WKLIW#1874, mam to samo ale mam to od zawsze,nie mam siły juz z tym walczyc,musałbys chyba załozyc od spodu jakas osłone silnika zeby sie tak nie wychładzał...
na trasie przy prędko?ci około 100 nie przekracza 70 stopni
o tym dokładnie mówie a na dodatek jeszcze ogrzewanie jest słabiutkie...Na postoju zeby cos nagrzac musiałby chodzic z pół godziny...Nie mam siły do tego "wynalazku",zazdroszcze ogrzewania wszystkim "niemcom" np,kumpel ma stara zdezelowana audice ale potrzeba 10 minut na postoju zeby zciagac kurtki siedzac w srodku...
[ Dodano: 2005-12-07, 01:03 ]Zreszta w Roverze 414 jest podobnie... :mad: