Autor Wątek: GSI - redukcja ciśnienia paliwa do SPI / gaźnika  (Przeczytany 1196 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

GSI - redukcja ciśnienia paliwa do SPI / gaźnika
« dnia: Kwiecień 15, 2025, 19:12:47 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Cześć,

jako, że po 1,5 roku w końcu małymi krokami biorę się za remont (a raczej pewnie wyjdzie wymiana) silnika w GSI, rozważam tymczasowe rozwiązanie, aby Poloneza przywrócić do życia - bo chyba najgorsze co jest, to niejeżdżące auto, które stoi latami.

Mam dostęp do silnika gaźnikowego oraz monowtrysku z wiązką i kompem. Zatem wrzucenie jednej z tych dwóch konfiguracji nie jest problemem.

Kwestia zasilania benzyną. W aucie mam układ z MPI, czyli ciśnienie ~3 bary. Czy jest jakieś sensowne rozwiązanie, aby to zredukować do ~1 / 0,2 bara? Tak patrzę na regulatory ciśnienia paliwa na allegro - jest sens w takie coś inwestować? Czy może inny sposób?
Samej pompy nie chciałbym zmieniać, bo docelowo pod maskę ma wrócić odnowiony MPI.

Dzięki za porady.

Odp: GSI - redukcja ciśnienia paliwa do SPI / gaźnika
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 15, 2025, 20:41:20 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5313
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Już tu dawno temu pisałem, ale powtórzę. Ja jeździłem na gaźnikowcu zasilanym pompą z MPI (Rover), choć już nie pierwszej młodości, ale jednak ciśnienie jest dużo większe. Miałem druciarskie rozwiązanie, mianowicie, podłączyłem zasilanie gaźnika przez pompę mechaniczną z GLE, taką z trzema króćcami (jeden powrotny). To było tak na zasadzie spróbowania, a że próba się powiodła, to jeździło to jakiś czas. Pompa z gaźnikowca ma ten króciec zasilający gaźnik, o bardzo małym przekroju, co chyba ma powodować ograniczenie przepływu na gaźnik, by część paliwa (nadmiar) szło na króciec powrotny, więc wydedukowałem, że to powinno zadziałać z pompą elektryczną, bo ograniczy i ciśnienie zasilania gaźnika i wydajność samej pompy, bo większość paliwa wróci powrotem. O dziwo, to działało zgodnie z założeniami i ani nie zalewało gaźnika, ani nic. No i nie trzeba chełtać rozrusznika, bo pompa elegancko napełnia gaźnik.
Oczywiście, nie traktuj tego co piszę, jako zalecenia dla ciebie, bardziej jako ciekawostkę, ale gdybyś chciał jednak spróbować, to już wiesz, że działało.
Są niby pompy specjalnie dostosowane do gaźników, o minimalnym ciśnieniu i wydajności, poszukaj.

Odp: GSI - redukcja ciśnienia paliwa do SPI / gaźnika
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2025, 12:07:13 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Kurde, ale ostatnie tygodnie to normalnie czasu nie było aby nawet trochę przy kompie posiedzieć (i tak samo w garażu). Życie :)

Dzięki za odpowiedź - nie spodziewałem się, że coś takiego ma szanse zadziałać. Musze sprawdzić tę pompę co jest przy tym silniku.

Twoje rozwiązanie przypomniało mi jeszcze o separatorze / trójniku z gaźnikowej Favoritki - może to by się też nadało (o ile by się nie rozleciał).

A tak z ciekawości - miałeś możliwość zmierzenia ciśnienia paliwa , jakie szło wówczas na gaźnik?