Autor Wątek: Truck 1.9D problem z nowym smokiem/pływakiem, złe wskazania  (Przeczytany 1206 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jakjaro

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 78
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Truck DC 1.9D 1997r.
Mam problem z pływakiem paliwa. Stary wyzionął ducha w zeszłym roku (przegryzło rurkę, zaciągał powietrze), kupiłem 1,5 roku temu nowy dokładnie z tej aukcji:
https://allegro.pl/oferta/czujnik-poziomu-paliwa-fso-polonez-truck-smok-nowy-6861399813

Wymianiłem, niby OK, mały problem z lampką rezerwy, napisałem nawet opinię o produkcie. Ale później jeżdżę i mam wrażenie że wskazania paliwa są trochę dziwne. No ale nic, kilka m-cy nic się nie działo, ale 2 tygodnie temu zaczął mi się krztusić, szczęście byłem blisko domu, dojechałem. Diagnoza prawie sucho w baku. Od nitki do kłębka, przyczyna jak na zdjęciu - stary czujnik zakres od 370Ohm (dolne położenie, bak pusty) do 31 Ohm, nowy od 268 do 27Ohm, w związku z czym na nowym, poziom paliwa na desce zawsze jest powyżej I kreski. Na starym pływaku nie jest idealnie, ale i tak o niebo lepiej bo nieco ponad 0.
W obu przypadkach, ramię z grzybkiem idzie po pełnym zakresie ścieżki tej takiej drucikowej, blaszki krańcowe doregulowane jak tylko się da, i nic lepszego jeżeli chodzi o rezystancję nie da się wykrzesać.
Mam paragon zakupu, złożyłem reklamacje na zasadzie 2-letniej rękojmi. Sprzedający oddzwonił że nie wie co robić bo nie ma komu tego zareklamować, poprosił o czas do przemyślenia sprawy.
A ja w międzyczasie zacząłem się zastanawiać, czy czasem nie ma różnic między wskaźnikami na desce między MR93 a Plusem, albo jakiejś możliwości kalibracji tego wskaźnika w MR93?
Same smoki też się różnią - jak na zdjęciu, nowy ma flansze obróconą o 180st względem starego, oraz pływak jest walcem a w starym jakby dwukomorową plaskatą "tratwą". Długości rurek, średnice, itp. są takie same.
Ktoś ma może jakieś doświadczenie w tym temacie?





Myślę o 3 opcjach:
- żądam zwrotu kasy ze ten nowy, idę ze starym do spawacza, żeby go polutował albo TIGiem, może jeszcze trochę pochodzi, z tym że jeśli nie, to nie uśmiecha mi się zrywać kolejny raz ponad 50 nitów podłogi paki i później nitować ją od nowa...
- zostawiam ten nowy, i wrzucam opornik przed zegary, żeby chociaż pusty zbiornik wskazywał prawidłowo, a pełny pal licho,
- przekładam bebechy starego pływaka do nowego, tutaj raczej rzeźba pod znakiem zapytania, bo o ile kabelki da się rozwiercić i przełożyć, o tyle obudowa spiralki jest zgrzewana do głównej rurki zaciągającej paliwo, nie byłoby to proste;
Generalnie mocno to wk..jące że człowiek kupuje nową część, za 150zyla, opis aukcji że do Trucka, Pb jak i ON, montuje i to nie działa jak należy...

Odp: Truck 1.9D problem z nowym smokiem/pływakiem, złe wskazania
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 19, 2020, 09:54:29 am »

Offline Michel18

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro 1.4 94/95
Elektrykiem nie jestem, ale kiedyś słyszałem, że opornik jak wstawisz to te dane jeszcze bardziej zafałszujesz. Bo opornik opór daje chyba stale a na pływaku zmienia się liniowo. Pływak z trucka nie jest tym samym co pływak ze zwykłego caro gaźnikowca/diesla? Jeżeli nie to ratowałbym ten stary

Odp: Truck 1.9D problem z nowym smokiem/pływakiem, złe wskazania
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 19, 2020, 21:39:37 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5075
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Albo to jakaś podróba, albo to od innego auta. Ma całkiem inny ten pływak i inaczej wygięte ramię. Może to z lubina, choć patrzyłem w google i tam znów inne były. Skoro stary pokazuje jak trzeba, to napraw tę rurkę jakimkolwiek sposobem i śmigaj dalej. Z tego co wiem i co sam doświadczyłem, oryginalne czujniki w polonezach, padały stosunkowo rzadko. Nic nie jest wieczne, ale to one i tak są wytrzymałe, w porównaniu z tymi z żuka, gdzie nagminnie to siadało i pokazywało różne głupoty. Tak samo czujnik od ciśnienia oleju na wskaźnik, choć i w polonezach nie były zbyt trwałe.

Odp: Truck 1.9D problem z nowym smokiem/pływakiem, złe wskazania
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 29, 2020, 09:51:38 am »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Sprzedający oddzwonił że nie wie co robić bo nie ma komu tego zareklamować, poprosił o czas do przemyślenia sprawy.

Ten sprzedający zawsze tak leci w jajo. :) Parę lat temu kupiłem od niego pompę paliwa i też była ta sama śpiewka, ale nie przeszkadza mu to sprzedawać tych towarów dalej (więc skądś pewnie zaopatrzenie bierze).

Też mam ten pływak u siebie (bo stary był zepsuty i pokazywał zawsze 50-25% zbiornika, nigdy więcej ani mniej) i dam Ci znać jak u mnie - póki co jeszcze nie wypaliłem tyle paliwa żeby skontrolować niższe poziomy (mało jeżdżę tym autem), dam Ci znać jak się to u mnie zachowuje (mam Plusa, więc może jest jakaś różnica w interpretacji poziomu paliwa w zegarach, jak powiedziałeś). 
Rezerwa też się u mnie źle zachowuje i plan mam to ruszyć żeby poprawić dopiero jak będę rwać podłogę paki.

Ciekawi mnie też to, że tych czujnikach oryginalne numery na kołnierzu mają na siebie nabite ósemki, bo sam chciałem po numerach poszukać z czego to może być. ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2020, 10:00:29 am wysłana przez kuba92 »

Odp: Truck 1.9D problem z nowym smokiem/pływakiem, złe wskazania
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 30, 2020, 23:09:20 pm »

Offline jakjaro

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 78
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Truck DC 1.9D 1997r.
U mnie update jest taki, że złożyłem reklamację na prawie rękojmi (czujnik kupiłem w kwietniu ubiegłego roku). Sprzadający miał się namyśleć i zadzwonić, oczywiście tego nie zrobił, ale ostatecznie po tym jak wysłałem mu te porównanie wskazań i rezystancji starego i nowego czujnika, zgodził się go przyjąć z powrotem. Czujnik zatem odesłany wraz z paragonem, podałem nr konta, czekam na zwrot kasy. Tymczasem ze starym czujnikiem podszedłem go gościa który ogłasza się w lokalnej gazecie usługi spawalnicze, pospawał tą rurkę na tyle ile się dało (skasował 50zł), następnie ja ją dokładnie wyczyściłem, rzuciłem podkład rektywny Novola, później akrylowy, na to klej poliuretanowy Colodach i na to rurkę termokurczliwą, chyba na jakiś czas wystarczy. Dodatkowo nie stykały blaszki rezerwy, zatem ostrożnie odgiąłem zabezpieczenie i zdjąłem całą tą plastikową obudowę, wyczyściłem wszystkie styki na błysk, ponaginałem jeszcze drut pływaka i ograniczniki, zamontowałem, sprawdziłem że działa, następnie jeszcze spryskałem od góry środkiem do ochrony karoserii Bolla i dzisiaj zanitowałem blachę paki, wszystko wydaje się być dobrze, pali od strzała, bąbelków w filtrze paliwa nie widać (mam założony dodatkowy przezroczysty przed ręczną pompką, fajna rzecz bo widać co się w paliwie dzieje) wskazania nieporównywalnie lepsze od tego nowego.
Co do napisów, faktycznie na nowym są te iksy, niestety na moim starym albo nie było albo były na tyle płytkie że z góry rdza je wyżarła, też próbowałem się do tych numerów dostać. Jednak w całym internecie, jedyne nowe pływaki to ma właśnie ten sprzedający na allegro, prawdopodobnie nawet mając numery OE nic by to nie dało.