Sprężynkę już zdjąłem - da się ją zdjąć bez zdejmowania dźwigienki. Jest tak jak mówisz - między dźwigienką a materiałem gaźnika jest jeszcze podkładka. Mosiężna zaślepka już jest wyjęta i dorobiona jest nowa, bo otwór pod oś przepustnicy był obrabiany. Co do spiłowania to najlepsze jest to że to nie wygląda jakby te zaklepanie miało trzymać tą tulejkę, ale no nic - w weekend będę próbował to zdjąć.