Favoritka zrobiła trasę 300km bez awarii, jednak wiem, że fajnie by było, jakby kumpel po odebraniu jej ode mnie zmienił opony z aktualnych 155 na szerokość min. 165-175 na alufelgach. Hamowanie na mokrym to dramat...
Jadąc 30 minut w sznureczku aut, miałem co najmniej pół godziny na głębokie przymyślenia, dotyczące oświetlenia zewnętrznego współczesnych samochodów. LEDówki nowego suva BMW były fe-no-me-nal-ne, nie widziałem zupełnie nic na drodze, za to mogłem podziwiać jego reflektory, jak na zdjęciu poniżej.


Wyginanie się w lewo, w prawo, kulenie, żeby wzrok celował w drogę tuż nad zegarami pomagało na chwilę, dobre efekty przyniosło dopiero złożenie zewnętrznych lusterek i wywinięcie do góry środkowego