry, bez szukania nie wiadomo czego. Najpierw szukaliśmy tego lotosa, myśląc, że będzie najtańszy. Relacja cenowa była taka: market 75, sklep moto losowy 80, mocno reklamowana stacja z warsztatem i wymianą oleju "gratis" - rekord, 120zł za czwórkę tego lotosa 5/40 :D. Ale rzeczony warsztat prosperuje świetnie, bo dziadzie dają się uwieść reklamie "wymiana oleju przy zakupie u nas - gratis". Koniec końców, i tak zamówiliśmy z internetu, bo olej w Tesco marki Tesco kosztował chyba 70zł, i kumpel uznał, że poczeka ten jeden dzień i zamówi sobie od razu z filtrem z jednego sklepu, bo na miejscu w żadnym sklepie filtru nie mieli.

Natomiast ciekawostką była próba zakupy oleju 75W90 do skrzyni - dziadek w sklepie spytał, co to za lepkość, bo nigdy takiej nie miał na półce. "Najnowocześniejszym" olejem na półce był 80W90 Elfa.
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2020, 22:48:45 pm wysłana przez Daniel22#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1356 dnia: Październik 29, 2020, 22:48:49 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Ostatni raz olej w sklepie stacjonarnym kupiłem w 2003 roku. :] Tak samo jak jakąkolwiek część, poza akumulatorem.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1357 dnia: Październik 29, 2020, 23:06:59 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 880
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Akurat części to ja wolę kupować stacjonarnie,parę groszy więcej ale w każdej chwili idę i wymieniam. Raz miałem takiego psychola z renault trafic,on sobie sprzęgło z allegro weźmie bo 150 zł taniej niż mu zaproponowaliśmy kupując na miejscu w hurtowni. I przyszło ale oczywiście inne,auto stało ponad tydzień rozkopane i blokowało nam miejsce a debil suma sumarum zapłacił więcej bo wysyłki plus za blokowanie miejsca też go skasowaliśmy,no i auto nie zarabiało na siebie  <lol2>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1358 dnia: Październik 29, 2020, 23:12:44 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Każdy kupuje, gdzie mu wygodniej i bez przepłacania. Przez internet też nieraz zdarzyło mi się coś kupic bądź sprzedać - a jakże! Tyle tylko, że czasami są prostsze sposoby. 🙂

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1359 dnia: Październik 30, 2020, 00:15:05 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
Akurat części to ja wolę kupować stacjonarnie,parę groszy więcej ale w każdej chwili idę i wymieniam. Raz miałem takiego psychola z renault trafic,on sobie sprzęgło z allegro weźmie bo 150 zł taniej niż mu zaproponowaliśmy kupując na miejscu w hurtowni. I przyszło ale oczywiście inne,auto stało ponad tydzień rozkopane i blokowało nam miejsce a debil suma sumarum zapłacił więcej bo wysyłki plus za blokowanie miejsca też go skasowaliśmy,no i auto nie zarabiało na siebie  <lol2>

Do normalnego auta też bym wolał, ale żeby do Poloneza znaleźć coś dobrego, albo żeby w ogóle do Poloneza coś znaleźć, to trzeba szukać w internecie.
Jeszcze jak 10 lat temu miałem niedaleko Polmozbyt, to owszem, tam się kupowało fajnie, bo mieli ogrom części z zapasów, wszystko od ręki, dobrych marek, a Polmozbyt ten żeby było lepiej, prowadziła bardzo atrakcyjna babka która na częściach do samochodów i Polonezach znała się lepiej niż większość mechaników i facetów zajmujących się sprzedażą części.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E