No, u mnie wczoraj tak było. Napisałem, że krokowiec, ponieważ pokazywało mi błąd 35, a po odłączeniu krokowca, poburkiwanie ustało. Podłączyłem - i ponownie zaczęło poburkiwać.
Przypomnę, iż przy zgaszonym silniku powyższe zjawisko wystąpiło wyłącznie przy spełnieniu dwóch warunków: klucz w stacyjce w pozycji "zapłon" oraz zwarte piny A oraz B w gnieździe diagnostycznym.