Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----  (Przeczytany 68415 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #120 dnia: Marzec 20, 2023, 20:20:41 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Kolega kleił na jakiś klej, ale nie zdało to egzaminu, bo podsufitka odkleiła się po kilku miesiącach. Ja gdym miał robić u siebie, zrobił bym inaczej. Zamiast gąbki, kupić piankę wygłuszającą o grubości około 2mm, taką z klejem po jednej stronie. Po tej drugiej stronie, wypryskać jakimś klejem w sprayu i przykleić tym do styropianu ( nie wiem czy w 125p jest styropian czy jest to rozwiązane jakoś inaczej bo nie miałem z tym do czynienia ) natomiast z pianki zdjąć taśmę od strony ,,samoprzylepnej" i na to nakleić materiał. Odpada ryzyko, że gdzieś będzie za dużo kleju i porobią się grudy pod materiałem. No i te kleje od strony zabezpieczonej taśmą są dość mocne, skoro utrzymują matę/piankę np na dachu, to tym bardziej powinny utrzymać materiał. Przy okazji, zalecam wygłuszyć dach matą alubutylową i jakąś cienką pianką. Po pierwsze, jest ku temu okazja, po drugie dodatkowe wygłuszenie odizoluje podsufitkę od nagrzewania się w skutek stania auta na słońcu, co też zwiększa ryzyko odklejenia się materiału.

Zagłębiłem się w temat. W 125p ostatnie roczniki, exporty ( o oczywiście nie wszystkie) miały tapicerkę z ala dykty śmieciowej, na to klejony materiał identyczny jak w akwariach.
Tu chcąc to zrobić tak jak powinno być, musiałem kupić materiał z metra o zbliżonym wyglądzie, fabrycznie zaopatrzony w gabkę. Do tego klej specjalny. W Polonezach jest podsufitka styropianowa i trzeba ją kleić klejem takim aby nie rozpuścił styropianu. Obstawiam że kiedyś kleili to na pronikol ( butapren). Klej w spray również się nada i zda egzamin. Natomiast co do taśmy niestety nie da rady utrzymać.
Można też obkleić dowolnym materiałem wedle gustu i uznania ( skay, welur).
 
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 21, 2023, 08:35:13 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3133
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Nie podniecaj się ichniejszą kulturą techniczną. Wyjątek potwierdza regułę. U nas też spotkasz osoby, które gówna do silnika nie zaleją. Ale zdecydowanie więcej jest łebków, którzy będą lać najtańszy syf.
Poza tym, na wschodzie samochód to faktycznie dobro luksusowe i co do zasady trzeba o nie dbać. U nas do niedawna byle dzban mógł sobie kupić samochód nawet za kilka stów. Jedynym zadaniem takiego samochodu było jechanie do przodu, okazjonalnie wstecz. Dlatego nikt się nie rozczulał nad jakością stosowanych smarów i olei. Jeśli wgl. je wymieniał, bo z tym też bywało różnie.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 21, 2023, 13:32:36 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Sąsiad ma od nowości czyli 91 roku 80tke b3 1.6 (jeszcze na czarnych) i auto przez 32 lata nie widziało innego oleju niż 10w40 zmienianego co równe 8 tyś i obowiązkowo przywożonego z Niemiec (gość w latach 1989-2020 tam pracował). Ostatnio robiłem w tym rozrząd i podobne pierdoły eksploatacyjne i pomimo 480 tyś na blacie silnik w środku idealnie czysty,zero jakiegokolwiek syfu  <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 21, 2023, 16:40:08 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A ja dziś swemu atusikowi złożyłem już letnie kapcie. Skoro straszą, że już idą upały to trochę szkoda zimówek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #124 dnia: Marzec 21, 2023, 17:49:59 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4760
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nie podniecaj się ichniejszą kulturą techniczną. Wyjątek potwierdza regułę. U nas też spotkasz osoby, które gówna do silnika nie zaleją. Ale zdecydowanie więcej jest łebków, którzy będą lać najtańszy syf.
Poza tym, na wschodzie samochód to faktycznie dobro luksusowe i co do zasady trzeba o nie dbać. U nas do niedawna byle dzban mógł sobie kupić samochód nawet za kilka stów. Jedynym zadaniem takiego samochodu było jechanie do przodu, okazjonalnie wstecz. Dlatego nikt się nie rozczulał nad jakością stosowanych smarów i olei. Jeśli wgl. je wymieniał, bo z tym też bywało różnie.

Dobra, poruczniku Jaszczuk. Będę pamiętał, żeby się nie podniecać, widocznie to był zwykły przypadek :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2023, 18:40:49 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #125 dnia: Marzec 21, 2023, 19:50:58 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 602
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
O kurde wołga. Jestem fanem tych późniejszych liftingów których u nas nie było.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #126 dnia: Marzec 21, 2023, 20:07:39 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2895
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Wyjątek potwierdza regułę. U nas też spotkasz osoby, które gówna do silnika nie zaleją. Ale zdecydowanie więcej jest łebków, którzy będą lać najtańszy syf
Gdyby nasi rodacy równie dobrze dbali o interwaly wymiany oleju w silniku, nawet te 15w40 ale zmiana co 9-10 tys km lub ten rok to nie byłoby tak, że 90% OHV drze pizde panewami czy luzem zaworowym. Za to porównując, do w/w wypowiedzi, że oni dbają bo "muszą" to u nas za komuny się jednak przelewało, skoro można sobie było pozwolić na zarzynanie silnika, skrzyni, mostu czy też całego auta. I teraz nasuwa się pytanie. Kto jest/był mądrzejszy?
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #127 dnia: Marzec 21, 2023, 23:51:59 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3133
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Za to porównując, do w/w wypowiedzi, że oni dbają bo "muszą" to u nas za komuny się jednak przelewało, skoro można sobie było pozwolić na zarzynanie silnika, skrzyni, mostu czy też całego auta.
O ile wiem za komuny olej czasem był, czasem nie, nie wiadomo kiedy będzie dostawa, a kiedy będzie w sprzedaży, najpewniej jak tata "przyniesie z pracy". Porównywanie ludzi biednych z ograniczonym dostępem do właściwie wszystkich dóbr, z ludźmi biednymi, których dostępność dóbr ogranicza przede wszystkim zasobność portfela jest trochę nietrafiona.
Późniejszy okres to zapewne echo dawnych czasów, gdzie "za komuny oleju się nie zmieniało tak często i też jeździło".

A w temacie.
Rozbiłem skarbonkę, źle... Rozpi***iłem ją jak komendant główny sufity w KGP, albowiem skompletowałem brakujące części do kadeta. Trochę się zapędziłem i zakupiłem TurboZabytkowy gaźnik do WSKi. Tutaj bardzo zaskoczyla mnie poczta polska, gdyż ponieważ paczka nadana wczoraj ok. 15 na drugim końcu kraju dotarła dziś ~12. Nie to co za starych dobrych czasów, gdy paczka z drugiego końca województwa szła tydzień  ]:->
Oczywiście jak to w polskich wynalazkach bywa, nie ma czegoś takiego jak standardowa część, która zawsze siądzie P&P. Tak było i w tym przypadku. Dostarczona w zestawie przejścówka z rozstawu WSKi na rozstaw Dellorto, okazała się być zbyt gruba, przez co gaźnik opieral się o kartery silnika, nie dał się wypoziomować i co najgorsze, układ dolotowy stawał się nieszczelny. Jedynym wyjściem z sytuacji pozostało rzeźbienie. Po wyrzeźbieniu tak, że wszystko pasowało i nic z niczym nie kolidowało nastała godzina próby, którą WSK zdała śpiewająco odpaliła po 2 czy 3 kompniakach w starter, na paliwie jeszcze z zeszłego sezonu <spoko> Natomiast na hinduskiej podróbce pegaza najskuteczniejszym sposobem odpalenia zimnego silnika było pchanie motocykla  <blee> Generalnie jestem bardzo zadowolony z tego, że w końcu mam doczynienia z gaźnikiem, który w czasie rzeczywistym reagował na jakąkolwiek regulację. Oczywiście wciąż podtrzymuję pogląd, że gaźniki to zło, ale ten musi trochę mniejsze.
Póki co testów drogowych nie było, ale najbliższe dni mają być ciepłe, więc nadrobię i przy okazji rozpocznę sezon :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #128 dnia: Marzec 22, 2023, 11:37:01 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1211
Niestety Selektol lany u nas w latach 80 zaklejał silnik w środku czarnym mułem. Różnica w wyglądzie wnętrza silnika po zwykłym oleju mineralnym "zachodnim" była kolosalna.
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #129 dnia: Marzec 22, 2023, 23:15:21 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3133
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Widzę ruscy robiąc lifting przynajmniej jako tako zachowali konwencję stylistyki. Nie to co korańczycy tworząc plusa. Kanciasta obłość to jest to!

Kontyunuując temat co dziś zrobiłem, to dalej męczyłem WSKę na nowym gaźniku. Wykonałem jazdy testowe, w sumie 3. Podczas pierwszej było tak ubogo, że moto nie jechało, przerywało i kichało, słychać było spalanie stukowe. na drugiej jeździe z iglicą o oczko wyżej minimalnie lepiej, ale to samo. Przed 3 podejściem wymieniłem dyszę główną na razmiar większą. Jazda i kontrola świecy, było zdecydowanie bliżej, ale wciąż za ubogo. Więc znów zmieniłem dyszę na większą, a ponieważ zrobiło się już ciemno i zimno to następna jazda próbna jutro. Jak będzie ok, to tylko wyregulować wolne obroty i można zwiedzać świat :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2023, 23:44:33 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #130 dnia: Marzec 23, 2023, 18:09:39 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 602
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
Kolektor przerobiony koło zamachowe zdobyte  :]

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #131 dnia: Marzec 23, 2023, 19:55:46 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13899
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
No i tak dość interesujący jest stereotyp wobec "wschodniej kultury technicznej", kiedy u nas wszystkie dziadkowozy jakie miałem były zalewane badziewiem, czyli króluje hipol, mineralny i łt-43, na dzikim wschodzie, starszy facet używał dobrych środków smarnych z wyższej półki
serio?
masz wolge bez rdzy, ze spojlerem na klapie, jakims dodatkowym obiegiem chlodzenia oleju i bez instalacji LPG - i uwazasz, ze jest to typowy przedstawiciel "wschodniej kultury technicznej" <lol2>
to nie jest samochod do beztroskiej jazdy, tylko zabawka tego faceta, wiec kupowal zagraniczne oleje,
typowy przedstawiciel bialoruskiego i ukrainskiego starego grata to poobijana zardzewiala karoseria, inna opona na kazdym kole i instalacja LPG Igen w absolutnie kazdym aucie z silnikiem benzynowym


Niestety Selektol lany u nas w latach 80 zaklejał silnik w środku czarnym mułem. Różnica w wyglądzie wnętrza silnika po zwykłym oleju mineralnym "zachodnim" była kolosalna.
to co sie stalo po roku 1990, Castrol kupil licencje na Selektol ? ;>

naogladalem sie filmikow z tuningu WSK125 https://www.youtube.com/watch?v=F9K7lrMxpks
i skusilem sie na kupno cylindra z tlokiem 149ccm  do Rometa 125,
130pln taka przyjemnosc, za takie pieniadze to mozna tuningowac  <cwaniak2>
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2023, 20:01:24 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #132 dnia: Marzec 23, 2023, 23:09:16 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
inna opona na kazdym kole i instalacja LPG Igen w absolutnie kazdym aucie z silnikiem benzynowym

masz racje i jej nie masz, zazwyczaj na ukraińskich blachach widuje w większości gruzy, albo dojebane porsche czy inne bentleye, ale zarazem zawsze podziwiam jak większość tych starych ład, opli czy fordów pamiętających lata 80-te są w stanie utrzymać w przyzwoitym stanie  <co>


Żeby nie było ot, to w piątek pogoniłem znajomemu poloneza plusa, a w sobote kupiłem sobie borewicza ze stycznia 80 roku, 67 tys przebiegu, zewnętrznie blacharsko przeciętnie, od spodu bardzo ładnie. Aktualnie to 2 popołudnia poświęciłem na czyszczenie głowicy, klawiatury i pokrywy zaworów na czyszczenie ze szlamów prlowskich olejów. Zarazem, drugi raz z rzędu żałuje kupna niskoprzebiegowego poloneza, w którym jeszcze nic nie było ruszane, czego się nie dotkniesz to sparciałe/urywa się i bóg wie jeszcze co, czeka mnie dużo pracy żeby tym bezstresowo się poruszać po drogach  ;-| Dopiero, zobiłem nim 100 km od kupna i wrażenia z jazdy na duzy plus w stosunku do niskoprzebiegowego plusa i rovera, którym jeżdze. Czuć przepaść w jakości wykonania w stosunku do poźniejszych modeli poloneza.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #133 dnia: Marzec 24, 2023, 00:37:07 am »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13899
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
masz racje i jej nie masz, zazwyczaj na ukraińskich blachach widuje w większości gruzy, albo dojebane porsche czy inne bentleye, ale zarazem zawsze podziwiam jak większość tych starych ład, opli czy fordów pamiętających lata 80-te są w stanie utrzymać w przyzwoitym stanie
to co widac to tylko czubek gory lodowej, bo z krainu spieprzyli milionerzy i mniejsi bogole, za nimi tlumnie klasa srednia, a ze to pojecie wzgledne to jeszcze taka srednia-nizsza, czyli tacy ktorzy jeszcze mieli za co,
oczywiscie jeszcze pojedyncze sztuki biedoty zawieruszyly sie w tych zardzewialych ladach i moskwiczach, ale to marginez,

i tak odrzucajac te skrajnosci na gorze i na dole, to mamy ciekawa sytuacje, bo juz przed 2017 na krainu mozna bylo zarejestrowac auta mlodsze niz 2010, a i tak clo przy tym bylo olbrzymie,
zostala wiec ogromna grupa ludzi, ktorzy za bardzo nie biedowali, ale na taki wydatek nie bylo ich stac, wiec nie majac wyboru a chcac miec auto w przyzwoitym stanie, musieli dbac o te stare graty, ktore sciagnieto wczesniej,
to jeszcze nie ten poziom co Kuba, ale ten kierunek,

Dopiero, zobiłem nim 100 km od kupna i wrażenia z jazdy na duzy plus w stosunku do niskoprzebiegowego plusa i rovera, którym jeżdze. Czuć przepaść w jakości wykonania w stosunku do poźniejszych modeli poloneza.
to nie jakas mistyczna jakosc wykonania, tylko miekkie resorowanie - nie czuc praktycznie zadnych nierownosci drog (takich rozsadnych nierownosci, a nie kraterow jak w Łodzi ;>),
niestety na szybko pokonywanych lukach podpieranie sie lusterkami jest troche dziwne w dzisiejszych czasach

Jakiś czas temu zacząłem interesować autami z Japońskiego rynku wewnętrznego, w szczególności typowymi JDMami, nie eksportowanymi do Europy ani USA.
...
Im więcej zagłębiam ten temat, tym bardziej mam ochotę stać się posiadaczem jakiegoś JDMa  <mysli> Coż, na pewno nie w najbliższej przyszłości, ale kiedyś, kto wie  <mysli>
przeciez one maja kierownice z prawej strony, a to w polaczeniu z reczna skrzynia daje ujemna przyjemnosc z jazdy,
chyba ze ktos jest mankutem to sobie poradzi, ale to nadal jest goowniana jazda,
gdyby nie to, to juz mialbym prawdziwego JDMa w postaci Copen'a , ale nie wystepuje z automatem, wiec totalnie nie ma to sensu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #134 dnia: Marzec 24, 2023, 09:51:35 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
przeciez one maja kierownice z prawej strony, a to w polaczeniu z reczna skrzynia daje ujemna przyjemnosc z jazdy,
chyba ze ktos jest mankutem to sobie poradzi, ale to nadal jest goowniana jazda,
gdyby nie to, to juz mialbym prawdziwego JDMa w postaci Copen'a , ale nie wystepuje z automatem, wiec totalnie nie ma to sensu


Też myślałem, że kiera z prawej to będzie duży problem. Natomiast jakiś czas temu był w Łodzi na sprzedaż Nissan Stagea. Pojechałem obejrzeć, z nastawieniem, że kierownica po prawej stronie zniechęci mnie do tego typu aut. Stało się dokładnie odwrotnie, przejechałem się kawałek i... nie jest to dla mnie problem. Przynajmniej w jeździe miejskiej i ruchu weekendowym. Ale przecież tego typu auto kupujesz w naszych realiach głównie po to żeby mieć zabawkę ;) Był to automat, i jak przeglądam auta pod kątem tego które modele mnie pasują, to większość jest z automatami, a niektóre tylko z automatami, więc to nie problem ;)

Skoro nie chcesz Copena z powodu skrzyni, to może Nissan Figaro ? Ostatnio Motobieda testował i był w automacie

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #135 dnia: Marzec 24, 2023, 10:42:35 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Często jest tak że najwięcej wyją Ci co mają najmniej doświadczenia albo całe nic  <spoko>. 5 lat temu wracałem z Pomorza na Śląsk dawcą a4 b6 w angolu ale z normalną skrzynią i kwestia przyzwyczajenia. Napewno było mi łatwiej niż golfem 4 z automatem ale kierownicą po lewej stronie tyle że przy wyprzedzaniu trzeba mieć zaufanego pasażera/szybką reakcję reszta w miarę do połapania dość szybko . Największy minus jest taki że OC jest dość sporo wyższe z tego co mi mówił mój ubezpieczyciel w stosunku do wozów z kółkiem po lewej stronie
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2023, 10:44:19 am wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #136 dnia: Marzec 24, 2023, 17:57:31 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1371
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Często jest tak że najwięcej wyją Ci co mają najmniej doświadczenia albo całe nic
Otóż to. O Polonezie albo o silnikach TSI, albo o oponach całorocznych najwięcej mają do powodziania Ci co nigdy tego nie mieli.
Bo on słyszał...
Bo znajomy miał...
Bo sąsiad miał...
Bo wujek Mirek jak miał to w latach 90tych...
Itp itd.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #137 dnia: Marzec 24, 2023, 21:58:04 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13899
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Ojjj chłopie, nie widziałeś ani auta, ani gościa na żywo, ale już wystawiłeś werdykt, że to była zabawka, a nie samochód. No jak na zabawkę to nakulane ma 156kkm, trochę dużo, na auto nie do jazdy na co dzień.
na 30lat to i tak wynik niski, ale to pewnie przez to, ze wybieral tylko w miare gladkie drogi, a o takie trudno na krainu - wiec piescil, a nie uzywal,
swiadczy o tym stan blacharski, bo gdyby jezdzil po wszystkich drogach, to progi bylyby pogiete i zardzewiale od wiszenia na glebie miedzy dziurami ;p
info od tubylcow ;>

Więc wtrysk i tak i tak będzie mile widziany.
jezeli sa gotowe zestawy, to przy checi normalnego uzywania auta wtrysk jest znacznie wiekszym wyposazeniem komfortu niz 3 tablety do obslugi klimatyzacji i masażu stóp

Skoro nie chcesz Copena z powodu skrzyni, to może Nissan Figaro ? Ostatnio Motobieda testował i był w automacie
musialbym wygrac w totka i jednoczesnie dostac pierdolca,
zdecydowanie bardziej oplaca sie juz przerobienie Copena na automat za pomoca skrzyni Cuore,
oczywiscie Copen najlepiej z silnikiem R4 0.66t - mozg rozjebany
jednak generalnie nie potrzebne mi malutkie auto za 10 klockow, kolejne do zestawu koniecznych oplat OC,
potrzebne mi auto dla matki, a kierowania z miejsca pasazera to Ona nie opanuje - ale nic straconego, bo te zboczone mangotrzepy wyprodukowaly bardzo duzo dziwactw z kierownica po prawidlowej stronie, wiec rozgladam sie niesmialo


Często jest tak że najwięcej wyją Ci co mają najmniej doświadczenia albo całe nic  <spoko>. 5 lat temu wracałem z Pomorza na Śląsk dawcą a4 b6 w angolu ale z normalną skrzynią i kwestia przyzwyczajenia.
o qrwa jakie doswiadczenie, mysle ze jestes juz gotowy by zostac dublerem Stiga <hahaha>
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #138 dnia: Marzec 25, 2023, 04:05:18 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6627
  • Płeć: Mężczyzna
31029: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b6/GAZ_3110_Volga.jpg

Taką Wołgą pułkownik Orumow uciekał przed czołgiem T-55 w filmie "Golden Eye".

Kanciasta obłość to jest to!

Nie wiem co masz do Plusa. Przód jest bardzo podobny jak w późnym Sunny/wczesnej Almerze, czyli aucie zrobionym praktycznie od zera.



Tył, jak go rozciągnąć, to praktycznie samochód amerykański




« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2023, 04:14:11 am wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #139 dnia: Marzec 25, 2023, 22:39:00 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3133
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Przód jest bardzo podobny jak w późnym Sunny/wczesnej Almerze
Tyle, że to jest samochod spójny stylistycznie, a polonez plus to takie trochę nie wiadomo co. Oczywiście nie twierdzę, że plus jest brzydki, ale spójny stylistycznie to on jest tak na 40%.

W temacie.
W WuEsce gaźnik ogarnięty, wygląda na to, że dysza główna jest w sam raz. Natomiast spostrzegłem się, że bak gdzieś zaczął ciec :/
Ponieważ pogoda od wczoraj taka średnia na jeżdżenie, to dziś postanowiłem przyszykować Kadeta do piaskowania. Myślałem, że pójdzie gładko, ale niestety podczas rozbiórki co rusz napotykałem się na ślady "naszych", także nim  graty pójdą do oczyszczenia czeka mnie sporo poprawek.

Dawno nie jeździłem kombi, chyba czas je wyciągnąć z czeluści garażu :)