U mnie skokowo sprzęgło chodzi w DF-ie. Nie pomogło żadne smarowanie linki, pedału, czy łapy. Nic to nie daje. Jak silnik zimny to sprzęgło chodzi jeszcze znośnie, ale jak się zagrzeje to już zaczyna wkurzać.... trudno, trzeba to przeżyć.
A w poldku swoim uzupełniłem olej w przekładni kierowniczej i skasowałem luz śrubą. Zobaczymy co to zmieni podczas jazdy. Mam taki patent, że do przekładni zawsze wciskam strzykawką olej zmieszany ze smarem, taki rzadki drzem tam wciskam, a to zabezpiecza przed nadmiernym wyciekaniem z przekładni. Bo jeszcze nie spotkałem takiej która jest szczelna.....