Ostatnio zakupiłem sobie trupa do rozebrania na części. Co wolne jeżdżę i rozbieram. Poległem na sworzniach zwrotnicy...... bo szkoda wywalać na złom wahaczy i belki ,ściągacz sprężyn ogarnąłem sobie, najbardziej zmartwił mnie silnik AB gaźnikowe 1500.... ponalewane spulunga, nafty, ropy i niestety nie kręci się. Wcześniej olej był ładny, świece także, podobno 20 lat to stało. Mówi się trudno,(pewnie był zatarty na panewkach lub przeskoczył rozrząd i stąd odstawienie całego fiata w kąt) zostanie na części typu alternator, gaźnik, pompa wody ,co najdziwniejsze jest to że klawiatura jest czysta bez nagaru. Zaskoczyło mnie to że rocznik 91 czyli koniec produkcji 125p ma nakrętki z teflonem na elementach zawieszenia, typu mocowania przekładni, wspornika dźwigni pośredniej, gdzie nie widać aby ktoś tam grzebał.