Autor Wątek: Caro 1.5GLE - dusi się bez ssania  (Przeczytany 339 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Caro 1.5GLE - dusi się bez ssania
« dnia: Maj 27, 2024, 10:20:03 am »

Offline johnu1

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Mr'91
Witam,
podczas ostatniej jazdy pojawił się problem z nieprawidłową pracą silnika. Po pierwsze zauważyłem, ze silnik rozgrzany nie za każdym razem chce odpalić tak łatwo jak miało miejsce do tej pory. Jeździłem w rajdzie, gdzie często gasiłem i odpalałem auto i raz wskakiwał od razu a za kolejnym razem trzeba go było kręcić i ewidentnie ciężej się zapalał. Dodatkowo pod koniec drogi, po kolejnym odpaleniu zwróciłem uwagę, że auto bez ssania w ogóle nie chce jechać. Dławi się, szarpie i niema mocy. Dodanie ssania powodowało, ze jakoś dało radę dojechać do domu, no ale kultura pracy silnika i tak nie była taka, jak być powinna. Pytanie co to może być? Nie jestem specem od mechaniki, ale jak na moje amatorskie wykształcenie, wygląda coś jakby dostawał niewłaściwą mieszankę...
Macie jakiś pomysł?

Auto ma 75k km i nigdy nie było gazowane.

Z góry dziękuję za wsparcie.

Odp: Caro 1.5GLE - dusi się bez ssania
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 27, 2024, 13:35:09 pm »

Offline _sajmin_

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
    • PNC x2
Jakiś czas temu miałem podobny problem. Winowajcą okazało się być samoistne wykręcenie się dyszy z obsadą wolnych obrotów w gaźniku. Dodatkowo pomogło poprawne ustawienie zapłonu i wyczyszczenie całego gaźnika
Polonez Caro 1.5 gle 94' L116
Polonez Caro 1.6 gle 95' L108

Odp: Caro 1.5GLE - dusi się bez ssania
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2024, 14:26:15 pm »

Offline johnu1

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Mr'91
Jeszcze nie dodałem ważnej uwagi... On na biegu jałowym bez ssania chodził równo i utrzymywał obroty w wysokości 1000. Tylko ruszyć już i później jechać bez ssania w ogóle nie dało rady. W trakcie jazdy zauważyłem też, że od czasu do czasu podskakuje trochę obrotomierz, ale nie non stop. Co jakiś czas ze dwa trzy razy podrzucił obroty np. z 2700 do 3000 i potem się wyspokoił.

Odp: Caro 1.5GLE - dusi się bez ssania
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2024, 14:54:00 pm »

Offline _sajmin_

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
    • PNC x2
utrzymywał obroty w wysokości 1000. Tylko ruszyć już i później jechać bez ssania w ogóle nie dało rady.
Dokładnie te same objawy. Sprawdź czy wszystkie elementy są na swoim miejscu i przy okazji możesz przeczyścić gaźnik z 30 letniego syfu
Polonez Caro 1.5 gle 94' L116
Polonez Caro 1.6 gle 95' L108