Bak po odrdzewieniu, po kilku dniach poci się w kilku miejscach, więc jest do wymiany, nowy już zamówiony, czekam na paczkę. W miedzy czasie zdemontowałem serwo, oczyściłem z rdzy i pomalowałem. Zakładając je wyregulowałem nakrętkę na trzpieniu i hamulec się poprawił, przy okazji wyeliminowałem błąd TPS, winnym okazała się blaszka we wtyczce do potencjometru przepustnicy, nie stykała. Zamontowałem też samozaciskowe klemy bo denerwowało mnie za każdym razem kręcenie kluczem przy akumulatorze. Pozostało tylko zamontować nowy bak, wyregulować zawory i naprawić zerwane spinki w reflektorach. Robiłem próbę ze spinkami z uno i po powiększeniu dremelem miejsca na kulkę w spince, ta wchodzi dość ciasno i całkiem dobrze trzyma, jak faktycznie zda egzamin, dam znać.
W Signumie, walczę ze skrzynią, najprawdopodobniej, wysypało się łożysko oporowe zintegrowane z wysprzęglikiem (mam nadzieję). Wyjęcie skrzyni w FWD to jest masakra, sram się z tym od 2 dni i pewnie tyle samo zejdzie na montaż ( robię popołudniami po robocie), przy poldku wyjęcie skrzyni i założenie to jedno popołudnie, ale w RWD nie trzeba odkręcać magla, zrzucać ramy pomocniczej etc.