Cześć. Jestem trochę "świeży" bo posiadam dopiero poloneza 2tyg. Pacjent to 1.6 Gli + lpg na abimexie. Po nocnym postoju w garażu bardzo ciężko pali. Muszę po 10 razy kręcić żeby zagadał.Jak już zagada to poźniej odpala bez problemu. Podmieniona została już cewka zapłonowa, nowe kable zapłonowe i świece. Wczoraj wymieniłem filtr paliwa bo kręcił żwawo tak jakby mu go brakowało (po kilku próbach czuć zapach benzyny i czasami strzeli). Odnośnie tego mam kilka pytań:
Po przekręceniu zapłonu słychać tylko delikatne "cyknięcie" z okolic schowka pasażera.Czy do tego powinno słychać jakiś dźwięk z okolicy pompy paliwa?
Czy odpowiedzialny za to może być kabel który wchodzi do termostatu? ( zaznaczony na zdjęciu)
https://ibb.co/Wpwkt53Gdy już zapali to chwilę chodzi tak jakby wypadał zapłon, po przełączeniu na gaz jest ok. W poniedziałek/wtorek jadę na pomiar kompresjii. Czy coś jeszcze oprócz tej pompy paliwa może powodować ciężki start? Mam w planach wyczyścić jeszcze bak i dolożyć zawór zwrotny za filtrem zeby paliwo się nie cofało.