Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020  (Przeczytany 168157 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1640 dnia: Grudzień 02, 2020, 18:16:32 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a co, zima sobie urzadzasz tor wyscigowy na drogach publicznych ?
jak juz pisalismy, nikt nie twierdzi, ze na balonach bije sie rekordy predkosci na zakretach,
za to bylo jakies pitolenie o "plywaniu samochodu", co jednoznacznie kojarzy sie z niestabilna jazda na wprost, a takie zjawisko nie wystepuje - generalnie auta plywaja na zbyt szerokich oponach, a nie zbyt waskich

druga sprawa, ze krawezniki lepiej sie atakuje na balonach niz na nalesnikach, a zimowa pora, nawet bezsniegowa zdarza sie atakowac kraweznik bokiem opony ;>
ja mam do PN przednie zimowe 165/65/15 tylko dlatego, ze mniejsze felgi mi z przodu nie wejda, tylne zimowki mam 185/70/13
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1641 dnia: Grudzień 02, 2020, 18:26:40 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Szczerze, przy zimach jakie ostatnio były to by szedł bardziej w letnie deszczówki o w miarę niskim profilu niż jakiekolwiek opony zimowe.
a widziales jak teraz wyglada wiekszosc zimowek ? po biezniku mozna stwierdzic, ze to prawdopodobnie letnia deszczowa, maks caloroczna
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1642 dnia: Grudzień 02, 2020, 20:45:05 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
a co, zima sobie urzadzasz tor wyscigowy na drogach publicznych ?

W sumie to nie tylko w zimie. A że u nas zima jest tylko z nazwy, to przez 99% lata się po suchym.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1643 dnia: Grudzień 02, 2020, 22:48:48 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ja musiałem chłodnicę w GSI zatkać kartonem, bo poniżej 90*C trzymał. Teraz jest ok. Termostat sprawny, na wiosnę i w lecie jest ok, nie za dużo, nie za mało. A teraz, to wiadomo, lodowate powietrze, a ogrzewanie chodzi cały czas. Jak już złapie powyżej 80*C, to grzeje ok, ale niżej, to tak sobie.  W tych dzisiejszych nowych zabawkach, to pewnie po 20 minutach gorąc leci, co? Nie miałem do czynienia, to nie wiem.

U mnie super. Tęsknię za ogrzewaniem w caro, bo to w favoritce wczoraj w trasie ledwo dawało radę. Pewnie chińska nagrzewnica (stara się rozciekła, wymieniałem) średnio daje radę. Tzn 18 stopni w środku pewnie było, ale w poldku zazwyczaj skręcam grzanie w trasie, bo się robi ukrop. Termostat 88 stopni stahlter. Ty masz calsonica, czy tam inny system daewoo, to grzanie powinno być jeszcze lepsze, niż u mnie... System z wąskiego/szerokiego, jak jest sprawny, naprawdę daje radę. Powietrze lecące z nawiewów ma chyba ok. 55 stopni po rozgrzaniu silnika, wrzucałem zresztą pomiary ze zdjęciami ze 2 lata temu na forum.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1644 dnia: Grudzień 03, 2020, 02:12:12 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5089
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
U mnie jest koreańska tradycyjna podciśnieniowa nagrzewnica. Ale przy niższej temperaturze nie do końca jestem zadowolony z grzania. Jak się lepiej rozgrzeje, to jest ok, w aucie cieplutko. No ale też nie używam obiegu wewnętrznego, tylko zaciąg z zewnątrz, więc to swoje robi. W porównaniu do caro, to i tak jest zdecydowanie lepiej. Tam z jednego środkowego nawiewu, zawsze leciało prawie zimne powietrze, takie to było ustrojstwo. No i uszczelnienie samego grzejnika, było takie sobie,to samo klapki. Brakuje mi rovera, który dosyć szybko łapał temperaturę, a to żeliwo trochę dłużej łapie, ale znów wolniej się wystudza, bo rover prawie natychmiastowo. jak zawsze, są plusy i minusy. Ale przynajmniej mam teraz grzanie dupy i po paru minutach jest całkiem co innego, człowiek już nie marznie na zimnym fotelu. Garaż zimny, murowany, to na mrozie potrafi naprawdę się wychłodzić w samochodzie. Jeszcze grzana kierownica by się przydała, bo mi palce odpadają z zimna po jakimś czasie  :P

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1645 dnia: Grudzień 03, 2020, 05:31:01 am »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Ale słabsze ogrzewanie w poldkach to tak na moje oko wynika z budowy samej nagrzewnicy, powietrze za szybko przez nie przelatuje i nie nadąża się dobrze podgrzać. Żona miała na stanie i uno, golf 3, obecnie golf 4, to po rozgrzaniu leciało gorącem z kratek. I żeby nie tyle roboty z demontażem całej deski, to już bym wpakował coś bardziej efektywnego w miejsce plusowej nagrzewnicy, bo napewno rozmiarami dało by się coś podpasować. Nawet cenowo by to było lepiej bo koszt to około 50 zł, a nie 450 zł jak wołają na alledrogo.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1646 dnia: Grudzień 03, 2020, 08:19:57 am »

Offline Paki68

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 509
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1.6 gsi
Ale słabsze ogrzewanie w poldkach to tak na moje oko wynika z budowy samej nagrzewnicy, powietrze za szybko przez nie przelatuje i nie nadąża się dobrze podgrzać. Żona miała na stanie i uno, golf 3, obecnie golf 4, to po rozgrzaniu leciało gorącem z kratek. I żeby nie tyle roboty z demontażem całej deski, to już bym wpakował coś bardziej efektywnego w miejsce plusowej nagrzewnicy, bo napewno rozmiarami dało by się coś podpasować. Nawet cenowo by to było lepiej bo koszt to około 50 zł, a nie 450 zł jak wołają na alledrogo.
Według mnie to nie ma sensu zmieniać nagrzewnicy, Jedynie trzeba zadbać o dobry termostat. Bo samo ogrzewanie w plusie jest bardzo dobre. Przy takich temperaturach jak teraz to u mnie z kratek leci gorące powietrze i przy dłuższej jeździe trzeba zmniejszać ogrzewanie bo za ciepło się robi

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1647 dnia: Grudzień 03, 2020, 10:04:12 am »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Pewnie chińska nagrzewnica (stara się rozciekła, wymieniałem) średnio daje radę.
Albo to albo oringi w zaworze puszczają i cały płyn nie idzie przez grzałkę. Generalnie ogrzewanie we Fav było dość dobre.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1648 dnia: Grudzień 03, 2020, 16:57:40 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
Jest na to rozumienie. Opony uniwersalne. Coraz bardziej popularne. Chyba że ktoś zapyta wulkanizatora co jest lepsze: Dwa komplety, lato i zima czy całoroczne. Wulkanizator wiadomo co powie. :-)

Wiadomo co lepsze; póki na drodze jest woda w stanie ciekłym najlepsze są miękkie opony letnie.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1649 dnia: Grudzień 03, 2020, 17:01:10 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Mężczyzna
U mnie jest koreańska tradycyjna podciśnieniowa nagrzewnica. Ale przy niższej temperaturze nie do końca jestem zadowolony z grzania. Jak się lepiej rozgrzeje, to jest ok, w aucie cieplutko. No ale też nie używam obiegu wewnętrznego, tylko zaciąg z zewnątrz, więc to swoje robi. W porównaniu do caro, to i tak jest zdecydowanie lepiej. Tam z jednego środkowego nawiewu, zawsze leciało prawie zimne powietrze, takie to było ustrojstwo. No i uszczelnienie samego grzejnika, było takie sobie,to samo klapki. Brakuje mi rovera, który dosyć szybko łapał temperaturę, a to żeliwo trochę dłużej łapie, ale znów wolniej się wystudza, bo rover prawie natychmiastowo. jak zawsze, są plusy i minusy. Ale przynajmniej mam teraz grzanie dupy i po paru minutach jest całkiem co innego, człowiek już nie marznie na zimnym fotelu. Garaż zimny, murowany, to na mrozie potrafi naprawdę się wychłodzić w samochodzie. Jeszcze grzana kierownica by się przydała, bo mi palce odpadają z zimna po jakimś czasie  :P

Kup skórzane rękaeiczki
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1650 dnia: Grudzień 03, 2020, 23:25:39 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5089
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Kup skórzane rękaeiczki
Ha ha, może jednak lepiej wełniane? Można się śmiać, ale ja mam problem z przemarzającymi palcami dłoni o tej porze. To samo ze stopami i z uszami. Przychodzi czas, że muszę mieć zimową czapkę na głowie, choć nienawidzę w niej chodzić, bo po prostu uszy zaczynają mnie boleć i to nie same małżowiny, tylko kurde tam w środku i nie jest to zbyt przyjemne. Stopy, to nawet w domu mi potrafią zmarznąć, choć jest na tyle ciepło, że mógłbym sobie w samych gaciach latać. I nie pomagają na to żadne buty. Na głowie wystarczy czapka a na dłoniach grube ciepłe rękawice i jest ok, ale ze stopami, nie idzie sobie poradzić. Nawet, jak siedzę w aucie, póki się dobrze nie nagrzeje, to normalnie mi ciągnie w stopy jakby od podłogi. Teraz, jak siedzę w pokoju, jest ok, unormowało się, ale jeszcze 3 godziny temu, musiałem stopy trzymać na grzejniku, bo normalnie zaczynałem czuć, że nogi się robią zimne prawie do kolan. Urodziłem się z ta przypadłością, bo ojciec tez ponoć coś takiego miał. Tym bardziej teraz te dziwne zimy, niezbyt pomagają w przyzwyczajeniu się do niskiej temperatury. Dzisiaj syberia, a z a chwilę ma być prawie 15 na plusie i jak ma byc dobrze? Kiedyś zima była w miarę stabilna, codziennie mrozy i po jakichś dwóch tygodniach, się przestawiłem i było ok. a teraz nie da rady, przez częstą zmianę temperatury. Jak chodziłem do zawodówki, to musiałem wstawać codziennie o 5 rano na autobus, a zimy w latach 90-tych, to były zimy, a nie popierdółki i jakoś dawałem radę, a teraz organizm głupieje przez te skoki temperatury. Lato tez już nie jest takie, jak dawniej. W dzień sahara, a w nocy jesienne chłody. Dawniej, w sierpniu, czy lipcu, to potrafiło być tak gorąco w nocy, że spać nie szło, a teraz się to wszystko popieprzyło i mamy jak w afryce. Bardzo gorący dzień i zimna noc. W zeszłym roku w lipcu, w  okolicach piątej rano, bywało ledwo 4 stopnie na plusie i to przez kilkanaście dni. Dopiero o szóstej zaczynało grzać słońce i robiło się +35* To nie jest normalne.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1651 dnia: Grudzień 04, 2020, 08:41:34 am »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A tak dla niedowiarków----Jak podaje portal Naukaoklimacie.pl, średnia temperatura powierzchni Ziemi wzrosła już o ponad 1 stopień Celsjusza powyżej wartości z epoki przedprzemysłowej. Z kolei przy obecnych trendach, średnia temperatura globalna wzrośnie o 1,5 stopnia Celsjusza już w latach 2030. Może skutkować to falami upałów, niedoborami wody we wrażliwych regionach, utratą prawie wszystkich raf koralowych, spadkiem produkcji żywności i wzrostem światowego poziomu morzaNa skutek zmian klimatycznych, zimą w Polsce pada coraz mniej śniegu, a coraz więcej deszczu.

– Zachodzą istotne zmiany postaci opadów atmosferycznych, np. zimą rzadziej występują opady śniegu, za to częściej pojawiają się opady deszczu. Z kolei wiosną zmniejsza się zarówno wysokość opadów stałych (śniegu), jak i opadów mieszanych (deszczu ze śniegiem). Są to zmiany statystycznie istotne, czyli bardzo wyraźne, które potwierdzają, że wzrost temperatury silnie wpływa na to, w jakiej postaci występują opady atmosferyczne – tłumaczy dr hab. Ewa Łupikasza, prof. Uniwersytetu Śląskiego, która specjalizuje się w badaniu opadów atmosferycznych.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1652 dnia: Grudzień 05, 2020, 09:31:10 am »

Offline krisstof34

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.6 GLI
Dzięki Panowie za podpowiedzi w sprawie opon.
Chyba zapodam IMPERIAL IR 1 są w dobrej cenie na oponeo.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1653 dnia: Grudzień 05, 2020, 11:04:04 am »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Jaki rozmiar?

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1654 dnia: Grudzień 05, 2020, 13:32:39 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 880
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
13 cali to jest dobre w cinquecento,polonez jakiego rozmiaru by nie miał to na 13nastce prowadzi się jak ponton. Przez chwilę w atu miałem 14 nastki 185/60 i nie to auto jeśli chodzi o prowadzenie  <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1655 dnia: Grudzień 05, 2020, 14:30:18 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Nie znasz się. Prowadzi się jak po szynach.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1656 dnia: Grudzień 05, 2020, 16:31:23 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
W życiu nie założyłbym do Poloneza 13". Nie ma nawet takiej opcji.

Kończę składać moje bojowe Caro 1.6 16V. Od spodu hamulce po kompleksowym remoncie, nowe łożyska tył i przesunięte mocowania dolnego wahacza. Motor wrzucony, zostaje złożyć osprzęt do kupy. Jestem ciekaw efektów : wałki 270/9.4mm, odelżone koło zamachowe (5.4kg zamiast 7), kolektor ssący VVC popasowany (z głowicą i między połówkami), przepustnica 52mm, wydech 4-2-1, cały 50mm i wisienka na torcie czyli osprzęt cewkowy z ECU MEMS 3, w którym mogę zmieniać wieele rzeczy, także auto zostanie wystrojone. Docelowo powinno być ok. 135-140 przy obrotach 7300-7400. Odcinka 7500.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1657 dnia: Grudzień 05, 2020, 17:32:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
W życiu nie założyłbym do Poloneza 13". Nie ma nawet takiej opcji.
ja z przodu tez na pewno nie zaloze... chociazby dlatego, ze sie nie zmieszcza,
ale z 13" chodzilo o to, ze kolega pytal jaki rozmiar opon bedzie dobry

hamulce po kompleksowym remoncie
ze niby male lucasy ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1658 dnia: Grudzień 05, 2020, 17:37:39 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Co nie zmienia faktu, że kupowanie 13" jest bez sensu, skoro można niewielkim kosztem pójść w 14". Ale co kto lubi.

Że niby małe Lucasy. Części kupowałem za grosze, np. komplet tarcz i klocków raptem 80zł kpl. W tym roku nie planuję upgradeu z racji kwot wsadzonych w auto. Przeleciało 5k, a nadal blacharsko jest średni więc najpierw blacha potem hamulce. W tym roku chcę go wystroić na tip top. Dziś skończę instalację silnika, czekam tylko na podstawę filtra oleju nagwintowaną pod czujnik ciśnienia oleju do zegara i z przeniesionym do góry czujnikiem temperatury oleju do ECU. W poniedziałek rozruch.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1659 dnia: Grudzień 05, 2020, 18:05:17 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Niestety, grzebanie przy tych naszych "sztruclach" daje po kieszeni i co by nie robić to jedno pociąga drugie, taki łańcuszek. Zacząłem od montażu tylnych zacisków z Alfy a skończyłem na generalnym remoncie tylnej części podwozia wraz z konserwacją spodu, profili oraz malowaniem proszkowym lub cynkowaniem na złoto wszystkiego co się dało, oraz drobnymi modyfikacjami (wspomniane zaciski oraz stabilizator).
Podobnie wnętrze. Moja tapicerka była w tragicznym stanie, wiec tapicer ogarnął mi fotele i kanapę. Teraz by trzeba dołożyć boczki do kompletu, tylko że boczki trzeba by już zrobić bez otworu na korbkę od szyby, a do tego trzeba ogarnąć "elektryczne" prowadnice. I tak w kółko... ;-)