o w morde:)no moj jak go kupilem tez wygladal elegancko a postal tylko zime na dworze i rzeznia:)drzwi,maska,pod maską troche,nie chce wiedzieć jak wygląda pod spodem:D:D:D,ale podobno w starszych poldkach to ogolnie blacha byla do kitu...:(leee no ale cóż zrobić.trzeba się za to zabrać..wczoraj juz troche się bawiłem z rdzą ,kumpel mi dał jakiś preparat:polrus czy jakoś tak,zdzierasz lekko rdze i smarujesz tym, a to potem zamienia się jakby w gume..szok i niby zapobiega rdzewieniu w tym miejscu..ale co z tego jak z zewnatrz pomaluje jak od wewnatrz go zezre:)treba by bylo go rozkrecic na czesci pierwsze:)ale narazie nie mam gdzie:)