Przecież mniejszy tłoczek to większe przełożenie hydrauliczne, ale i mniej płynu napompowanego w układ. Więc skok będzie dłuższy, lżej będzie hamować, ale sama skuteczność będzie mniejsza na starej pompie (teoretycznie przy tej samej sile nacisku). Przy nowej pompie w teorii trzeba przyłożyć więcej siły, ale skok pedału powinien być krótszy jak napisał OLO, i reagować szybciej, bardziej ostro.
W praktyce, nie widzę sensu zabawy w rozważania teoretyczne, jak nowa pompa działa rewelacyjnie, skok pedału jest krótki, może delikatnie większą siłę trzeba przyłożyć do hamowania, ale w mojej opinii sprawne serwo jest na tyle wydajne, że nie czuć, aby układ był zbyt ciężki w obsłudze. Tłoczek jest większy tylko o 1,6mm, a nie o 3-4, żeby była kolosalna różnica w pracy pompy i ciężko było naciskać pedał. Pompy z chińskiego gównolitu niestety jakości TRW czy brembo nie dogonią, to jest druga sprawa. Fabrycznie nowej pompy o jakości fabrycznej nie dostaniemy, chyba że podróżując w czasie do 2000 roku
Nowe gumki do pomp to szajs i zabawa z gównolitem rzemieślniczym z tego co czytałem na forum 125p. Szkoda według mnie czasu na taką zabawę, jak za 70zł można mieć pompę dobrej firmy i jakościowo bezproblemową zapewne na lata. Ja jestem z niej zadowolony i więcej cudował nie będę.