Z ciekawostek. Przymierzałem do 125p elektryczna wspomę oc SC. Dolny wieloklin jest identyczny z tym stosowanym w FSO, więc po prostu ją spiąłem z wałkiem idącym do przekładni. Sam ogromny silnik wspomy mieści się na milimetry pomiędzy belką, nagrzewnicą, licznikiem i wszystkim co jest pod deską.
Mocowania kolumny wychodzą troche inaczej, ale nie jest to problem. Stacyjkę po odcięciu mocowania do sejowskiej da sie chyba założyc oryginalną
Największy ból jest z tym że kolumna jest bardzo krótka na górze. Jak się założy pająka z FSO (średnica rury pasuje), to niestety końcówka wałka ledwo wystaje i nie założy się seryjnej kierownicy.
Więc albo wydłuzenie wałka, albo zrobienie długiej naby