Siema. Przepraszam, że tu pisze, ale przekopałem internet i nie znalazłem nic na ten temat. Mam znajomej zmienić tarcze hamulcowe w tym gówno samochodziku Aixiam (czy tak jakoś) a tam ktoś mądry zrobił tarcze przykręcane do piasty od strony zwrotnicy, czyli inaczej niż w poldku. Trzeba ściągnąć piastę, bo tarcza nie wyjdzie. Piasta siedzi w łożysku, to chyba takie specjalne szerokie łożysko, zabezpieczone jest segerem od strony zwrotnicy, a z przodu opiera się na podtoczeniu w zwrotnicy. Piasta siedzi tylko w łożysku, a przed wysunięciem, zabezpiecza ją nakrętka na półosi. Półoś po odkręceniu, wysuwa się nieco z piasty, ale tylko na tyle, na ile pozwala jej luz, pomiędzy skrzynia, a piasta. i teraz właściwe pytanie, jak to ściągnąć? Użycie ściągacza nie jest chyba możliwe, bo na czym oprę śrubę? Na tej półosi, która si wysuwa swobodnie do tyłu? Ona wychodzi tylko tyle, ile może, ale jak zacznę kręcić ściągaczem, to może coś gdzieś rozwalę, bo nie wiem, jak tam jest w skrzyni montowane.Czy tylko jedyna opcją jest wyjęcie całej zwrotnicy i dopiero wybicie tej piasty od drugiej strony? Nie chcę nic zepsuć, więc albo to ogarnę jakoś, albo jej każę gdzieś z tym jechać. Zlitowałem się, żeby jej jakiś cwaniak nie naciągał na niepotrzebne koszty, bo ona jest całkowicie zielona w tym. Dorzucam zdjęcia z neta, jak to wygląda. Może ktoś coś wymyśli.Tak to wygląda, w środek idzie półoś i dokręcana jest nakrętką
Druga strona. Łożysko zabezpieczone pierścieniem osadczym, a w środku widać kołnierz piasty.
Raczej na prasie też się tego nie zrobi, bo jest tarcza i nie ma jak podeprzeć. To się musi jakoś wyciągać, tylko kwestia tego, czy może użyć półosi jako oparcia dla ściągacza. Tu jest pies pogrzebany.
Może ktoś przy tym robił i coś doradzi.
Tak wygląda zdemontowana piasta razem z tarczą, czyli jakoś się to wyciąga.
Ja się tylko boję, czy jak zacznę kręcić ściągaczem, opierając go na półosi, to czy czegoś nie zjebję, bo nie wiem, czy to ma jakieś oparcie przy skrzyni, czy coś. Bo tak, to by to normalnie ściągnął, pewnie nie siedzi aż tak twardo. A jeszcze pytanie, czy łożysko piasty, jest jakieś specjalne? Bo to niby nie stożkowe, a po odkręceniu nakrętki półosi, zluzowąło się wszystko na maxa i piasta latała na boki jak pojebana. Po dokręceniu nakrętki, ponownie luz zniknął. Tak to wygląda.
https://partsmicrocar.pl/lozyska/975-%C5%82o%C5%BCysko-piasta-prz%C3%B3d-aixam-ligier-microcar-chaten-5904121704166.htmlNiby to wszystko prosta robota, ale trzeba wiedzieć co i jak. Na necie niema nigdzie nic na temat tych aut, klika filmów znalazłem, ale z innymi naprawami. Literatury tez żadnej nie widzę. Chciałem być dobry, to se tylko problemu narobiłem.