Autor Wątek: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----  (Przeczytany 6154 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #80 dnia: Marzec 27, 2024, 01:38:38 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Zrobiłem ten kolektor. lekko zmodyfikowałem pomysł znany z forum, wspawując flanszę pomiędzy kolektor, a dwyrurkę z ohv, bazując na flanszy z ohv i według niej, docinając flanszę z rovera i wiercąc w niej nowe otwory. Zrobiłem tak, bo ciężko mi było spasować na aucie to wszystko do siebie, a i tak już dawno postanowiłem, że tak zrobię. Kupiłem frez na wiertarkę i obrobiłem to ładnie w środku, żeby to do siebie pasowało. Przy okazji wyfrezowałem otwory w kolektorze, żeby pasowały do uszczelki, usuwając te spawy ze środka itd. Kolektor obspawałem na zewnątrz. Odkręcana dwururka jest przydatna do dalszych przymiarek, bo robię zejście na drugą stronę pod skrzynią, to nie muszę odkręcać całego kolektora. Łączenie z rurą będzie obok łapy sprzęgła, jak w forumowym rozwiązaniu, więc tu się nic nie zmienia. Kolektor normalnie wychodzi w całości, więc niczemu to nie przeszkadza, tylko jest trochę dodatkowej roboty.
Wyszlifowany kolektor


Flansza z ohv razem z flanszą rovera. otwory sie niemal pokrywają, ale i tak szlifowałem środek, więc to nie problem. Złapałem to spawem i nawierciłem nowe otwory w roverowej flanszy.

Flansza z rovera z nowymi otworami, przed docięciem na nowy kształt. Jeden wypadł przy samym otworze, ale to nie problem, bo trzymają jeszcze trzy śruby.

Flanszę z ohv dałem do kolektora, a tą z rovera do dwururki z ohv, bo tak mi idealnie pasowało względem poduszki silnika, bo flansza jest z jednej strony nieco zaokrąglona.
Tu po pospawaniu, przed wyszlifowaniem.


Żeby to dobrze zrobić, po wyszlifowaniu flanszy kolektora, dociąłem sobie według niej uszczelkę z kręgielitu (kryngielitu?) i przykręciłem do flanszy dwururrki, żeby widzieć mniej więcej gdzie ile zebrać. Nie mam kamery inspekcyjnej, więc po skręceniu nie widać, gdzie jest naddatek materiału, a tak, to powinno być dobrze.Po wyszlifowaniu, kolektor:

Dwururka

Całość, ale jeszcze bez końcówki


Tak to siedzi na aucie. Ładnie mija poduszkę itd. i można bez problemu odkręcić i wyjąć samą dwururkę.


Tu kolektor bez dwururki. Nic nigdzie nie wadzi, bez problemu się ją wyjmuje. Ale raczej nie będę tego robił, bo w razie czego, wychodzi cały.

Lepiej mieć składane z części, niż wszystko w całości, bo nigdy nie wiadomo, co może wypaść. Mógłbym oczywiście dalej pospawać już całą rurę do samego pierwszego tłumika/kata i rozkręcać to na łączeniu dwururki z kolektorem,a le lepiej mieć dzielone w kilku miejscach. To łączenie przydaje się teraz przy przymiarkach, bo kilka razy musiałem to wyjmować, bo wspawałem już na końcu kawałek rury z gniazdem sondy itd. Musiałem jeszcze skrócić ją do samego zejścia obu rur. Wbrew pozorom, na aucie wcale tak dobrze się tego nie przymierza i nie łapie spawem, bo i tak trzeba wyjmować i w rękach to jeszcze poprawiać i przymierzać ponownie, a na gotowo i tak trzeba spawać na zewnątrz.
Kupa dobrej i nikomu (oprócz mnie) niepotrzebnej roboty, ale jestem zadowolony. Jutro jeszcze zrobić przejście na prawo, pospawać do kupy i mogę się brać za ten silnik. Trzeba też naprawić pęknięcie podłużnicy w miejscu przekładni, więc bez silnika będzie dostęp.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2024, 01:50:06 am wysłana przez Buźka »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #81 dnia: Marzec 27, 2024, 19:33:33 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
Dobra robota, może się przydać na przyszłość. Jakiego frezu użyłeś do obróbki ?

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #82 dnia: Marzec 27, 2024, 20:11:42 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Wiesz co, nie wiem, co to dokładnie było, dosyć "gruboziarnisty" ale robotę robi zajebistą, bo te flansze roverowskie strasznie twarde były, że przewiercić było ciężko, a to szło jak w plastiku. W sklepie, gdzie to kupowałem, mają cały komplet tego, o rożnych kształtach i średnicach i sprzedają na sztuki. Takie wypasione pudełko nawet zamykane na kluczyk. Najdroższe z kompletu są za ponad 120 pln, ja dałem 55. Na paragonie stoi jako "pilnik obrotowy 10 mm A". Mogę się dowiedzieć dokładnie, jak tam będę.
Wygląda to tak

Mogę ci jutro zrobić lepsze zdjęcie w świetle dziennym. Ale to ma dosyć spore i ostre te ząbki. To jest typowy walec z płaskim końcem, a były jeszcze takie z zaokrąglonymi końcami, ale taki mi wystarczy. Po zeskrobaniu tym, przeleciałem jeszcze po tym ściernicą listkową, ale nie chce mi się aż tyle bawić, żeby to wygładzić, bez przesady. I tak jest o wiele lepiej, niż było. Otwory wejściowe w kolektorze są powiększone o jakieś 3,4 mm, albo i lepiej, biorąc pod uwagę naddatek spawu w środku. Sam wylot z kolektora, również jest powiększony w stosunku do fabrycznego, bo tam również jest spore ograniczenie na obwodzie, przez spaw i same otwory nie są zbyt duże, bo zejście 4 w 2, jest już sporo zmniejszone na średnicy. Wyszlifowałem to na tyle, by otwory pokrywały się dookoła ze ściankami kolektora, a że jest obspawane po zewnątrz, to można śmiało zdzierać na bogato. Zdecydowałem się na taki patent, bo ciężko mi było spasować dwururkę z wyjściem z kolektora, bo nie tak łatwo to równo dociąć, a trzeba przymierzać na aucie itd, więc w takim rozwiązaniu nie musi być idealnie, bo potem można sobie doszlifować. Od spodu naprawdę jest dobre dojście do śrub i przy dobrych wiatrach, można i tam rozkręcać, ale jak pisałem, kolektor wychodzi w całości, a będzie łączenie z rurą przy skrzyni.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2024, 20:14:12 pm wysłana przez Buźka »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #83 dnia: Marzec 27, 2024, 23:32:27 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Całkiem fajnie Ci to wyszło. Ja planowałem zrobić taką rzeźbę, ale z dwururką z borewicza + górą z GSi.

Mam taki sam frez, wyważałem nim korbowody, tłoki, darłem żeliwo, i jeszcze się nie stępił :).
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #84 dnia: Marzec 28, 2024, 02:10:30 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Ja planowałem zrobić taką rzeźbę, ale z dwururką z borewicza + górą z GSi
I to też jest chyba całkiem dobry pomysł.
Mam taki sam frez, wyważałem nim korbowody, tłoki, darłem żeliwo, i jeszcze się nie stępił
Miejmy nadzieję, że i ten posłuży, bo mało nie kosztował, jak na tak małe wymiary. Ale patrząc na to, jak dawał sobie radę ze spawem z migomatu, który jest twardszy od tej flanszy, to powinien posłużyć.
Bez tego, to gówno bym tu zdziałał, a zależało mi, by tym razem zrobić to po bożemu, a nie jak zwykle drutować.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #85 dnia: Marzec 28, 2024, 16:36:33 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Ja planowałem zrobić taką rzeźbę, ale z dwururką z borewicza + górą z GSi
I to też jest chyba całkiem dobry pomysł.
Mam taki sam frez, wyważałem nim korbowody, tłoki, darłem żeliwo, i jeszcze się nie stępił
Miejmy nadzieję, że i ten posłuży, bo mało nie kosztował, jak na tak małe wymiary. Ale patrząc na to, jak dawał sobie radę ze spawem z migomatu, który jest twardszy od tej flanszy, to powinien posłużyć.
Bez tego, to gówno bym tu zdziałał, a zależało mi, by tym razem zrobić to po bożemu, a nie jak zwykle drutować.

A mam pytanie, czy tym frezem da rade powiększyć otwór w ścianie grodziowej w 125p w celu założenia przekładni jkc/czy raczej szlifierka i jedziemy?
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #86 dnia: Marzec 28, 2024, 16:54:34 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Spokojnie da
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 02, 2024, 09:53:02 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
wstępnie przepolerowałem przód


czas na reszte
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 02, 2024, 17:22:20 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Nie konkretnie dziś, ale w ciągu minionego tygodnia - odebrałem od tapicera podłokietnik od Poloneza, wyszedł mega fajnie :)

Kolega z Danii przyjechał na Wielkanoc, zapytał, czy nie pożyczył bym mu Imprezy na kilka dni, bo ma ochotę pojeździć Subaru. Zgodziłem się :) w zamian ja na kilka dni dostałem jego Caro 1.6 GLi żebym miał czym jeździć ;) ( Poloneza trzyma w Polsce i jeździ nim w czasie wizyt w ojczyźnie ). Przyznam, że raz na jakiś czas to ciekawe doświadczenie, zrobiłem około 180-200km z uśmiechem na twarzy :) Ale jednak nie chciałbym już jeździć Polonezem na co dzień, nie chciałbym też żeby był to mój jedyny samochód. Jednak człowiek przywyknął do pewnego stopnia nowoczesności w dupowozie. Co ciekawe, spalanie LPG w obydwu autach oscyluje wokół 13-14 litrów LPG.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 02, 2024, 23:12:35 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
w czwartek wracalem do domu, przed jazda odcialem doplyw plynu do zacisku w przednim prawym kole, zeby nie blokowal sie na trasie, bo po co mi prolemy z grzejaca sie tarcza,
i tak jade sobie spokojnie stowka, bo ciagne pusta przyczepke, jakis tir zamulal ~80 to zredukowalem na IV i wyprzedzielem,
wrzucam V i silnik wyje - wskoczyla III, ok zdarza sie, gadam z kumplem to moze nie wcelowalem,
poprawiam i znowu III, a drazek lata na boki bez oporu, wiec wrzucam IV i jade dalej,
200km do domu, trudno i na IV dojade, ale zastanawiam sie co z reszta biegow, w sensie I i II, wszak skok jest wystarczajacy, do przejechania Łomża, wiec przydalaby sie I do ruszania,
moja ciekawosc zostala zaspokojona jeszcze na trasie, bo powstal korek po spotkaniu pierwszego stopnia miedzy dwoma tirami,
podjezdzam sobie na polsprzegle (czy raczej cwiersprzegle), wiec chyba I jest,
zostawiam wiekszy dystans i zaczyna sie wznios drogi - nie qrwa, to nie I tylko III,
w Łomży ruszanie spod swiatel zaladowanym autem z przyczepka (dobrze ze pusta) z III to swietne doswiadczenie, ogranicznikiem jest smrod sprzegla,
i jeszcze jebitnie duzy korek na wylocie - przynajmniej wiem, ze sprzeglo jest mocne,

wqrwil mnie ten rupiec, jeszcze takiego przypadku nie mialem, zeby normalnie dzialajaca dzwignia stracila wodzik, bo prawdopodobnie to wlasnie sie stalo,
nie mam ochoty tego naprawiac, musi swoje odstac, bo szlag mnie trafi
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 03, 2024, 11:44:22 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
przed jazda odcialem doplyw plynu do zacisku w przednim prawym kole
Myślałem, że takie rzeczy skończyły się w 2000 roku.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 03, 2024, 16:48:09 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3033
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
ciężko pochwalić ale rozumiem ze sytuacja tego wymagała
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 03, 2024, 20:58:50 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
wqrwil mnie ten rupiec
Czyli co dokładnie? Bo chyba nie polonez, który jest w częściach, jak sam wielokrotnie pisałeś.
ciężko pochwalić ale rozumiem ze sytuacja tego wymagała
Chyba nie robił tego dla zabawy? Niebezpieczna praktyka, ale jak "bieda" zmusi, to co zrobić?
A wracając na ziemię, skończyłem te wydech. Zrobiłem na razie tak, żeby go złączyć z fabrycznym tylnym układem, czyli do tłumika środkowego. Chodziło mi głownie o kolektor + dwururkę i przespawania go na prawą stronę. Zawsze to może będzie się trochę mniej dyndał, niż wcześniej, a przynajmniej przejście na prawo, jest trochę wyżej, niż to fabryczne pod podłużnicami, bo patrząc z przodu, to nawet chowa się częściowo za drążkiem środkowym. Musiałem dać lekko po skosie, bo podłużnica jest z drugiej strony i musiało być niżej. No i nie dało się inaczej, bo musiałaby iść jednolita rura od samego kolektora, bez dwururki, to wtedy można by było już wcześniej odbić, zaraz pod dzwonem, ale też rozrusznik musi jakoś wychodzić itd. nie jest źle. Jeden uchwyt gumowego wieszaka wypada ładnie na fabrycznym otworze,a  drugi trzeba będzie wywiercić. To wszystko będzie jeszcze poprawione, jak zrobię wydech 55 mm do samego końca, czyli zamiast tłumika środkowego z ohv, pójdzie początkowy z rovera i wszystko na rurze 55 mm. Wtedy się to trochę inaczej wyprofiluje. Wszystko i tak wyjdzie w praniu.
Dwururka z wspawana końcówką na sondę i flanszą. Flanszę dałem w poziomie, nie w pionie, jak niektórzy robią.




Flansza domowej roboty, wykonana według oryginału. Jako że nie mam plazmy itp, to spawarka na full napięcie i wypalamy otwór dookoła. Najpierw to wyciąłem po zewnątrz według oryginału, nawierciłem otwory, skręciłem do kupy i dopiero wypaliłem otwór na rurę. Środek oczywiście wykończony ładnie frezem. Zrobiłem na razie takie dwie. U góry fabryka, na dole home made.

Druga poszła do rury pod skrzynią.


Tak ta rura wygląda w całości. Spawy trochę oszlifowałem, żeby tak nie straszyło, a migomatem mi słabo idzie, bo dopiero się nim uczę. Całe życie elektrodą jechałem. Spawać umiem, tylko problem mam z ustawieniem tego.

Tak idzie pod skrzynią. Jak pisałem, inaczej się nie dało, bo dwururka, bo tak, to by dużo wcześniej odbił i cała rura schowałaby się za drążkiem środkowym i belką, ale i tak nie jest źle.



Rozrusznik bez problemu wychodzi.

A tak to wygląda w całości na wierzchu.

Silnik wyjąłem, ściągnę głowice i zobaczę, co tam słychać.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2024, 21:10:40 pm wysłana przez Buźka »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 03, 2024, 22:10:03 pm »

Online Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1678
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
Dobra robota Buźka  <spoko>

Miejmy nadzieję, że i ten posłuży
Najważniejsze aby nie przedobrzyć z obrotami żeby go nie spalić. Ja używam tych frezów ze szlifierką prostą z regulacją obrotów:


Myślałem też nad wykonaniem nowych łap i zastosowaniu poduszki od jakiegoś marca, bmw albo innego RWD. Przynajmniej dostępność i trwałość części byłaby lepsza.
Zamontowałem tą poduchę poliuretanową po regeneracji w Olkuszu, pojeździłem na niej trochę przez weekend i mogę polecić - trzyma skrzynię sztywno ale nie przenosi wibracji na nadwozie, powiedziałbym że w połączeniu z poduszkami silnika z E30 jest ideolo.



poprawiam i znowu III, a drazek lata na boki bez oporu, wiec wrzucam IV i jade dalej,
Hehe, identyczną sytuację miała moja siostra w sobotę - rozleciał się przegub przy skrzyni podpięty do wybieraka odpowiedzialnego za przechodzenie "poziome" w skrzyni biegów. Na szczęście miała tylko 20 km do domu i też się jakoś doturlała mając tylko III i IV bieg. Ale naprawa tego była szybka :p
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 03, 2024, 23:09:51 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Dobra robota Buźka  <spoko>
Dzięki. Z twoich ust, to naprawdę pochwała.Chyba jesteś jednym z nielicznych, którzy kiedykolwiek mnie tu chwalili. Pamiętam, jak pokazałem moje standardy, które sam sobie obszyłem, a także te drugie, zniszczone, z ubytkami gąbki, które też obszyłem i jeżdżą mi w Żuku, to jako jedyny byłeś naprawdę pod wrażeniem. Uważam się za człowieka w miarę ogarniętego i mając ograniczone zasoby, potrafię zrobić to i owo i fajnie, że ktoś to docenia.
Najważniejsze aby nie przedobrzyć z obrotami żeby go nie spalić. Ja używam tych frezów ze szlifierką prostą z regulacją obrotów:
Ja używam wiertarki z regulacją, tylko problem w tym, że nie wiem tak naprawdę, jakie te obroty powinny być, ale z tego co widzę, to nawet na maksymalnych, nic złego się z nim nie dzieje. Długo myślałem czy to kupić, ale w końcu zacisnąłem zęby, bo czym bym to wszystko obrobił? Pilnikiem?
Mam jeszcze drugiego rurowca z rovera, tego, który mi jeździł na silniku. Strasznie jest ulepiony, bo zrobiłem z niego takie "biedne" 4 w 1, z trójkątną flanszą z 1,4, ale teraz to można poodcinać, odpiłować spawy, dospawać z powrotem tą uciętą końcówkę z zejściem w dwa i zrobić kopię tego, co zrobiłem. Tylko jeszcze dwururkę z ohv trzeba dorwać. Teraz mam silnik na wierzchu, to mogę umocować rurę z dwururką, żeby się nie ruszyła i spokojnie sobie dorobić do tego kolektor, żeby wyszła idealna kopia. Jutro mam sobie zrobić taki wózek na silnik, żeby go można było spiąć ze skrzynią i np odpalić. Będzie miejsce na chłodnicę itd i dzięki temu, mogę się pobawić np z dorobieniem takiego kolektora. Zrobię to na kółkach, to np będzie można wyjechać i sobie cały silnik umyć, czy cokolwiek. Dawno już o tym myślałem i w końcu przyszła pora. Zrobię odkręcane mocowania, żeby można było posadzić na tym również ohv.
Zapomniałem jeszcze dodać, ze zamiast oryginalnych uszczelek, do flanszy wydechu, które można chyba tylko kupić na allegro, stosuję uszczelki od kolektora wydechowego od ciągnika C-360. Dokładnie takie.
https://allegro.pl/oferta/uszczelka-kolana-tlumika-c360-c-360-5051403-5424144006
Trzeba tylko nieco powiększyć otwór i zrobić nacięcia po obu stronach otworów na śruby, żeby ustawić równo uszczelkę, bo rozstaw jest nieco za mały. Jeżdżę już od dłuższego czasu na nich. Są metalowo "papierowe'' i są dosyć szczelne. Oczywiście powierzchnie styku muszą być w miarę dobre, bez większych ubytków materiału. Ja sobie je doszlifowałem na wymiar otworów we flanszach i zostaje jeszcze całkiem sporo materiału po bokach. Jutro wrzucę zdjęcie, jak to wygląda na flanszy. to taka ciekawostka, jakby ktoś chciał ''awaryjnie" skorzystać, bo to groszowe sprawy i do kupienia w każdym sklepie z częściami rolniczymi. Uwaga! To jest uszczelka kolanka tłumika, pomiędzy kolektorem, a kolankiem wychodzącym na zewnątrz. Uszczelki między kolektorem, a głowicami, są takie same, ale są o wiele za małe.
Ciekawostka nr. 2, o której już chyba kiedyś wspominałem, to uszczelki do rur wydechu do ohv (pomiędzy tłumikiem przednim i rurą i pomiędzy środkowym i tylnym, idealnie pasują od ciągnika C-330 od końcówki tłumika, przykręcanej do kolektora (między kolektorem a głowicą są inne, innego kształtu!). Nie trzeba nic przycinać, mają ten sam wymiar i rozstaw otworów. Są tak samo metalowo papierowe. Sam stosowałem i jest git.
https://allegro.pl/oferta/uszczelka-koncowki-tlumika-do-c-330-50005360-13740826579
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2024, 23:41:47 pm wysłana przez Buźka »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 04, 2024, 10:31:41 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Nie mogę już edytować, więc nowy post. Dla wszystkich zainteresowanych tym frezem, daję zdjęcie tego "magicznego pudełka" i jego zawartości, bo byłem dzisiaj w tym moim sklepie.

Zajrzałem na stronę tego producenta. Różne różności i rzeczywiście to jest podpisane jako pilniki obrotowe.
https://exactpolska.pl/
Tak lekko licząc, to w tej skrzyneczce jest co najmniej 1000 pln, albo lepiej. Te największe frezy są po 120 pln, małe po 50 parę.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2024, 10:38:59 am wysłana przez Buźka »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 07, 2024, 00:43:24 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nie w moim, ale kolegi, Lublinie 3, naprawiłem oświetlenie wnętrza (i paki). Nieźle za czasów dajewo robili wiązki, - przewód plusowy, zasilający oświetlenie paki, 4xP21W, czyli w sumie 84W (7 amper), ma przekrój taki, jak przewody głośnikowe w caro - może 0,75mm, lub cieńszy. A biegnie przez całe auto :D. Nie dziwi mnie więc, że się upalił... pociągnąłem nowy, tym razem od plusa lampki oświetlenia wnętrza (oryginalny zakręca gdzieś przy jednym ze słupków i leci pod podłogą - w tamtym miejscu był upalony). No i Lublina rozświetliło, fajnie, że mamy ledy - od razu obciążenie tego przewodu i akumulatora spadło, a to istotne - lampka jest często używany, bo Lublin pełni formę campera :P.

Alternator w trójce dali już całkiem fajny, 70A jak w plusie, szkoda tylko, że przewód główny prądowy ma może z 4mm2 tak na oko... Po drodze do akumulatora "gubi" jakieś 0,3V.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2024, 00:45:54 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 07, 2024, 00:51:39 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Nie dziw się niczemu. Lublin 3, to już koreański "lifting" więc oszczędności jak w Polonezach plusach. W plusach też te kabelki za bardzo grube nie są. Najlepsze instalacje miały stare Polonezy, a później już coraz gorzej. W Lublinach to samo.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 07, 2024, 20:21:49 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
W końcu wyprowadziłem czerwone 125p po zimie 88 rok tzw przejściówka pomiędzy starymi a nowymi zegarami.
Miło się jechało, hamulce nie złapały, silnik zagrał równo 4 garami. Jednak rok temu wymyłem trochę silnik kwasem i obudowa rozrusznika itp zrobiły się takie hmmmm nijakie. Czym to poprawić? Pasta tempo i jechanie? Jednak kwas spowodował że aluminium się utlenia i sczerniało.
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 07, 2024, 23:30:00 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5098
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Reanimuję powoli GSI. Ściągnąłem wreszcie z niego głowicę. Uszczelka poszła na czwartym garze, i kompresja szła w jeden z tylnych kanałów wodnych i trochę płynu zaczynało iść na tłoka, że aż mu wymyło do czysta całe denko. Po dwóch latach stania, lekko złapało nalot rdzy na cylindrze, ale to się dotrze. Pewnie trochę płynu tam się dostało na pierścienie i stąd taki efekt, ale to tylko z jednej strony. na pierwszym garze również już powoli zaczęło ją brać, bo pierścień ogniowy od dołu już taki prawie przepalony. Zawory na 100% do roboty, bo na pierwszym garze są wypalone, bo nawet puszczało wodę, jak karcherem pchałem przez kanały wyjściowe/wejściowe. Na pozostałych garach niby dobrze, ale wiadomo, że inną metodą by pokazało. Przy okazji zrobiłem sobie wózek na silnik, tzn żeby postawić na nim silnik wraz ze skrzynią i np odpalić. Zrobiony tak, że pasuje i do ohv i do K16. Jutro jadę z tą głowicą gdzieś i będzie się to składać. Silnik jest jak nowy w środku, na gładziach jeszcze ślady honowania.