Autor Wątek: Cofanie paliwa Fiat 125p  (Przeczytany 2277 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cofanie paliwa Fiat 125p
« dnia: Październik 27, 2020, 19:36:31 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 613
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
Witam, mam taki problem że cofa mi się paliwo we Fiaciku. Jak kupiłem samochód palił od strzału, nawet jak stał 2-3 tygodnie. Miał starą pompkę ale ciekła więc kupiłem nową. Ostatnio dałem zaworek między pompą a gaźnikiem, mija dwa dni i zero, null ni kaj nie ma paliwa. Kręci, kręci ale nie może wpompować paliwa. Dopiero na pych odpala. Jest to jakaś przypadłość tego modelu czy problem w układzie?

Pozdrawiam.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 27, 2020, 20:13:43 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
Obawiam się że to problem nowej pompy paliwa, pamiętam że w 126p też był ten problem na współczesnej pompie . Spróbuj zregenerować starą, albo kupić pompę z łady, mają fajną dźwigienkę do ręcznego pod pompowania paliwa. Jednak dziwne że nie odpala normalnie, próbowałeś z plaka ? Ewentualnie wytarty popychacz, krzywka na wałku, choć jeśli wcześnie było ok, to chyba nie. Albo dałeś za grubą uszczelkę.
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2020, 20:16:19 pm wysłana przez Majonez »

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 27, 2020, 20:17:38 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Jak może się paliwo cofać, skoro zasilanie gaznika jest w pokrywie gaznika od góry. Prędzej gdzieś wycieka lub wyparowuje.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 27, 2020, 20:34:50 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Kiepskiej jakości pompa paliwa, zawory nie trzymają.
Szukaj od Łady lub ze starych zapasów, nawet używanej i ją zregeneruj.
Tao jest na rynku jest słabo wykonane, tu zaworek nic nie daje.
Paliwo przy tych temperaturach nie odparowywuje tak szybko.

FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 27, 2020, 20:42:08 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Można też chyba zamontować elektryczna pompę przystosowana do silników gaznikowych. Ale jak to się sprawdza to nie wiem.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 27, 2020, 21:43:44 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
elektryczna pompę przystosowana do silników gaznikowych. Ale jak to się sprawdza to nie wiem.
Zależy od pompy. Pamiętam z czasów użytkowania Skody, że sporo osób elektryki zakładało do zeswapowanych silnikiem Fel i Fab (brak krzywki napędu mechanicznej pompy) Skód S1xx i Fav. Z tym, że jak dobrze korzaję, to układ był z powrotem do baku. Wówczas dobrej jakości były pompy Pierburga. Kilka osób miało też membranowe - bardzo je sobie chwaliły.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 27, 2020, 22:12:59 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 613
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
No właśnie może gdzieś wyparuje, no ale aż tak szybko? Wymieniałem przewody z pompy do filtra, do gaźnika. Może wymienić wszystkie, nowe opaski itp. Czyli co, kupić zestaw naprawczy i reanimować starą pompę (bo co jak co ale powinna wpompować paliwo za którymś tam kręceniem).

A ta pompa z łady to jaki typ/numer bo swoją drogą taka pompka ręczna też by się przydała w razie w.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 27, 2020, 23:35:20 pm »

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 28, 2020, 00:05:00 am »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1326
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
Mam tę z jakarsu. Działa, wykonanie wygląda ok.
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 28, 2020, 06:56:33 am »

Offline lampart125p

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1500
Kolego miałem to samo kompinowalem  z zaworkami zwrotnymi az mi sie komora silnika zapalila. Kup ruska pompe jak ja i problem z glowy. Wajche od recznego pompowania przedłuz drutem gwintowanym fi4  i masz super sprawe. Ja w swoim dawałem dodatkowo powrót paliwa przez pompę to mam założona glowiczke pompy od caro. Wszystko tip top. Najgorsze wspolczesne pompy są firmy akor. 

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 28, 2020, 10:15:30 am »

Offline AUTOSAN

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Borewicz 1980

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 28, 2020, 23:00:23 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 613
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc. Będę skłonny kupić tą pompkę z Łady z powodów praktycznych.

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 01, 2020, 20:28:04 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Cofanie paliwa Fiat 125p
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 01, 2020, 21:34:19 pm »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1326
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
https://jakars.pl/pompa-paliwa-2101-2107-org-avtovaz-p-11107.html
https://nivamart.ru/products/fuel_pump-vaz_21213-21010110601000-pekar/
Pompa paliwa "z dźwigienką": Łada AVTOVAZ 2101-1106010 ; 21011106010

To pasuje do silnika Poloneza, czy trzeba coś przerabiać?
To zależy czy masz powrót z gaźnika czy z pompy.
Jeśli z gaźnika to nic nie przerabiasz.
Jeśli z pompy to albo przekładasz starą głowiczkę (bez sensu) albo dorabiasz króciec w pokrywce gaźnika.
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.