Autor Wątek: Przy jakiej temp. przełączać na gaz ???  (Przeczytany 8339 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 02, 2004, 10:07:59 am »

ajk#1212

  • Gość
Ja odpalam na benzynie (jeśli poprzedniego dnia nie zapomnę go przełączyć). Jeśli temperatura otoczenia jest wyższa niż 293K odpalam na lpg.
Jak mam czas, to procedura odpalania wygląda tak:
ssanie, dopalanie
czekam aż załączy się ogrzewanie tylnej szyby
przełączam na 0
jak się zaczyna dusić przełączam na gaz
powoli popuszczam ssanie
i jak przy "zerowym" ssaniu nie gaśnie - ruszam

Depatanie zaczynam dopiero jak silnik ma 363K

Jeśli muszę ruszyć od razu, przełączenie realizuję w trasie a do momentu osiągnięcia przez silnik 363K jeżdżę jak ciota.  :roll:

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 02, 2004, 10:25:34 am »

Szyba#1554

  • Gość
Ja rozgrzewam zawsze na benie po nagrzaniu 50c przelanczam na gaz unikne w ten sposob katowania reduktora i wtrysku.

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 02, 2004, 10:26:56 am »

bobas

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Ja rozgrzewam zawsze na benie po nagrzaniu 50c przelanczam na gaz unikne w ten sposob katowania reduktora i wtrysku.

Ooooo o tu kolega ma całkowitą racje  :roll:

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 03, 2004, 14:17:57 pm »

Tobi#1817

  • Gość
A ja wcale nie przełączam... na benzynę. Odpalam i jeżdżę na gazie, nawet zimą gdy było -15. Po odpaleniu czekam parę minut, aż się rozgrzeje, inaczej przy zimnym silniku gaśnie na wolnych obrotach jeśli się go nie przytrzyma na obrotach (czasem się nie da - trzeba zahamować hamulcem ;) ). Ale ostatnio jest co raz cieplej i minutka grzania albo bardzo delikatna jazda prawie od razu i jest git :)

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 03, 2004, 15:17:02 pm »

Piotrek_

  • Gość
Cytat: "Wafel#473"
ja właczam na 0 jakieś 30 sekund po odpaleniu silnika - zajmuje mu jakies jeszcze kolejne 30 s do 1 min nim wypali benke i wtedy wrzucam gaz, ale to tylko w zimie - teraz tylko już na noc zostawiany jest na bence - normalnie na gazie.


Heh, to musisz mieć sporo tego paliwa w komorze:)

Ja palę na gazie do -17st., ale też czekam na postoju aż się podgrzeje;)

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 03, 2004, 17:51:20 pm »

Tobi#1817

  • Gość
Ja dodam jeszcze tylko tyle, że na benzynie autko nie chce mi odpalić za bardzo, muszę heblować. Na gazie praktycznie od razu, rano tylko muszę dłużej pochechłać i wspomagać pedałem gazu. A samochód miał niedawno regulację silnika i instalacji gazowej, czyszczenie gaŹnika itp. Mimo wszystko benzyny nie lubi :)

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 04, 2004, 17:18:40 pm »

Marek Bydgoszcz

  • Gość
Szkoda że mi nie odpala na gazie po nocy bo jak ciepły to ja bęzyny to bym wcale nie kupował  :lol:

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 04, 2004, 21:21:03 pm »

Tobi#1817

  • Gość
No wlasnie ja nie mam wcale benki bo mam dziurę w baku :P

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 04, 2004, 21:27:04 pm »

Ajsza#1678

  • Gość
ja ostatnio lutowalem baczek i juz nie mam dziurki;)

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 05, 2004, 08:16:23 am »

Woj-o#772

  • Gość
No 30 sek z komory pływakowej - hoho to chyba jakiś bak dodatkowy :).
U mnie to na ciepło się przejeżdza jakieś 300m przy 100 kmh a na zimno to ledwie tego sptarcza na rozruch silnika (przy -15)

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:31:39 am »

romangli

  • Gość
Mieszkam obok warsztatu gdzie montują lpg. Pewnego dnia w zimie było gdzieć  -20 stopni w nocy. Jakiś gość nie mógł poldka odpalić na benzynie to go na gaz. Oczywiście elektro zawory zamarzły i zostały otwarte z powodu przechodzenia gazu ze stanu ciekłego w gazowy.  Gaz wypełnił cały silnik i wszystko zamarzło.  Przyciągneli auto do warsztatu.  Rozgrzali trochę auto i odpalili na benzynie. Kumpel co tam pracuje opowiadał że poldek pochodził gdzieś z minutę i silnik eksplodował.  Nikomu się nic nie stało ale silnik nie nadawał się nawet do remontu. Kumpel mówił że kiedy rozebrali silnik to nie było uszczelki która by nie była przypalona. Gaz był nawet pod pokrywą znajdującą się nad głowicą. Odpalanie na gazie przy zimnym silniku zwłaszcza w zimie jest dość ryzykowne. Ja swojego poldka przełączam jak wskazówka przejdzie przez 60 stopni

Przy jakiej temp. przeł?czać na gaz ???
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 11, 2004, 20:43:13 pm »

kaczor72

  • Gość
No to kolejna opowiastka. Koleś jeŹdził borewiczem i odpalał zawsze na gazie, w baku ani kropelki. Pewnego dnia przy -20 nie dał rady. Jego sąsiad zawiózł go na CPN i wlał do kanistra 5 litrów. Wrócił do domu włał benzynki odpalił auto i pojechał jeszcze raz na CPN wlać więcej benzynki. Jak zaparkował pod dystrybutorem to na masce pojawiły się płomienie. Na szczęście obsługa stacji szybko biegała i sprzęt gaśniczy mieli OK.
Ja posiadam automat, a jak jest mróz to wolę przełączyć na benzynę. Remont samochodu(jeżeli coś zostanie) może kosztować więcej.