Z tego co ja kiedyś czytałem w jakimś artykule - nie pamiętam już, czy w prasie, czy w internecie - zasilanie wodorem ma rację bytu jedynie w przypadku większych pojazdów (> 3,5 t; np. autobusy, jakie rzeczywiście sobie kojarzę), ponieważ rozmiar cząsteczki wodoru generuje problemy materiałowe i musi być naprawdę pancerny zbiornik. Nawet gdyby pomijać konieczność większego sprężenia tego gazu (wodór sam z siebie jest bardzo rzadki, więc mało wydajny), butla na propan-butan nie nadaje się do jego przechowywania - cząsteczki wodoru są w stanie przedostawać się przez jej ścianę zewnętrzną. Dla mnie to brzmi jak bajeczka, podobnie jak borewicz na wodór, ponieważ trudno mi wyobrazić sobie, że cokolwiek przenika przez szczelną stalową powłokę, zwłaszcza tej grubości. No ale podobno robili jakieś badania i wyszło im, że tak przechowywanego wodoru jednak stopniowo ubywa.