Ja białe dorabiałem sobie sam w dwóch autach. Nowi właściciele nie zgłaszali problemów przy rejestracji, choć moje samoróbki były na odblaskowej folii, z czcionką i oznaczeniami jak trzeba - ale jednak stalowe; i litery oraz cyfry były nie wytłoczone, lecz naklejone.
Moja rada: zrób samoróbki i oddaj. Namaluj numery na kawałkach blachy, i wszystko w temacie. Chyba musiałby mi sufit na głowę spaść, żeby zamawiać tablice, które muszę oddać.