Wskaźnik poziomu paliwa i pompa paliwa.

[sebastian79]

Witam wszystkich serdecznie. Jestem szczęśliwym posiadaczem Poloneza Atu Plus z silnikiem 1.4 Rovera. Wczoraj po pół rocznym postoju samochodu w garażu wlałem 10l paliwa i chciałem odpalić a tu zonk.
Po przekręceniu kluczyka silni kręci ale nie chce odpalić. Co zauważyłem. Po przekręceniu kluczyka wskazówka poziomu paliwa nawet nie drgnie, po drugie po przekręceniu kluczyka nie słychać pompy paliwa. I teraz takie pytanie czy wskaźnik poziomu paliwa i pompa paliwa są ze sobą połączone? Ktoś tutaj już miał podobny problem, ale powiem szczerze że z elektryki jestem noga i nie wiem od czego zacząć, to co zrobiłem to sprawdziłem bezpieczniki, wszystkie są ok. Ktoś na forum pisał że może nie być masy, ale nie mam pojęcia gdzie i jak to sprawdzić. Ma ktoś z was może schemat elektryki tego samochodu?
Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę i pomoc.
Pozdrawiam

[Buźka]

Czujnik poziomu paliwa i pompa, to osobne urządzenia. Masa czujnika, to krótki kabelek przykręcony do wnęki koła zapasowego. Skoro masz bezpieczniki ok, to sprawdź jeszcze przekaźniki pod sterownikiem silnika. Masz tam taką dużą, czarną kostkę, to przekaźnik wtrysku i pompy paliwa. Poruszaj tym, może kostka nie łączy, czy coś. Możesz tez wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa i podać tam plus na jeden z przewodów, bo on idzie bezpośrednio do pompy paliwa i zobaczysz, czy pompa się odezwie.

[sebastian79]

Zastanawia mnie dlaczego przestało działać jedno i drugie w tym samym czasie? Co łączy wskaźnik i pompę?

[Buźka]

To może masy zginęły? Odkręć pokrywę nad zbiornikiem paliwa i zdejmij przewody z czujnika. Tylko pojedynczo, żebyś nie pomylił kolejności. Jeden jest od rezerwy, a drugi od wskazań poziomu. Zewrzyj do masy na włączonym zapłonie i obserwuj wskaźnik. Wskazówka powinna iść na pełen stan. Tylko już nie wiem, który przewód jest do czego. Jak zewrzesz ten od rezerwy, to zapali się kontrolka. Tylko zewrzyj najpierw jeden, a potem drugi, wcześniej wkładając go na swoje miejsce. Pompy paliwa nic ze wskaźnikiem nie łączy. Pompa ma mase przykręcana zdaje się gdzieś z tyłu koło lampy. Już nie pamiętam, ale to nieistotne. Może po prostu coś posniedzoslo czy coś. Pół roku, to nie jest jakiś długi okres czasu. Zawsze możesz jeszcze wypiąć kostkę od pompy i podać tam plus i masę z osobnego akumulatora i zobaczysz, czy zadziała.

[Majonez]

Ewentualnie czujnik uderzeniowy mógł się uaktywnić przez przypadek, taki czarny przycisk w okolicach zbiorniczka wyrównawczego. Możliwe też że jakiś gryzoń się zagnieździł i przegryzł przewody.

[Buźka]

No tak, zapomniałem o czujniku. Odłączy prąd i pompa nie zadziała.

[sebastian79]

Wielkie dzięki chłopaki za pomysły, jak tylko będę w garażu to sprawdzę wszystko. Samochód tak naprawdę stoi już 8 lat w garażu, jest tylko odpalany raz może dwa razy do roku i tyle. Autko ma dopiero przejechane 60 tyś. szkoda sprzedawać bo co ja za to wezmę grosze, a może kiedyś zrobi się na żółte tablice. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam

[OLO]

"Nie sprzedam, będę robił" :D
Roverzyna ba już bardziej czuły osprzęt. Warto go przepalać i przegonić ciutkę częściej.

[sebastian79]

Mam jeszcze jedno pytanie, czy znacie może gdzieś w okolicy Zawiercia woj. śląskie dobrego mechanika, a przynajmniej takiego co na tych silnikach się zna. Samochód jest z 95 a rozrząd jeszcze nie tykany i trochę się boję że pasek może być już po tym czasie sparciały. Poza tym mam delikatny wyciek oleju pomiędzy ramką na głowicy a głowicą. Sam sobie z tym nie poradzę, może ktoś z szanownych forumowiczów chciałby pomóc oczywiście odpłatnie, a po robocie wino, kobiety i śpiew Dzięki za pomoc.

[Joker]

Mam jeszcze jedno pytanie, czy znacie może gdzieś w okolicy Zawiercia woj. śląskie dobrego mechanika, a przynajmniej takiego co na tych silnikach się zna. Samochód jest z 95 a rozrząd jeszcze nie tykany i trochę się boję że pasek może być już po tym czasie sparciały. Poza tym mam delikatny wyciek oleju pomiędzy ramką na głowicy a głowicą. Sam sobie z tym nie poradzę, może ktoś z szanownych forumowiczów chciałby pomóc oczywiście odpłatnie, a po robocie wino, kobiety i śpiew  Dzięki za pomoc.

pasek się  zmienia co 5 lat, a jaki jest termin do kiedy ma być zrobione? 

[sebastian79]

Termin, samochód jest z 95' i tak jak pisałem jeszcze do rozrządu nikt palców nie wtykał więc może czas. Wymianę planuję terminem wakacyjnym dlatego że na stałe mieszkam koło Zakopanego a samochód jest blisko Zawiercia. Termin w razie co oczywiście do dogadania. Pozdrawiam

[mihals]

Rozrząd bez problemu powinien ogarnąć Ci pierwszy lepszy mechanik, co do wycieku spod pokrywy zaworów, jeśli poci się delikatnie od strony kolektora wydechowego to tam praktycznie większość roverów w Polonezie cierpi na ta dolegliwość, ze względu na gorąc idący od kolektora
Jak ogarniasz fejsbuka, to zapraszam na grupe "fso sekcja śląsk" napewno znajdzię się ktoś z okolic, co z pasją ogarnie bez problemu Poloneza 
Ewentualnie jesli Polonez Ci zawadza, to mogę odkupić gdyż jestem z niedaleka