https://www.youtube.com/watch?v=JqCN7VHMtfQ
podobno kwas sulfaminowy daje rade ale nie wiem czy nie taniej wyjdzie kupić nowy zbiornik
Powiem ci, że jestem pod wrażeniem. Czyli wychodzi, że to jednak jest taki ciężko usuwalny nalot, a nie sam plastik zmienia kolor? Bo zawsze mi się wydawało, że to plastik jakimś cudem zmienia kolor materiału, którego jest wykonany. Ale to chyba jest podobnie, jak z lampami, że klosze robią się żółte, ale to tylko powierzchowny nalot, który można usunąć przywracając im przejrzystość. Ciekawe. Ale tego kwasu, to sporo zalał. To by się opłaciło jedynie robiąc to komuś zarobkowo, ale nie trzeba za każdym razem zmieniać "czyściwa" na świeże? Bo jeśli tak, to żaden interes. Kolega mi pisał, że stosował jakąś domową chemię w odpowiedniej mieszance i dało radę tak wyczyścić, ale już nie pamiętam, co to było. Muszę zapytać jeszcze raz.