Autor Wątek: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----  (Przeczytany 19226 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #260 dnia: Maj 28, 2024, 08:27:58 am »

Offline kliper

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 59
    • Bosch 97 -> 1.4
Dopiero co rok temu wrzuciłem 1.4, ale już korci więcej. Wczoraj wyleciał silnik z dawcy.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #261 dnia: Maj 28, 2024, 20:35:26 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Poskładałem silnik (na najtańszych uszczelkach i bez planowania głowicy), przedłużyłem przewód hamulcowy, odpaliłem. Jutro jak nic mi nie wyskoczy odpowietrzam hamulce, cos czuję że odpowietrzanie będzie po januszowemu, bo odpowietrzniki stoją na amen i trzeba będzie odpowietrzać na przewodach ( jak puszczą oczywiście).






Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #262 dnia: Maj 29, 2024, 00:04:26 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5168
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Dopiero co rok temu wrzuciłem 1.4, ale już korci więcej. Wczoraj wyleciał silnik z dawcy.
Kawał chłopa z ciebie widzę, bo ten silnik wygląda przy tobie, jak z motocykla. Ja, dobre "parę" lat temu, też dałem radę wyjąć i włożyć rovera do nadwozia bez żadnych podnośników itd, ale dzisiaj, to bym raczej tego nie powtórzył, choć akurat "odkurzacz" nie jest aż taki ciężki, jak "prawilne żeliwo".
Poskładałem silnik (na najtańszych uszczelkach i bez planowania głowicy)
Cóż, niby ci uszczelki nie wywaliło, więc teoretycznie, może jest wszystko ok, ale tak prawilnie, to sprawdza się płaskość głowicy i wtedy wiadomo, czy trzeba zabielić, czy nie. Ale pewnie będzie żył.
Co do uszczelek z Krefta, to zamówiłem sobie tą do kolektora ssącego do GSI i muszę powiedzieć, że wygląda niewiele lepiej od tej, którą sam sobie wyciąłem z kręgielitu na podstawie starej uszczelki, która mi się częściowo uszkodziła, bo przykleiła się do głowicy. Mówię, kupię nową, to będzie chociaż na wzór do odrysowania. Niby nie jest zła, ale to już nie to samo, co fabryka. Ale nic innego nie widziałem nigdzie. Uszczelki miski olejowej, to też zajebiscie dobre się trafiają. Jedna taka, potrafiła się rozpuścić od oleju, a była dobrze dokręcona itd. Po prostu jakby naciągnęła oleju i się rozeszła. Widocznie zrobiona była ze starej dętki, a nie z olejoodpornej gumy. Nie wiem, co to za firma była. To nie w moim aucie było. ja sam u siebie, mając powyższe na uwadze, założyłem starą, bo była praktycznie dobra, nie jakoś specjalnie stwardniała i dodatkowo wspomogłem ją za pomocą reinzosila. Będzie trzymać. Lepsza stara dobra, niż nowa, niewiadomej jakości.
U mnie silnik w budzie ,nawet odpaliłem dzisiaj, wydaje się, że chodzi fajnie, cicho itd. Wydech przerobiłem i wstawiłem tą plecionkę. Wyszło nieźle. Nie zdecydowałem się na przerabianie kolektora, jak pisałem wcześniej, bo niema na to czasu, a tak było szybciej. Zostały poprawki, typu uszczelnienie przecieków płynu i trzeba poskładać środek, bo "prałem" sobie karcherem wszystkie wykładziny. Ze wszystkim schodzi, tak się widzi.
I przy okazji mała ciekawostka, że ten nieszczęsny kolektor wykręca i skręca się bez żadnego problemu, tylko trzeba się pozbyć węży od wspomagania i najlepiej zbiorniczka, bo wtedy między kolektorem a fartuchem, jest bardzo dużo miejsca. Przekonałem się o tym, jak już poskręcałem węże i wtedy nie szło tam ręki wcisnąć. Ot, cała tajemnica ciężkiego dostępu do kolektora.
Miałem ten zawór z lublina wsadzić, ale za cholerę nie mogę się połapać, jak go tam umieścić, bo w każdej pozycji będzie źle. Trzeba kombinować z wężami zakręcanymi we wszystkie strony świata, bo inaczej się tego nie wyprowadzi, a jeszcze parownik trzeba podłączyć, więc trzeba dać trójnik zaraz przy wyjściu z głowicy i to jakoś potem wszystko skierować, żeby szło przez zawór do nagrzewnicy. Dzisiaj mi się tego naprawdę nie chciało robić, więc podłączyłem jak było, żeby odpalić silnik, ale i tak musiałem płyn spuścić, bo muszę uszczelnić dwa wycieki (bo wstawiłem kraniki w bloku i w chłodnicy), to może jutro spróbuję się z tym pobawić, ze świeżą głową że tak powiem.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #263 dnia: Maj 29, 2024, 18:19:48 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
I dałem sobie na razie spokój z polonezem. Odpowietrzniki są nieodkręcalne, a przewody hamulcowe są przyspawane, klucz się rozgina a one nawet nie drgną, już jeden się trochę objechał. Ponadto problem z rozrusznikiem, się zawiesza i ciężko ma odpalić. Jak znów mnie najdzie wena to może cos pogrzebię przy poldku.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #264 dnia: Maj 30, 2024, 00:38:35 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Kłania się dorobienie przekaźnika do elektromagnesu :P Pewnie od tego stania już całkiem zaśniedziało wszystko. Stanie samochodom nie służy...
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #265 dnia: Maj 30, 2024, 07:41:20 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 297
    • Polonez Atu+X20SED Polonez Kombi Polski Fiat 125p
I dałem sobie na razie spokój z polonezem. Odpowietrzniki są nieodkręcalne, a przewody hamulcowe są przyspawane, klucz się rozgina a one nawet nie drgną, już jeden się trochę objechał. Ponadto problem z rozrusznikiem, się zawiesza i ciężko ma odpalić. Jak znów mnie najdzie wena to może cos pogrzebię przy poldku.
Nie bądź wata, nie poddawaj się...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #266 dnia: Maj 30, 2024, 14:40:45 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Najlepiej raz to zrobić i porządnie. Półśrodki zawsze później się mszczą... Pomyśl kiedyś - zróbcie tak jak mi w zielonym, z przodu zaciski lucasa, zapomnieć o tym badziewiu blokującym auto co chwilę. Wyjdzie taniej niż regeneracja bendixów.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #267 dnia: Maj 30, 2024, 15:04:27 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1339
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
z przodu zaciski lucasa, zapomnieć o tym badziewiu blokującym auto co chwilę. Wyjdzie taniej niż regeneracja bendixów.
Po co Lucasa. Od razu palio montować. Części w ciul do wyboru.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #268 dnia: Maj 30, 2024, 16:24:34 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Bo lucas jest tani, już to przerobili i mają 20km od katowic składnicę złomu gdzie można zaciski lucasa z piastami kupić za grosze, wrzucać i jest gotowiec. Wszystko jest lepsze od tego zacinającego się badziewia. Palio też spoko, ale pewnie wyszłyby wielokrotnie drożej. A pewnie zauważyłeś, że auto starają się zrobić niskim nakładem kosztów., stąd np. nie planowali głowicy.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #269 dnia: Maj 30, 2024, 18:38:33 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Tylne zaciski zdjęte z samochodu i dopiero wtedy dałem radę odkręcić przewody elastyczne, te na szczęście jeszcze są ok. Na przewodach sztywnych muszę wymienić końcówki bo stare są skorodowane i objechane kluczem. Dobrze było sobie kupić kiedyś zestaw do zarabiania końcówek przewodów, już w kilku autach się sprawdził. Jutro muszę na spokojnie obadać temat jak odkręcić odpowietrzniki, w jednym zacisku jest jeszcze cały, a w drugim ukręcony. Najlepiej rozwiercić, ale nie mam wiertarki stołowej, zwykłą trochę strach. Ogarnę tył i biorę się za przód, tam kiedyś odpowietrzniki puszczały. Lucas byłby najlepszy, ale za dużo z tym roboty.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #270 dnia: Maj 30, 2024, 19:33:28 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 893
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Urwane odpowietrzniki to przeważnie zasługa zbyt mocnego dokręcania wcześniej, stożek się blokuje i kosi gwint.Sporo osób je dokręca na chama jak by na tym się pół auta trzymało a wystarczy je za każdym razem dociągnąć delikatnie tyle co by stożki siadły,dać profilaktycznie delikatnie smaru na gwint i choćby to 10 lat stało w krzakach idą potem w palcach  <spoko>  Ile razy ruszam hamulce w autach to elegancko widać objechany 6kąt jak poprzednicy dokręcali ile sił w łapach
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2024, 19:35:54 pm wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #271 dnia: Maj 30, 2024, 22:00:39 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1339
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Najlepiej rozwiercić, ale nie mam wiertarki stołowej
Kilka lat temu wierciłem wkrętarką na niskich obrotach, przegwintowałem na odpowietrznik z VW i jakoś trzymało.
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51383.20


Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #272 dnia: Maj 30, 2024, 22:26:21 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Znalazłem coś takiego, tylko czy nie jest to jakiś nietypowy gwint, czy nie trzeba będzie do tego jakieś specjalnego gwintownika?
https://malyhd.pl/odpowietrzniki-gumki-itp/4471-zestaw-naprawczy-odpowietrznika.html

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #273 dnia: Maj 31, 2024, 07:31:48 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 297
    • Polonez Atu+X20SED Polonez Kombi Polski Fiat 125p
Mimo kilkakrotnych prób wywiercenia odpowietrznika, ta operacja mi się nigdy nie udała, zastosowałem więc taki zestaw.
https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-gniazda-odpowietrznika-m10x1-14934207369
Gwintowniki miałem, ale jest też taki zestaw który je zawiera.
https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-gniazda-odpowietrznika-m10x1-gwintowniki-13524456078

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #274 dnia: Maj 31, 2024, 08:49:02 am »

Offline kliper

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 59
    • Bosch 97 -> 1.4
Kawał chłopa z ciebie widzę, bo ten silnik wygląda przy tobie, jak z motocykla.
To kolega, ja bym nie dał rady. Swoją drogą coś tam było kombinowane, bo nie dość że silnik z automatycznym napinaczem w budzie 1995 to wrzucona warstwowa uszczelka pod głowicą. Będę zmieniał miskę to zerknę czy też magistrala olejowa zmieniona.

Da się mniej więcej wyznaczyć rok produkcji bloku na podstawie numeru seryjnego? 16K4FK79 718600


Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #275 dnia: Maj 31, 2024, 10:10:04 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 893
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Najlepiej rozwiercić, ale nie mam wiertarki stołowej
Kilka lat temu wierciłem wkrętarką na niskich obrotach, przegwintowałem na odpowietrznik z VW i jakoś trzymało.
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51383.20


Tylko poco od razu takie drastyczne metody skoro nikt się nawet niechce pofatygować by wykręcić resztę starego odpowietrznika i uratować oryginalny gwint. Rozwiercić co zostało wiertłem 4, nabić porządnego torxa, zagrzać to miejsce palnikiem i niema "ch*"a musi pójść ewentualnie spawać nakrętkę.Takie cuda z reperaturkami to można se robić jak już obecny gwint nie jest do odratowania,u siebie w mz etz taki zabieg robiłem i jest to mega trudne żeby prosto wyszło i było szczelne na stożku <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #276 dnia: Maj 31, 2024, 10:31:57 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2874
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Kliper może być tak, że blok oryginał a ktoś wrzucił głowice z jakiegoś powodu od rocznika 99
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #277 dnia: Maj 31, 2024, 10:38:05 am »

Offline kliper

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 59
    • Bosch 97 -> 1.4
Kliper może być tak, że blok oryginał a ktoś wrzucił głowice z jakiegoś powodu od rocznika 99

K79 niby znaczy że już ma automatyczny napinacz według tego dokumentu (i innych forów): http://mgpassion.free.fr/pdf/K16_Engine.pdf
 Wszystko wyjdzie po dalszej rozbiórce.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #278 dnia: Czerwiec 01, 2024, 18:24:31 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Próba odkręcenia/rozwiercenia odpowietrzników skończyła się fiaskiem. Gwinty nie ocalały, a w jednym zacisku ukręcił się torx i jest problem jak to przewiercić, wiertło się ślizga. Jakoś to ogarnę, ale bez tulejki pod nowy odpowietrznik się nie obejdzie.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #279 dnia: Czerwiec 01, 2024, 21:09:39 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13864
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no i nie zdazylem napisac, zeby nie pchac zadnych torxow lub innych narzedzi, bo na bank sie ukreca, a pozniej to juz o przewierceniu zapomnij
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.