Autor Wątek: Demontaż dźwigienki gaźnika  (Przeczytany 1843 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Demontaż dźwigienki gaźnika
« dnia: Sierpień 05, 2020, 08:51:32 am »

Offline fripin

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 233
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.5 GLE
Cześć,
czy ktoś wie jak zdemontować jedną z tych dźwigienek gaźnika zaznaczoną na zdjęciu? Sprężynę już zdjąłem, teraz nie wiem co z dźwignią. Ona jest tam wciśnięta i zaklepana? Jest jakiś patent na zdjęcie tego?


Odp: Demontaż dźwigienki gaźnika
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 05, 2020, 15:05:01 pm »

Offline AUTOSAN

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Borewicz 1980
Cześć,
czy ktoś wie jak zdemontować jedną z tych dźwigienek gaźnika zaznaczoną na zdjęciu? Sprężynę już zdjąłem, teraz nie wiem co z dźwignią. Ona jest tam wciśnięta i zaklepana? Jest jakiś patent na zdjęcie tego?



Oś przepustnicy drugiego przelotu ma numer FSO 014139 i wg katalogu wygląda tak:


Ale na aukcji różni się zakończeniem:



Koniec, który zaznaczyłeś na czerwono musi być nagwintowany, bo po drugiej stronie jest zaprasowana na stałe dźwigienka

Odp: Demontaż dźwigienki gaźnika
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 05, 2020, 15:08:59 pm »

Offline fripin

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 233
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.5 GLE
To jak wygląda ośka drugiej przepustnicy to wiem. Chodzi mi właśnie o demontaż tego co zaznaczyłem na zdjęciu. Ta dźwigienka która porusza pompką przyspieszacza. Właśnie o tą która jest zaprasowana mi chodzi. Na kilku złomowych gaźnikach widziałem że było to zdjęte ale właśnie się zastanawiam jak  <co>
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2020, 15:11:08 pm wysłana przez fripin »

Odp: Demontaż dźwigienki gaźnika
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 05, 2020, 17:47:42 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2609
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
ta dźwigienka siedzi luźno na mosiężnej tulejce, ta tulejka jest wciśnięta na materiał gaźnika. nie pamiętam dokładnie ale tam może być jeszcze okrągła podkładka oddzielająca część ruchomą od materiału gaźnika. całość jest zaklepana w kilku miejscach a w otwór osi wciśnięta jest mosiężna zaślepka. spiłuj pilnikiem odkształcenia po zaklepaniu a reszta sama spadnie. uważaj na sprężynkę.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Demontaż dźwigienki gaźnika
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 06, 2020, 08:04:13 am »

Offline fripin

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 233
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.5 GLE
Sprężynkę już zdjąłem - da się ją zdjąć bez zdejmowania dźwigienki. Jest tak jak mówisz - między dźwigienką a materiałem gaźnika jest jeszcze podkładka. Mosiężna zaślepka już jest wyjęta i dorobiona jest nowa, bo otwór pod oś przepustnicy był obrabiany. Co do spiłowania to najlepsze jest to że to nie wygląda jakby te zaklepanie miało trzymać tą tulejkę, ale no nic - w weekend będę próbował to zdjąć.

Odp: Demontaż dźwigienki gaźnika
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 10, 2020, 11:55:09 am »

Offline fripin

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 233
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.5 GLE
Dźwignię udało się zdjąć i założyć nową. Zeszła w miarę łatwo małym ściągaczem do łożysk/ramion wycieraczek.
Dzięki!