Czyli co? Jednak jak pisałem, te 130-140 km/h, to nie jest nic strasznego dla poloneza? Patrząc od strony obrotów silnika, to na pewno nie, a w połączeniu z dłuższym mostem z ohv, to nie jest tez jakieś mega wyzwanie, bo i silnik nie będzie kręcony do odciny. Zresztą, ja tam nie mam takiego problemu, bo po prostu nie odczuwam potrzeby poruszania się z taką prędkością. Na zwykłych drogach (przypominam) mamy limit 90 km/h, w zabudowanym 50 (a przymierzali się mniej) więc gdzie tak jeździć? Wspomniane autostrady, to też max 140, ale jak pojedziemy te 120 (licznikowe) to przecież nikt nas nie otrąbi? 120 w polonezie, to normalna prędkość. Nieraz sobie tak pocisnąłem, ale naprawdę nie mam potrzeby tak jeździć zwłaszcza, że co rusz można się nadziać na miśków. Głupio by było jeździć takim autem, a płacić mandaty takie same, jak ci w autach z górnej półki. Zużywanie się podzespołów samochodu, to inna rzecz, bo żeby się nie zużywało to musiałoby stać. Jakoś nigdy mnie nie kusiło żeby sprawdzić, ile GSI pójdzie. Poprzedni właściciel się zarzekał, że go pogonił 170 (licznikowe) na autostradzie. Może tak było, nie wnikam. Fakt, że na benzynie (bez miksera na dolocie) szedł dosyć dobrze.