Kołek rozporowy

[mp79]

Pytanie bardziej na ogólnomotoryzacyjne forum, ale może tutaj ktoś coś podpowie...

Potrzebuję kołek tego typu:


...z tą różnicą, że musi być nie szóstka, lecz ósemka.

Wszystkie, jakie udało mi się gdziekolwiek wypatrzeć, mają rozpieranie już przy samej flanszy, a ja potrzebuję właśnie coś takiego, jak na obrazku - żeby było dopiero w co najmniej półcentymetrowym odsadzeniu od niej.
Nigdzie nikt nie ma tego cholerstwa...
Och, przepraszam... Ja mam... Ale tylko jedną sztukę. A potrzebuję ze dwadzieścia...

[diodalodz]

https://www.spinkisamochodowe.pl/kolek-rozporowy-60001-p6655.html

[mp79]

No ale przecież ten ma rozcięcie aż do samego kołnierza, więc logiczne, że tuż przy nim będzie już rozpierać, a mnie chodzi o to, żeby był "skok jałowy", bo muszę złączyć dwie warstwy, które mają swoją grubość (pierwsza ok. pół centymetra) i zależy mi na tym, żeby kołek się rozszerzał dopiero za tą drugą.

[KGB]

mozesz sobie zmodyfikowac moment rozpierania przez nawiercenie na odpowiednia glebokosc,
a druga sprawa, ze takie kolki to pic na wode, fotomontaz, wiec nie wazne jak beda sie rozpieraly, bo i tak beda trzymaly na slowo honoru

[śledzik]

www.romix.pl

[mp79]

mozesz sobie zmodyfikowac moment rozpierania przez nawiercenie na odpowiednia glebokosc

Yyy... No ale co mam niby nawiercić, skoro otwory już są wystarczająco głębokie?

a druga sprawa, ze takie kolki to pic na wode, fotomontaz, wiec nie wazne jak beda sie rozpieraly, bo i tak beda trzymaly na slowo honoru

Dla mnie to wystarczające, bo obciążeń przenosić nie będą prawie żadnych. Ważne, żeby rozszerzały się nie w materiale, a dopiero tuż za nim, bo chodzi też o łatwość demontażu, a jak powpierdalam je na chama, to potem trzeba będzie równie na chama je wypierdalać - i tyle z nich zostanie, że znowu trzeba będzie szukać nowych. Nie, tak ja nie chcę.

[Multec]

mozesz sobie zmodyfikowac moment rozpierania przez nawiercenie na odpowiednia glebokosc,
a druga sprawa, ze takie kolki to pic na wode, fotomontaz, wiec nie wazne jak beda sie rozpieraly, bo i tak beda trzymaly na slowo honoru

Tak? To wyrwij chociażby nadkole przymocowane na takie kołki. Powodzenia życzę.

[KGB]

Tak? To wyrwij chociażby nadkole przymocowane na takie kołki. Powodzenia życzę.

nie raz i nie dwa tak robilem, bo to goowno najczesciej nie da sie rozlaczyc,
to ze trudno wyrwac taki kolek, to bynajmniej nie znaczy ze trzyma on solidnie elementy ze soba,
luz na ~1mm pozwalajacy przesuwac sie miedzy soba nie ma nic wspolnego z laczeniem

No ale co mam niby nawiercić, skoro otwory już są wystarczająco głębokie?

nawiercic kolek na taka glebokosc, by ten wkret rozpierajacy nie rozpieral kolka na poczatku (na dlugosci, ktora chcesz uzyskac bez rozpierania),
ale serio, jezeli chodzi o 5mm to szkoda sobie tylek zawracac, bo otworu na tej glebokosci nie rozepchniesz i przynajmniej masz szanse uzyskac jakas akceptowalna sztywnosc polaczenia

[mp79]

nawiercic kolek na taka glebokosc, by ten wkret rozpierajacy nie rozpieral kolka na poczatku (na dlugosci, ktora chcesz uzyskac bez rozpierania)

Muszę przyznać, że niegłupie rozwiązanie, chociaż nie jestem zwolennikiem takich amatorskich przeróbek, o ile kołek ma być wielorazowy.

jezeli chodzi o 5mm to szkoda sobie tylek zawracac, bo otworu na tej glebokosci nie rozepchniesz i przynajmniej masz szanse uzyskac jakas akceptowalna sztywnosc polaczenia

Wiesz, ja porównywałem różne kołki, bo mam tego mnóstwo. Ale - jak to najczęściej w życiu bywa - akurat nie takiego, jak trzeba.
Przymierzałem różne, i sztywność połączenia zawsze była odpowiednia. Łatwością zamontowania natomiast się różniły.

PS. W międzyczasie udało się coś namierzyć...
https://clipulka.com/index.php?route=product/product&path=59&product_id=9962
https://clipulka.com/index.php?route=product/product&path=59&product_id=12357

Myślałem, że ze skoro Romix tego nie ma, trzeba szukać gdzieś "pod ladą" - a jednak niekoniecznie.