Już jakiś czas przyglądam się twojej pracy, nie do końca rozumiem, ale szanuję. Jedno mnie jednak ciekawi najbardziej, po skończonej pracy zapewne będziesz chciał wyjechać tym pojazdem na drogę publiczną, czy masz już patent na legalizację tych przeróbek, czy może takimi "drobiazgami" nie będziesz sobie zawracał głowy?