Witam, szybkie pytanie.
Otóż niedawno w Caro '94 zmieniłem most z 4.3 bendix na 4.3 bendix, mniej więcej od tego momentu samochód zaczął dziwnie jechać. To znaczy ładnie się wkręca w obroty, ale z prędkością jest już nieco gorzej, mam wrażenie że samochód jest jakiś "przytłumiony" i coś go blokuje w porównaniu do tego co było wcześniej, a silnik ma niedotykany, zdrowy i przebieg nieco ponad 50 tysięcy kilometrów. Świece zmieniłem, możliwe że to przez stary filtr paliwa, lub inną "zawartość" dyfra, niż to co ma wybite pod deklem (3.9?). Może jakieś inne pomysły? Dodam że szesnacha napędza się do 140 km/h z trudem, i nie ważne na jakiej drodze i przepaści to więcej nie pójdzie, na trójce do odciny łapie 130 km/h.