GŁÓWNE KATEGORIE FORUM > CAŁA POLSKA

----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----

(1/27) > >>

Conrado967:
Siemka wszystkim w nowym roku ;)


Skoro nie ma nowego tematu na 2024, pozwalam sobie taki założyć i pochwalić się regeneracją zacisków do Poloneza na lucasie dla kolegi oraz przygotowania swapa na Palio 257mm do mojego Kombi.





Użyte reperaturki:
- D41073C do Poloneza na Lucasie
- D43282S do Palio 257mm - tłoczek znacząco różni się wysokością i nie byłem pewny czy mogę wrzucić ten z zestawu.



Ten co był okazał się być jednak okazał się być w niemal idealnym stanie, poza tą częścią, która wystaje poza osłonę kurzową.

Szpraj do zacisków hamulcowych Deco w kolorze złotym.

W przyszłym tygodniu mam nadzieje, że uda się je wrzucić na auta już.

mp79:
Rozerwałem z wierzchu lublinową plandekę, zrzucając z niej śnieg.
Jak na złość, znowu zaczął sypać, więc wjechałem na chwilę na halę i na szybko poratowałem kawałkiem tkaniny roletowej przyklejonej na klej do fartuchów. Zobaczymy, na ile to wystarczy.

Buźka:

--- Cytat: mp79 w Styczeń 24, 2024, 11:31:00 am ---Rozerwałem z wierzchu lublinową plandekę, zrzucając z niej śnieg.
--- Koniec cytatu ---
A no widzisz, tak czasem jest, jak się chce za dobrze. Chciałeś zrzucić śnieg, żeby nie ciążył na plandece i jej nie rozerwał, a przy próbie zrzucenia, sam ją rozerwałeś. Tak bywa. Dostawczaki skrzyniowe są czasem wygodne, bo ściągasz plandekę, pałąki i masz możliwość załadowania węgla, ziemi, piachu itp, bezpośrednio ładowarką, ale znów są problemy z zalegającym śniegiem, lodem itd. Blaszak jest pod tym względem lepszy, ale znów nie posiada wyżej wymienionych zalet. Nie można mieć wszystkiego.

mp79:
Szczerze mówiąc, z zakrytą paką jest bardziej użyteczny, bo nie leży tam wszystko jak na straganie, kiedy zaparkujesz, a jak jedziesz, niczego ci nie wywieje.
Jeżeli chodzi o załadunek, też nie ma tragedii. Niedawno ładowali tam od tyłu blachy stalowe 3×1,5. Oczywiście, na płasko. I lublin, jak stoi, to stoi, ale tych blach, gdyby nie ten samochód, nie miałbym czym przewieźć, bo blaszaka mam co prawda z większą paką, ale nadkola...
Wierzch plandeki trzeba będzie czymś pomalować, bo za każdym razem lód odchodzi z niej z mikrowarstewką plandekowego polimeru i już jej włókna są na wierzchu. Kwestia czasu, kiedy rozpruje się w innym miejscu.

Młody#:
Zacząłem składać wąskiego , który ma być repliką radiowozu. Borewicz czeka na zrzucenie głowicy, trzeba sie wziąć bo lada moment marzec będzie i sie sezon spotowy powoli zaczynał
:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej